sitars Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Witam Pamiętacie chyba ostatnią wojnę z Niemcami, tylko nie ta światową ale apteczkową. Tutaj chyba wyjaśnienie sprawy (ktoś już pisał chyba o tej konwencji)http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4984546.html A w kwestii apteczek, to sam jestem za obowiązkiem, ale bez przegięć, typu za krótkie nożyczki itp.Rozumiem, że jak będę podróżował na południe, to mam nie przejmować sie tym obowiązkiem posiadania zapasowych żarówek (to chyba na Śłowacji albo w Czechach) Pozdrawiam Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 (edytowane) HmNie wiem skąd u niektórych ludzi biorą się takie problemy?, może ktoś potrafi to wyjaśnić? W aucie mam: - trójkąt, w sumie przydatna rzecz i przepis obowiązku jego posiadania popieram- gaśnice, tylko woże, nie chodze z tym na przeglądy czy coś bo po prostu to olewam, jak policjant pyta o gaśnice czy jest to mówię, że jest i pokazuję- apteczkę, w której są opatrunki jałowe różnych rozmiarów, rękawiczki, bandaże i najwazniejsze w całym samochodzie na pierwszym miejscu - maseczka do stucznego oddychania.- żaróweczki, jak można ich nie mieć w aucie?, już nie mówię o postojowych, stopu czy od lampeczki oświetleniowej kabiny ale o żarówce do przedniego REFLEKTORA! To według mnie powinien mieć każdy kierowca, pomijając gaśnice bo uważam to za zbędną rzecz, no i może jeszcze koło zapasowe można pominąć ale to już raczej bzdura. Edytowane 8 Marca 2008 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 wydaje mi sie ze gasnica jest bardziej potrzebna niz zaroweczki... spotkalem sie kilka razy ze komus sie samochod palil i trzeba mu byklo natychmiastowo pomoc... natomiast zaroweczki sa dostepne na kazdej stacjii... i zawsze mozna podjechac i kupic... pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 HmNie wiem skąd u niektórych ludzi biorą się takie problemy?, może ktoś potrafi to wyjaśnić? W aucie mam: - trójkąt, w sumie przydatna rzecz i przepis obowiązku jego posiadania popieram- gaśnice, tylko woże, nie chodze z tym na przeglądy czy coś bo po prostu to olewam, jak policjant pyta o gaśnice czy jest to mówię, że jest i pokazuję- apteczkę, w której są opatrunki jałowe różnych rozmiarów, rękawiczki, bandaże i najwazniejsze w całym samochodzie na pierwszym miejscu - maseczka do stucznego oddychania.- żaróweczki, jak można ich nie mieć w aucie?, już nie mówię o postojowych, stopu czy od lampeczki oświetleniowej kabiny ale o żarówce do przedniego REFLEKTORA! To według mnie powinien mieć każdy kierowca, pomijając gaśnice bo uważam to za zbędną rzecz, no i może jeszcze koło zapasowe można pominąć ale to już raczej bzdura.I to wszystko pod klapa od kibla zmiesciles ?? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 wydaje mi sie ze gasnica jest bardziej potrzebna niz zaroweczki... spotkalem sie kilka razy ze komus sie samochod palil i trzeba mu byklo natychmiastowo pomoc... natomiast zaroweczki sa dostepne na kazdej stacjii... i zawsze mozna podjechac i kupic... pozdrNo pod warunkiem że wcześniej nie zatrzyma Cię policja. Żarówka spalić się może, pan policmajster każe ci zmienić na sprawną, wymieniasz, jedziesz dalej. Nie masz zapasowej dostajesz mandat za niemanie świateł a jak pan władza będzie upierdliwy to nie pozwoli ci jechać dalej bo masz niesprawny pojazd. A co do tej gaśnicy to umówmy się ze taka 1kilogramowa to jest wożona na tzw "sztuke" bo i tak nic tym nie zgasisz. Kiedyś widziałem jak strażacy dogaszali wrak forda a obok leżały 3 wypsikane gaśnice (2 zapewne użyczone przez przejeżdżających kierowców) i niestety autka nie dało się uratować :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melvin0789 Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 przede wszystkim trzeba potrafić ugasić pojazd, bo jak ktoś np. przy próbie gaszenia komory silnika otworzy maskę ile się da to mu nawet 20kg gaśnica nie pomoże... sam kiedyś miałem akcję że mi się 19 zaczęła palić i pomogło jej ściągnięcie kabla z akumulatora, bo gaśnica była już wypalona na poprzedni pożar... (to nie było moje auto, ja mam sprawdzone i zalegalizowane gaśnice we wszystkich samochodach, tak samo jak apteczki i trójkąty, oraz paczkę bezpieczników i trochę innych niezbędnych rzeczy w razie czego... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr-z Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 a propo wożenia ze sobą żarówek to się sprawdza tylko w starszych samochodach, bo w nowych konstrukcjach niekiedy konieczna jest wizyta w warsztacie aby dostać sie do żarówek reflektora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 gaśnicą to chociaż można komuś przyp....... a żarówką? :) Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekj Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 ...przede wszystkim trzeba potrafić ugasić pojazd, bo jak ktoś np. przy próbie gaszenia komory silnika otworzy maskę ile się da to mu nawet 20kg gaśnica nie pomoże... z tego co pamiętam, to w wypadku Pana red. Zientarskiego pierwsi świadkowie próbowali ugasić ogień gaśnicami ze swoich samochodów, niestety z mizernym skutkiem i pasażer się spalił :( choć nie do końca wiadomo, czy to z powodu braku umiejętności czy raczej niesprawnych (przeterminowanych) gaśnic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 (edytowane) - żaróweczki, jak można ich nie mieć w aucie?, już nie mówię o postojowych, stopu czy od lampeczki oświetleniowej kabiny ale o żarówce do przedniego REFLEKTORA! To według mnie powinien mieć każdy kierowca, pomijając gaśnice bo uważam to za zbędną rzecz, no i może jeszcze koło zapasowe można pominąć ale to już raczej bzdura. Wiekszych bzdur nie slyszalem :D Gasnica nie potrzebna ? Wlasnie jest mega potrzebna, nie bede tlumaczyl do czego zluzy bo chyba wiadomo.... natomiast zarowke to sobie mozna gdzies wsadzic. Myslisz, ze w nowszym modelu Audi czy Mercedesa wymienisz przednia zarowke sam na drodze ? Moze sie przydac w Maluchu ewentualnie ;) PS. zarowke kupisz w byle CPNie , nie uratuje ona nikomu zycia podczas wypadku w przeciwienstwie do gasnicy (nie zawsze pewnie ale sa wieksze szanse.) Edytowane 2 Kwietnia 2008 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 zarowke kupisz w byle CPNie , nie uratuje ona nikomu zycia podczas wypadku w przeciwienstwie do gasnicy (nie zawsze pewnie ale sa wieksze szanse.) dokladnie tak.. zarowka to sobie mozna jedynie przyswiecic zeby gasnice znalezc :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Gasnica nie potrzebna ? Wlasnie jest mega potrzebna,Faktem jest jednak, że niewielu umie nią cokolwiek zgasić :D i nie każdy jest taki chętny do gaszenia. Jak mi się Renata (Renault 11) zajarała obok postoju taksówek to sam sobie gasiłem ;) pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 nie wielu potrafi gasic bo nikt ich nigdy nie uczyl... Nie pamietam zeby choc slowo wspomnial ktos na kursie o sposobie gaszenia pozarow... Uczyli mnie tego przy okazji innych kursow, gdzie nie jest to tak przydatne , ale na kursie prawa jazdy nie wspomnieli o tym nawet przez chwile.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 To podziel się jak używać gaśnicy bo nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maderick Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 po co ludziom apteczki w samochodach jak nie znają podstaw pierwszej pomocy? mogą zrobić więcej szkody niż pożytku, jedną z podstawowych zasad pieszej pomocy jest niepodawanie poszkodowanemu żadnych leków, ani nic do picia czy jedzenia, a jak znam niektóre osoby to od razu wpakowały by ofierze cała zawartość apteczki do ust. po co komu bandaż gaza jak nie wie jak ma krwotok tamować? dla mnie to bezsens, ja po zdaniu kuru pierwszej pomocy zacząłem wozić w kurtce motocyklowej bandaż, gazę itp. ale po co to komuś kto nie wie jak tego użyć pozdro. P.s. sorka że piszę nie składnie ale moje zdrowie lekko kuleje(gorączka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.