Skocz do zawartości

DOCIERANIE NOWYCH OPON


metiu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moje BT 014 zamknalem przy 80 km oczywiscie stopniowo, wiec juz po 80 km byly dotarte, he, he.

 

 

jak taki dobry jesteś to zamknij przednia pirelli supercorse na tej Twojej krowie :crossy:

docieranie opony to moze 10 min , jedziesz na jakies rampy autostradowe pare kółek z coraz głębszym pochyleniu i po sprawie :buttrock:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak taki dobry jesteś to zamknij przednia pirelli supercorse na tej Twojej krowie :icon_exclaim:

docieranie opony to moze 10 min , jedziesz na jakies rampy autostradowe pare kółek z coraz głębszym pochyleniu i po sprawie :icon_question:

 

Mowie o tylnej oponie to raz, jezeli Ty zamykasz przednia opone w tuchu punlicznym to po prostu mi ie zal.

 

Nie mam ambuicji jezdzic na torze, jest mi wiadomo, ze aby zamknac przednia opone na torze potrzeba " troche " umiejetnosci a waga motocykla kolego nie ma z tym raczej nic wspolnego. Sa tacy ktorzy zamykala przednia w typach o ktorych Ty powiesz, ze to niemozliwe. :icon_exclaim:

 

:icon_exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BT014 są nie lubiane, bo ciężko wyczuć granicę, ale przy w miarę rozsądnej jeździe nie stanowi to za dużego problemu. Nie są najtańsze i nie bardzo można na nich za duży przebieg zrobić (4-6 kkm), więc są po prostu lepsze rozwiązania.

Dokładnie. Mi na BT014 kilka razy puścił przód w głębokich pochyleniach (dwa razy tor, raz na drodze). Dodatkowo stosunkowo wolno nabierają temperatury, a i poręczność motocykla na innych gumach tej klasy wypada lepiej. Oponki niby w ogólnym rozrachunku dają radę, ale można znaleźć zdecydowanie lepsze ( i wcale nie droższe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mi na BT014 kilka razy puścił przód w głębokich pochyleniach (dwa razy tor, raz na drodze).

 

To prosiłbym jeszcze o sprecyzowanie w jakich okolicznościach to się stało . Chodzi o to czy puszczał zawsze przy określonym pochyleniu , czy tylko te trzy razy przypadkowo . Czy odkryłeś czemu to się działo ? Może było chłodno , lub bardzo gorąco ?

Pytam , bo miałem sobie sprawic taką na przód .

Np . we wrześniu na dużej patelni nie dało się jeździć po zewnętrznej , majtało kierownicą bo przednia guma traciła przyczepność i trzeba było zwalniać . Najprawdopodobniej jakiś olej lub/oraz kurz ?

Po wewnęrznej przyczepnośc 100% , nie do zerwania :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cięzko mi ustalić jakąś regułę. Na pewno we wszystkich przypadkach było w miarę ciepło.

 

Pierwszy raz zaczęła puszczać na małej patelni po ok. 7-8 okrążeniach (więc opona teoretycznie w miarę rozgrzana) - być może ze względu na lekki syfek na asfalcie, ale w sumie w dalszej części treningu już trzymała. Drugi raz w lewym za Sławińskim - było chyba trochę za szybko... W obu przypadkach ratowałem się szybkim podniesieniem grata do pionu i ucieczką w zielone. Na drodze zaczęła mi puszczać w ostrym prawym po ok. 2-3 km zrobionych w ciepły dzień - w tym przypadku zdecydowanie z niedogrzania. Zawsze oznaki były te same - przód zaczynał powoli, acz stanowczo odpływać. Całe szczęście nie puszczała gwałtownie - to jej się zdarzało tylko czasem przy mocnym hamowaniu na zimnej oponie. Moim zdaniem są po prostu lepsze opony sportowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gdzieś czzytałem artykuł o nowych sprzętach i po 200 km guma nabiera pełnej przyczepności, ewentualnie tak jak mówili papier 100 w łape i przejechać ręką parę razy po gumie, żeby pozbyć się tych środków konserwujących, ale i tak swoje spokojnie odjeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no patrz a ja dzisiaj zmienilem ogumienie na nowe micheliny pilot sport i na dodatek w deszczu jechalem...

pierwszy raz slysze o tym zeby ogumienie dotrzec... teraz bede uwazal...

 

a jak ci się te miszelinki sprawują, bo ja taki komplecik na dniach zakładam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze powiedziawszy to jeszcze ich nie zamknalem...

chwycilem w sumie 2 uslizgi tylnego kola (przez ta warstwe ochronna) i trzeba jednak uwazac...

trudno ocenic te oponki po przejechaniu 600km i to w bardziej turystycznej jezdzie...

planuje pojechac na tor kartingowy i wtedy mysle, ze wykorzystam oponki w znacznie wiekszym stopniu... w bardziej sportowej jezdzie... co pozwoli mi na obiektywna ocene

Edytowane przez skoal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...