Chłodzony cieczą a zimowe mrozy, PILNE!

[rafalrk]

Witam,

mam pilne pytanie

czy na okres zimowy a dokładniej zbliżające się mrozy sięgające - 16st Celsjusza muszę zadbać o ciecz w chłodnicy i silniku? Motocykl spowadzony z Włoch więc nie sądze aby miał płyn zimowy. Jak zabezpieczyć ciecz przez zamarznięciem i rozsadzeniem bloku. Trzeba cos dolać czy w ogóle spuścic cały płyn z silnika?

[MYCIOR]

Witam,

mam pilne pytanie

czy na okres zimowy a dokładniej zbliżające się mrozy sięgające - 16st Celsjusza muszę zadbać o ciecz w chłodnicy i silniku? Motocykl spowadzony z Włoch więc nie sądze aby miał płyn zimowy. Jak zabezpieczyć ciecz przez zamarznięciem i rozsadzeniem bloku. Trzeba cos dolać czy w ogóle spuścic cały płyn z silnika?

 

wez sobie płyn do strzykawki i podjedz na stacje diagnostyczną i koles ci sprawdzi do ilu stopni jest.

 

pzdr

[mati_mot]

Najpierw to sprawdź co masz.

Ja to na wszelki wypadek bym spuścił to co jest i zalał, czymś co niezamarznie. Jest tego troszke na rynku. Bedziesz miał problem z głowy

[wicek15]

Kulerem zalej. 1 L koncentratu, rozrabiasz 50:50 i jest na zalanie układu jak znalazł.

[MYCIOR]

no ale po co???????

Niech najpierw sprawdzi co ma w ogóle. W jUKeju tez nie ma zimy,a płyn miałem do -25.

 

pzdr

[gizmucik]

No właśnie najpierw sie dowiedz co to jest, ale ja na Twoim miejscu zlał bym ten płyn niewiadomego producenta i pochodzenia i zalał bym układ płynem kupionym w sklepie motoryzacyjnym, miałbys juz na nowy sezon.

 

PS. Tak to jest jak sie ma nieogrzewany garaż :flesje: :crossy:

[Pompka]

Układ na 90% jest zalany płynem a nie wodą. Pytanie tylko do ilu stopni. Płyn w butelkę i do najbliższego serwisu samochodowego.

[Tomek Kulik]

Nie zaszkodzi wymiana płynu na nowy, przeznaczony do kontaktu z aluminium.

Koszt niewielki, zaś poczucie dobrze wykonanej roboty bezcenne :buttrock:

[rafalrk]

Byłem na stacji sprawdzić płyn.

Obawy minęły, -36 st.

Dzięki za rade i życzę szerokości w przyszłym sezonie :flesje:

[Buber]

Chcesz dorbych wieści? W tym roku zimę odwołali..... i to fakt :notworthy:

[MYCIOR]

Byłem na stacji sprawdzić płyn.

Obawy minęły, -36 st.

Dzięki za rade i życzę szerokości w przyszłym sezonie :biggrin:

 

no i juz po fakcie. Słuchaj Tatusia :D

 

pzdr

 

Chcesz dorbych wieści? W tym roku zimę odwołali..... i to fakt :notworthy:

nawet nie za bardzo było co odwoływąc , ale tez słyszałem ze NIE MA ;)

[pack84]

Jejjjju a już sie wystraszyłem gdzie to ma być -16 stopni !! chociaż w nocy bywa na południu kolo -8:) dziś zrobiłem 50km a 10km gdzieś w śnieżycy:D

Edytowane 14 Lutego 2008 przez pack84

[tomekd]

W przypadku uzywanego sprzetu swierzy plyn nigdy nie zaszkodzi,-36 C to przegiecie,za malo wody.

 

Tak rozrobiona mixtura bedzie chlodzic gorzej w lecie,nie ma nic za darmo.

 

Plyny sie starzeja,traca wlasciwosci anykorozyjne.Osobiscie bym zalaj swierzy.

[rafalrk]

W przypadku uzywanego sprzetu swierzy plyn nigdy nie zaszkodzi,-36 C to przegiecie,za malo wody.

 

Tak rozrobiona mixtura bedzie chlodzic gorzej w lecie,nie ma nic za darmo.

 

Plyny sie starzeja,traca wlasciwosci anykorozyjne.Osobiscie bym zalaj swierzy.

 

Na stacji diagnostycznej sprzedawca mówił że nowy płyn jest do -37st. Także bardzo prawdopodobne że motocykl przed sprzedażą miał wymieniane płyny. Kolor intensywny konsystencja w porządku.

Użytkowany w lecie przeze mnie, wyciągany na wysokie obroty (ponad 9000r/min) osiągał temperaturę 60-70st. przy skali do 120

pzdr

[rafalrk]

Jejjjju a już sie wystraszyłem gdzie to ma być -16 stopni !!

 

U mnie dzisiaj rano było -20 stopni :) [bieszczady/okolice] Na szczęście o motocykl byłem spokojny

:buttrock: ehh ta zima.. nic gorszego