Cytrynka - jak usunac ?

[popek]

hej.... ostatnio zabralem sie za czyszczenie i lakierowanie podrapanych częsci silnika, a dokladniej za jedna pokrywe... spray odpadal i w lakierni polecili mi malowanie gabka albo walkiem.... i kupilem malutki walek z gabka, lakier wymieszalem z utwardzaczem i po malowaniu zrobila sie cytrynka, jak to spolerować zeby nie uszkodzic polysku lakieru ?

[Lysy5g1]

hyhy, akurat wróciłem z garażu po polerowaniu kwasa na tłumikach bo był strasznie porysowany...

no więc jeśli już jesteśmy przy polerce to:

 

"cytrynka", czyli takie małe jakby dołki w lakierze?

jeśli w tych dołkach nawet jest dobrze alumunium pokryte to weź papier ok 1500 i trzyj na mokro, ale z wyczuciem żebyś nie przetarł lakieru...

potem 2000 przegładź i potem jeszcze może być 2500... (oczywiście to wszystko "na morko")

na koniec wiertarka+nasadka z gąbką lub futerkiem+pasta lekkościerna (zwykła do polerowania i usuwania rys z lakieru,nie woskująca!) i jedziesz aż się zabłyszczy... na koniec może być woskująca ale nie musi bo efekt po samej lekkościernej będzie zadowalający :clap:

 

w sumie to po każdym lakierowaniu powinno się takie poleroanko robić, przynajmniej tak mi się wydaje i ja tak zawsze robię... :D

 

powodzenia :clap:

[Garnek]

Łysy dobrze gada. Spoleruj papierkiem wodnym często go płukając. Wcześniej lakier powinien mieć w miarę konkretną warstwę tak, żebyś go nie przeszlifował i powinien uzyskać odpowiednią twardość, żeby się nie "wałeczkował". Jeśli użyłeś tylko kolorowej bazy - mozesz pokusić się o polakierowanie lakierem bezbarwnym. Musisz odtłuścić (najlepiej benzyną ekstrakcyjną) i malujesz z wyczuciem nanosząc "mgiełką" kilka warstw.

[Tytexo]

Zrób jak gada łysy a powinno być dobrze ;]

[tomasz90skomra]

Łysy dobrze Ci się wydaje powinno się tak robić, a nawet trzeba :lalag:

[cytryna ( bandit 400 )]

ej Cytrynki nie usuwajcie ;) szkoda będzie mi was opuścić P

[popek]

dzisiaj drugie malowanie dekla bylo w cieplejszych warunkach... jutro jeszcze jedno i zabieram sie za polerke.... swoja droga stary lakier papierem sciernym 2500 matowalem pod malowanie.... jestescie pewni ze po wypolerowaniu to nabierze polysku ?

 

pyt nr 2. dzisiaj zamalowalem czesc ktora wczesniej byla wypolerowana na lustro - wczesniej slyszalem ze na takiej powierzchni lakier nie zlapie... poki co zlapalo i trzyma sie dobrze i tu kolejne pytanie, poki co lakieruje baza z utwardzaczem w stos 2:1, czy na koncu bede mogl calość razem z powierzchnia ktora jest spolerowana na lustro pokryc lakierem bezbarwnym... oczywiscie jak wszystko dobrze wyschnie... babeczka w lakierni powiedziala ze moga sie gryźć ze soba te lakiery tj, spray (bezbarwny) z tym co teraz lakieruje.... druga rzecz ze jak wyzej napisalem lakier nie bedzie trzymal na powierzchni spolerowanej

Edytowane 12 Lutego 2008 przez popek

[tomasz90skomra]

Jak przeprowadzisz akcje tak jak było napisane w tym temacie to nie ma bata żeby się nie błyszczało(chyba że użyłeś farby specjalnej-matowej).

[Garnek]

Przed nałożeniem kolejnej warstwy, jeśli pierwsza była położona ponad 24h wcześniej musisz zmatować i odtłuścić i dopiero walić kolejną warstwę! Można nie matować, jeśli kładziesz warstwa po warstwie w odstępach ok. godzinnych.

[babyy]

poki co lakieruje baza z utwardzaczem w stos 2:1,

 

Zaraz zaraz a jaka ty farbe kupiles?? Dwuskladnikowa czy akryl zwykly. Bo jak zwykly akryl to ok powyschnieciu matujesz i malujesz bezbarwnym ale tez akrylowym.

A jak dwu skladnikowy czyli baze i lakier bezbarwny to musze ci powiedziec ze utwardzacz jest do bezbarwnego nie do bazy. Jak pierwszy raz malowalem 2 skladnikowym to tez do bazy dodalem utwardzacza i wyszla wlasnie cytryna.

[Tytexo]

1. Podkład.

2. Lakier bazowy.

3. Lakier bezbarwny. (oczywiście przerwy czasowe pomiędzy warstwami)

4. Matowienie.

5. Polerowanie tylko mechaniczne i odpowiednia pasta (nie tempo lub podobne) ja używam G3 droga francuska pasta ale chyba najlepsza.

[ventura]

Nie wiem jak wy robicie ale jeszcze nie zdażyło mi się malować czegokolwiek wałkiem. Każda powierzchnia nadaje sie do krycia z pistoletu czy aerozolu pod warunkiem że dobrze się ją przygotuje i nic nie ma prawa odpadać. Ja do silnika z racji temperatury używam głównie farb żaroodpornych w aerozolu bez podkładu. A co do polerki to ci co malują wiedzą jak to wygląda. Po pistolecie nieraz trzeba się napocić żeby cytryne usunąć i nie poprzecierać a nie mówiąc o wałku w dodatku na silniku gdzie jest masa zakamarków. Po polerce papierem 1500/2000 poleruje się następnie maszynowo w odpowiednią prędkością bo ręcznie to można sobie za przeproszeniem. A pasta polerska u mnie najlepiej sprawdza się Farecla oczywiście gąbką, maszynowo i na wode.A jeżeli nie chcesz żeby lakier odpadał to podkład czy też inne powierzchnie przed lakierowaniem robi się papierem 600/800 na wode,bo musi to być odpowiednio "podrapane". A podejrzewam że po twoim papierze 2500 lakier ci za jakiś czas odpadnie.

Edytowane 14 Lutego 2008 przez ventura

[YAGO]

ja dekle aluminiowe przed malowanie trawilem w sodzie kaustycznej, twozy sie ladna matowa, chropowata powieszchnia :banghead: potem zmywasz gombka z woda i jakims detergentem a nastepnei standardowa procedura :flesje: trawienie daje doskonala fakturke pod malowanie i na bank nie zejdzie ci farba

[robson63]

Ja z kolei zawsze na dekle daje podkład do aluminium , a nastepnie kolor i bezbarwny pólmat, pozatym zawsze nakładam grubiej lakieru w miejscu gdzie noga ociera o dekiel(hamulec ,biegi)

 

Pozdrawiam

[popek]

cytrynka znikla jak nastepnego dnia malowania zaczalem nakladac grubsze warsty lakieru... to co za duzo- skapalo, walkowalem tak zeby nie bylo zaciekow i ogolnie efekt wyszedl spoko...tyle tylko ze teraz w tym czarnym lakierze tez mozna sie przegladac.... wszystko fajnie ale koniec koncow w ogole nie pasuje do reszty silnika :P... chyba jednak troszke uzyje papieru i polerki co by nie bylo to az tak pieknie ;) - jak to mowia.. i tak zle i tak niedobrze :P :P

Edytowane 15 Lutego 2008 przez popek