Skocz do zawartości

AUTOMATYCZNE SMAROWANIE ŁAŃCUCHA


metiu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was ma doświadczenia ze stosowaniem jakiegoś urządzenia do automatycznego smarowania łańcucha.

 

Znalazłem coś takiego i zastanawiam się czy montaż takiego kitu smarującego ma sens i jak się tak naprawdę sprawdza w codziennym użytkowaniu

 

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=7904

 

pozdrawiam

Metiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdania są podzielone, moim zdaniem ma sens, z resztą do afryczki kupuję. Niedawno był z resztą poruszany ten temat na tym forum. Znacznie przedłuża to żywotność łańcucha, na dobrym didzie i scocie znam przypadki zrobienia grubo ponad 50.000 km, więc mimo, że nie jest to tania zabawka, to się zwraca. No i zawsze jak zmieniasz motocykl scotta zabierasz ze sobą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjdzie o wiele taniej jak sobie sam zrobisz. Opcja szukaj i jest ładnych kilka wersji jak to zrobić..... za 50 zł.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zastanów się 500 oliwiara, jak bedziesz chciał podwójną dyszę kolejne 120 zł, a może zbiorniczek ze 130,olej do tego 45.

Nie wyjdzie jak za zestaw DID'a?

 

podwójnej dyszy nie ma sensu, ani zbiorniczka zmieniać, olej starcza 1 litr na 40.000 km, jak się wie jak ustawić. Z e-baya angielskiego można kupić za 300, a zestaw dida jak się kupuje xringi wychodzi drożej, na przykład xring + zębatki do afryczki kosztują od 700-900 plnów i natomiast zasięg przy scottoilerze 2 razy więszky.

 

Oczywiście można zrobić maszynkę samemu, ale czy osiągnie się taki sam efekt? Czy nie będzie lało za dużo/za mało, czy będzie opcja regulacji na dni bardziej upalne/bardziej chłodne no i czy się nie rozsypie po 10.000km i znowu będzie trzeba dłubać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można zrobić maszynkę samemu, ale czy osiągnie się taki sam efekt? Czy nie będzie lało za dużo/za mało, czy będzie opcja regulacji na dni bardziej upalne/bardziej chłodne

Ale tu jest to samo (cytuje z opisu):

"Dozowanie smaru w zależności od warunków zewnętrznych od 0 do 2 kropli smaru na minutę"

a cena x10 w porównaniu do konstrukcji DIY.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zastanów się 500 oliwiara, jak bedziesz chciał podwójną dyszę kolejne 120 zł, a może zbiorniczek ze 130,olej do tego 45.

Nie wyjdzie jak za zestaw DID'a?

Co za porównanie, automatyczne smarowanie czy drogi łańcuch? To tak jak by rozważać czy myć zęby

czy chodzić do dentysty? Tego sie nie rozdziela. Dobry łańcuch i oliwiarka!!!

 

podwójnej dyszy nie ma sensu (...)

To ma sens i ma bardzo duże znaczenie. Lepiej podawac na każdą strone łańcucha mniej oleju, niż wiecej na jedną. Przy jednostronnym smarowani o-ring z tej strony i tulejka będą posmarowane, ale o-ring z drugiej strony będzie suchy, wiec szybko sie zużyje.

 

Oczywiście można zrobić maszynkę samemu, ale czy osiągnie się taki sam efekt? Czy nie będzie lało za dużo/za mało, czy będzie opcja regulacji na dni bardziej upalne/bardziej chłodne no i czy się nie rozsypie po 10.000km i znowu będzie trzeba dłubać :]

Efekt zależy od zdolności manualnych konstruktora. Przy odrobinie wysiłku efekt będzie porównywalny, albo nawet lepszy niż np. Scottoilera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu jest to samo (cytuje z opisu):

"Dozowanie smaru w zależności od warunków zewnętrznych od 0 do 2 kropli smaru na minutę"

a cena x10 w porównaniu do konstrukcji DIY.

Pozdro

 

mam oryginalnego scottoilerka w dywersji. Mam go skreconego na minimum, bo przy wiekszych czestotliwosciach kapania cholernie brudzi kolo, opone i tylny blotnik. Mimo tego, ze skrecony jest do min. i tak tylny blotnik po 1kkm bywa lekko zaoliwiony. Choc obecnie kapec suchy. Ogolnie polecam, ale nie za taka kase jaka chca heretycy. O niebo lepsze rozwiazanie niz ciapanie sie ze spreyami, a wez pozniej doczysc lancuch po takim sprayu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam scottoilera i jestem zadowolony. Jeśli jeździsz w dłuższe traski to jednak standardowy zbiornik jest nieco upierdliwy ... ja właśnie planuję kupić większy.

 

http://www.scottoiler.com/ Jeśli zamówisz go tutaj to wyjdzie Cię prawie stówkę taniej wliczając już koszty przesyłki, a pewnie jak poszukasz dobrze na necie to znajdziesz jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...