LukaszXVS Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 (edytowane) Witam Wziąłem się dziś za zamontowanie nowych przewodów w oplocie HELL'a, robie to po raz pierwszy(wkońcu kiedyś trzeba zacząć), poradziłbym się ojca ale akurat go nie ma w domu, wiec tak: ściąganie starych przewodów, montaż nowych nie przysporzyły problemów, zalanie zbiorniczka płynem także, schody zaczęły sie z zalewaniem przewodu i tłoczków hamulcowych. Korzystam z tego poradnika: http://przewodywoplocie.pl/montaz/ i doszedłem do tego kroku: Zapełniamy zbiorniczek wyrównawczy świeżym płynem, odkręcamy odpowietrznik, a nałożony na niego przezroczysty przewód zanurzamy w naczyniu tak, aby jego koniec znajdował się pod powierzchnią nalanego tam płynu. To powinno zapobiec zapowietrzaniu układu od dołu. Teraz pompujemy hamulec sukcesywnie uzupełniając płyn w zbiorniczku. Gdy płyn zacznie wypływać na dole przechodzimy do drugiego zacisku a potem na tył i pompujemy do skutku! Otóż pompuje dźwignie hamulca. juz od 15min i płynu w zbiorniczku wyrównawczym ubyło tylko jakies 5mm, strasznie opornie to idzie, a że nie należe do osób cierpliwych pytam Was czy dalej pompować aż do skutku czy jest coś nie tak u mnie? Edytowane 5 Lutego 2008 przez LukaszXVS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Masz zapowietrzoną pompe hamulcową. Zanim płyn nie zacznie wypływać z wężyka nie wkładaj go do naczynia z płynem. Dopuki pompa jest pusta nie wytworzy ciśnienia potrzebnego by wypchnąć powietrze z układu. Jak będziesz pompował to poczujesz kiedy pompa zacznie działać i wtedy zanurzysz wężyk w płynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukaszXVS Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Dzieki, zaraz ide sprawdzic, dam znac czy poszlo. no i niestety nici, dalej nie wypływa płyn, próbowałem już wszystkiego: zamkniety zbiorniczek wyrownawczy+zamkniety odpowiecznik, pompowanie pare razy, odkrecenie odpowietrznika zamkniety zbiorniczek wyrownawczy+otwarty odpowiecznik, pompowanie pare razyotwarty(bez dekla) zbiorniczek wyrownawczy+zamkniety odpowiecznik, pompowanie pare razy, odkrecenie odpowietrznika otwarty zbiorniczek wyrownawczy+otwarty odpowiecznik Wogole nie czuje zadnego oporu, jakby mial tam ciagle powietrze a mimo to z odpowietrznika wylatuje ok. 3-4 cm plynu i po puszczeniu klamki znow wraca, zadne babelki nie wylatuja, kompletnie sie juz w tym pogubilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 (edytowane) Czyli płyn wylatuje z odpowietrznika? To dobrze.1.Zakreć odpowietrznik2.Pompuj dźwignią hamulca pare razy3.Naciśnij dźwignie i nie puszczając jej popuść odpowietrznik aż dźwignia spadnie do oporu4.Nie puszczając dźwigni zakręć odpowietrznik5.Znów pompuj...i tak w koło, aż z weżyka zacznie płynać czysty płyn, bez powietrza. Oczywiście wężyk masz zanurzony w naczyniu, a zbiorniczek płynu otwarty. Edytowane 5 Lutego 2008 przez sorier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukaszXVS Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Czyli płyn wylatuje z odpowietrznika? To dobrze.1.Zakreć odpowietrznik2.Pompuj dźwignią hamulca pare razy3.Naciśnij dźwignie i nie puszczając popuść odpowietrznik aż dźwignia spadnie do oporu4.Nie puszczając dźwigni zakręć odpowietrznik5.Znów pompuj...i tak w koło, aż z weżyka przestanie wypływac płyn z pęcherzykami powietrza. Oczywiście wężyk zanyrzony w naczyniu, a zbiorniczek płynu otwarty. no wlasnie tak robie, pompuje pare razy dzwignia ale na dzwigni nie ma zadnego oporu, z tego co pamietam jak kiedys tacie pomagalem przy aucie to po paru pompowaniach, nacisnieciu pedału, odkreceniu odpowietrznika, powinien pedał powoli spadac,jak spadnie to trzymac wcisniety i zakrecic odpowietrznik, a w motorze wlasnie po pompowaniach nadal dzwignia jest miekka i idzie ja nacisnac do oporu, tak jakby pompa wogole nie pracowala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Jest jeszcze jedna metoda. Strzykawka i zassanie płynu przez odpowietrznik. Albo odwrotnie, czyli wstrzyknięcie płyny przez odpowietrznik aż zacznie wypływać góra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukaszXVS Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Jutro sproboje, dzieki za rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Dopiero wszedłem na kompa i czytam temat.LukaszXVS zrób tak jak pisze 'sorier' , wyciągnij płyn ze zbiorniczka i przez odpowietrznik przepompuj płyn strzykawka do zbiorniczka ,tylko uważaj na koniec ,aby nie poszło powietrze ze strzykawki i zakręć odpowietrznik.Po tym zabiegu na dźwigni hamulca powinien być opór i należy normalnie odpowietrzyć układ.Powodzenia. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Ja robie to na takiej zasadzie. Wlewam strzykawka do zasisku plyn, lapie koncowke przewodu przy zacisku, sciskam ja i pompuje az mi dojdzie plyn, skrecam szybko przewod i pozniej strzykawka przez odpowietrznik wlewam plyn. Zakrecam i tak kombinuje az mi stwardnieje klamka a pozniej odpowietrzam. Jest to troche czasochlonne ale dziala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Najszybciej i najprościej to od dołu, od zacisku, pchać płyn strzykawką. Kup sobie taką dużą, to łatwiej idzie :buttrock: Tylko nie zapomnij góry jakąś dobrą szmatą obłożyć, bo jak ci się płyn przeleje na lakier, to... :clap: Cytuj Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 sprawdz czy w ogole pompka daje jakies cisnienie, odkrec przewod od pompki i zatykajac wylot palcem wcisnij kilka razy dzwignie. Jesli jest ok to plyn wytrysnie z dosc znaczna predkoscia, jesli nie to przyczyna tkwi w pompce. Mialem kiedys przypadek ze podczas odpowietrzania pompka zassala paproch ktory zatkal jeden z kanalow tak skutecznie ze pompka nie dzialala.. A innym razem przy wymianie plynu i odpowietrzaniu (VX 800 ktory stal w Reichu kilka ostatnich lat) jedna z uszczelek stwierdzila ze juz nie chce dzialac :lalag: i po prostu przerwala sie podczas pompowania. Pomoglo zamowienie kompletu naprawczego pompki i wymiana. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukaszXVS Opublikowano 6 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Dzieki koledzy, dzis wpadłem do znajomego mechanika i kazał mi podjechac, ma pompke ktora zassie plyn, teraz tylko czekam az sie wypogodzi i do niego powoli skocze, przy okazji wyreguluje mi gazniki i zawory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Nie ma jak MityVac. 2 godzinne odpowietrzanie skraca do 10 min. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Nie ma jak MityVac. 2 godzinne odpowietrzanie skraca do 10 min.Adam M.Siur!Tylko biorąc pod uwagę że odpowiednik u nas na allegro stoi ponad 150 zeta, to wolę się pomęczyć strzykawką i 3 zbiorniki więcej zalać :icon_mrgreen: No sorki, ale znowu wam zazdroszczę tanich części, oleju, motocykli..... Ale zostaję w domu!! :) Edytowane 7 Lutego 2008 przez Buber Cytuj Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Ja zrobiłem sobie prosty ale skuteczny sprzęt do tego celu i nie kosztowało mnie to ani grosza. Można tym odpowietrzyć hamulce , wymienić płyn a nawet wymienić olej w lagach . Prymitywny obrazek poglądowy przedstawia to rozwiązanie. Podstawą urzadzenia jest sprawna sprężarka ze starej lodówki oraz hermetyczne naczynie z dwiema rurkami w wieczku. Odssysane płyny pozostają w naczyniu . http://img233.imageshack.us/img233/7362/beztytuuzl1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.