Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Dawno tu nie zaglądałem, ale teraz mam pytanie techniczne.

Mam awarię tylnego amora. Tył siadł i gdy jadę z obciążeniem to opona obciera o błotnik.

Sprzęta mam z 97 roku (nakulane 64 t.km) i jak będę wymieniał to bez sensu szukać używanego amora z tego samego modelu, bo one się skończyły w 99 roku i nie wiadomo w jakim stanie bym dostał i ile by miał nakulane przebiegu taki amor.

Jeśli będę szukać używanego, to z młodszych modeli, z jakiegoś B650, roczniki coś około K8 i nowsze, bo wtedy są szanse, że taki amor jeszcze trochę posłuży.

Orientuje się ktoś czy amor z nowszych modeli 650 będzie pasować do starego B6? Albo ewentualnie co jeszcze może pasować?

 

 

Właśnie zamontowałem na tył do mojego B6 amorek z GSXF 750 2000r. i pasuje bez problemu, tylko trzeba gdzieś umocować zbiorniczek wyrównawczy. Jazda próbna wykazała bardzo dużą poprawę w prowadzeniu i zachowaniu moto. w końcu tył przestał "dobijać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mechanik twierdzi,że mam napinacz rozrządu do wymiany Faktycznie na wolnych obrotach tak do 3 tys. cos tam dzwoni. Wymienial ktoś napinacz w Bandicie 1250, jesli tak, to przy jakim przebiegu??

Ja mam nastukane 31 tys.km.

 

P.S. tak z ciekawosci to jak to jest z luzem na łancuszku, da się to jakoś zmierzyc ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jest taka ze najpierw po diagnozie na ucho trzeba sie do niego dobrac - wtedy juz chyba organoleptycznie sprawdzasz czy i jak jest naciagniety.

Piszcecie chlopaki o klopotach z dobijajacym tylem - z jakim obciazeniem?ile wazycie (sorki za niedyskretne pytanie :P) ale oprocz tego ze tyl jest zestrojony komfortowo - to u mnie raczej nie dobija nawet przy 2os z bagazem prawie sie to nie zdaza (coz polskie drogi kazdy amorek do tego zmusza...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - ja dość często jeżdżę z trzema kuframi i z plecakiem i jeszcze nie zdarzyło się żeby mi tył dobijał - nie wiem być może w tej wersji jest inny amorek (choć nie sądzę) To jest Bandit 1250 w wersji GT. :notworthy: :icon_mrgreen: :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bo Ty Przemku z metra cięty jesteś niczym nasz wielki mały rycerz, a i Twa wybranka lekka niczym piórko jest ;)

Wszedłem tutaj by napisać kilka spostrzeżeń na temat Bandyty 650 N z 2011, którego właścicielem stał się mój kolega, motocykl kupił nowy, przejechał nim kilka tysięcy mil, po tym niewielkim miejsckim przebiegu motocykl ów ma skorodowane kolanka wydechu, kosz sprzęgła stuka, i coś delikatnie szura w przednim kole.

Serwis stwierdził, że hałas kosza mieści się w tolerancji :) w kole nic nie słyszą, rozebrali hamulce i sprawdzili bicie tarczy, bez efektu, a kolanka ...

Czy teraz już wszyscy produkują badziew? To lepiej kupić motórka Made in China przynajmniej tańszy będzie :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty Przemku z metra cięty jesteś niczym nasz wielki mały rycerz, a i Twa wybranka lekka niczym piórko jest ;)

Wszedłem tutaj by napisać kilka spostrzeżeń na temat Bandyty 650 N z 2011, którego właścicielem stał się mój kolega, motocykl kupił nowy, przejechał nim kilka tysięcy mil, po tym niewielkim miejsckim przebiegu motocykl ów ma skorodowane kolanka wydechu, kosz sprzęgła stuka, i coś delikatnie szura w przednim kole.

Serwis stwierdził, że hałas kosza mieści się w tolerancji :) w kole nic nie słyszą, rozebrali hamulce i sprawdzili bicie tarczy, bez efektu, a kolanka ...

Czy teraz już wszyscy produkują badziew? To lepiej kupić motórka Made in China przynajmniej tańszy będzie :icon_biggrin:

 

 

A ja w garazu mam pietnasto letniego bandziorka z UK i kolektory sie błyszczą i wszystkie gumy piękne i "chromy" na plastikowych kubkach zegarow siesza oko. Jednak cos musi w tym byc, jak juz nawet japonczycy zaczeli walic tandete na 5 lat eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty Przemku z metra cięty jesteś niczym nasz wielki mały rycerz, a i Twa wybranka lekka niczym piórko jest ;)

Wszedłem tutaj by napisać kilka spostrzeżeń na temat Bandyty 650 N z 2011, którego właścicielem stał się mój kolega, motocykl kupił nowy, przejechał nim kilka tysięcy mil, po tym niewielkim miejsckim przebiegu motocykl ów ma skorodowane kolanka wydechu, kosz sprzęgła stuka, i coś delikatnie szura w przednim kole.

Serwis stwierdził, że hałas kosza mieści się w tolerancji :) w kole nic nie słyszą, rozebrali hamulce i sprawdzili bicie tarczy, bez efektu, a kolanka ...

Czy teraz już wszyscy produkują badziew? To lepiej kupić motórka Made in China przynajmniej tańszy będzie :icon_biggrin:

Janusz na początku dziękuję za taki pozytywny opis mojej i Sylwi sylwetki :-) a co do tematu to faktycznie z motocyklami zaczyna dziać się to co z nowymi samochodami... im młodszy rocznik tym słabsze wykonanie (żeby nie napisać tandetne...) Już chyba nie ma tzw. maszyn nie do zdarcia :banghead: , producenci nawet najlepszych marek nastawiają się tylko na zysk a zapominają o dobrym wykonaniu i oszczędzają na czym tylko się da... do niedawna to tylko chińskie wykonanie bylo tandetne ale tanie a teraz japończyk jest drogi a zaczyna być coraz bardziej tandetny... Niestety takie czasy :lapad:

POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

65 tys. mil to duży przebieg jak na bandita ?

 

 

Jeżeli chodzi o piec ,przy prawidlowym seriwsie, połowa jego żywota, a może i jeszcze mniej. Stan reszty elementów (zawieszenie, hamulce, osprzęt kierownicy) trzeba w kazdym przypadku oceniać indywidualnie. Po 100tys km tylny amor może juz tracic tłumienie, tarcze mogą być już drugie, albo kompletnie wyjechane, lakier wypłowiały itd.

 

No i sprawa membran, krućców, łańcucha rozrządu, sprzęgła, skrzyni. Wiadomo zależy jak był serwisowany i używany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

i ja i ja tez sie przyłączam do tego bandit' owania

mam moja kochana 600-tke i dzis ja przerabiam bo niby to N ale ma owiewke i tu jest dziwna rzecz bo to inna owiewka niż ma S i do tego mam ładniejsze światło i soczewke dodam ze moj bandzior to model z 99 roku i w dowodzie mam suzuki gsf 600 GN77B i nadal nie wiem czy to jego model czy jak

 

mam juz ty konto ale dawno nie uzywalem i zapomnilem

Edytowane przez Bootboy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSF 600 N/S + Bandit to nazwa handlowa.

 

GN77A lub GN77B - to kodowe oznaczenie wersji w nomenklaturze firmy Suzuki. Literka "B" oznacza właśnie wersję "S" (litera A - oznacza wersję "N") tak że ktoś Ci próbuje kit wcisnąć.

 

O owiewkę z lampą masz pewnie taką:

med_gallery_3550_701_55304.jpg

If the Bandit 1200 was a film star it would be Chuck Norris!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie taki model mam ale nie narzekam przod mi sie bardziej podoba od standardowej S ale i tak robie mu teraz lampke okragła

 

a oto ja i moj bzyk tuz przed wymianą kapcia mialo byc do wystrzału ale koles tym samochodem sie pchal

 

http://www.youtube.com/watch?v=GzMhiDJhSfI

Edytowane przez Bootboy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...