santi Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Czy ktoś się orientuje jak to się ustawia i na jakiej zasadzie to działa?Czy zle ustawienie może uszkodzić tłok.Kupiłem caly silnik bez motocykla i nie moge ocenić jak to bylo popodlączane czy zaworem tym rusza jakieś cięgno lub modul? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Litrus Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 (edytowane) jest o tym mowa w jakims innym temacie. Chlopaki cos wspominaly o kuleczkach... niechce zamotac, zobacz na wyszukiwarce. Nie wplywa to na tloka tylko na elastycznosc Edytowane 20 Grudnia 2007 przez Litrus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zawór wydechowy wpływa na zjawisko doładowania rezonansowego cylindra, czyli steruje jego napełnianiem. W ten sposób może wpływać na charakterystykę silnika, zawór powinien być otwarty podczas pracy silnik na wysokich obrotach, na niskich i średnich przymknięty, dokładne obroty przy których następuje otwarcie zaworu są określone przez konstruktora danego silnika. Zawór najczęściej jest sterowany cięgnem lub cięgłem połączonym z silnikiem, który jest sterowany modułem zapłonowym. Regulować można ustawienie cięgła/ cięgna. Złe ustawienie popsuje charakterystykę silnika nie pozwoli na uzyskanie pełnej mocy silnika. Ze względu na sterowanie napełniani9em cylindra (nie silnika) ma pewien wpływ na zużycie tłoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 20 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 Po co jest zawór to ja wiem,chodziło mi tylko o to czy złe ustawienie zaworu może spowodować uderzenie tłoka o niego? Z rysunkow technicznych wywnioskowałem ,że ten zawór jest chyba regulowany poprzez obroty pompy wodnej która jest z nim sprzężona -chyba ,że jestem w błędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 Złe ustawienie zaworu nie spowoduje kontaktu tłoka z zaworem to nie 4T, zawór wydechowy sprzężony z pomp wody występował np. w CZ Cross, więc możliwe, że w Twoim motocyklu jest podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 (edytowane) Szanowny panie santi wsadź palec w otwór wydechowy i wszystkiego sam sie dowiesz, czy może a co nie może zawór wydechowy. A wiadomości o 2t jest pełno w odpowiednich tematach które znajdują sie w odpowiednim dziale. pozdrawiamedit:Jeśli zawór sie nie rusza to nie dobrze bo powinien. A tak przy okazji to jak nie mam ramy tylko sam silnik(bo sam kupiłeś) tak niby chcesz sprawdzić czy przy uruchomionym silniku zawór porusza sie skoro nie masz aparatury która znajduję sie na ramie crossa? No chyba że myślałeś że jest tak jakiś mechanizm pośredniczy np. na łańcuszku luk kołach zębatych.ps. jeśli nie ma sie dotyczenia z tym(obojętnie z czym) to jak można o czymś wiedzieć. ponownie pozdrawiam :cool: Edytowane 21 Grudnia 2007 przez Moto33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 21 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2007 W kanale wydechowym mam napewno zawór wydechowy,chodziło mi o to ,że palcem nie jestem w stanie go ruszyć i tym samym nie mogę sprawdzić jak ten mechanizm działe ,a przy odpalonym silniku wkladanie palca a tym bardziej oka byłoby nierozważne delikatnie mówiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Ja jak mialem GS 125 to ruszała nim taka dzwigienka ktora wchodzila do silnika po lewej stronie pod takim dekielkiem.Tez go nie moglem ruszyc, i okazalo sie ze byl zapieczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Gdy ściągnąłem cylinder własnie widziałem taką dźwignie .Ona u mnie jest luźna- rusza się w prawo i w lewo,natomiast ten element w który wchodzi w cylindrze nie da sie ruszyć- tak ma być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 (edytowane) Jeśli chodzi o samą konstrukcje zaworu to po pierwsze nie wiemy czy to SX czy LC2 bo w temacie piszesz SX (nie wiadomo też czy rok 90 czy 2006) a w podpisie masz LC2. W SXie odkręcasz pokrywę z tyłu cylindra i widać te wszystkie dźwignie i tryby. Każdy ruch dźwigni ma się przekładać na ruch 3 zaworów wydechowych (jeden główny poruszający się w górę i w dół w największym kanale wydechowym i 2 z boku przekręcające się na boki w bocznych kanałach) Tego elementu (końcówki dźwigni) który wchodzi w cylinder (wystaje z karteru) o ile pamiętam nie da się ruszyć, on rusza się dopiero przy pracującym silniku. Najważniejsze żeby wszystkie elementy w cylindrze swobodnie się poruszały (ale nie na tyle żeby zawór sam opadał) i żeby te dźwignie w cylindrze i karterze odpowiednio ze sobą połączyć, ale nie ma tam wielkiej filozofii. Dopisane:Aha, przypomniałem sobie co do tej dźwigni jak spojrzałem na zdjęcie:http://www.bikepics.com/pictures/480777/Ona rusza się na prawo i lewo swobodnie (podobnie jak korbowód bez tłoka) ale tu chodzi o ruchy w górę i w dół i wtedy porusza się dopiero przy pracującym silniku. Edytowane 26 Grudnia 2007 przez Modest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Mam silnik od sx 125 z roku 2002.Gdy ściągnąłem pokrywę z przodu cylindra to zobaczyłem ten mechanizm zaworu wydechowego ale nie byłem w stanie niczym tam poruszyć .W stanie spoczynku zawór lekko przymyka wydech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Mam silnik od sx 125 z roku 2002.Gdy ściągnąłem pokrywę z przodu cylindra to zobaczyłem ten mechanizm zaworu wydechowego ale nie byłem w stanie niczym tam poruszyć .W stanie spoczynku zawór lekko przymyka wydechMa go przymykać w połowie albo nawet w ok. 2/3. Popatrz na te mechanizmy, wszystko co jest na kółkach zębatych ma się poruszać (na pewno ten największy element dźwigni), jesli nie da się ruszyć to rozkręć to wszystko i zobacz które elementy się zapiekły. Tylko zdjęcia lepiej porób zanim rozbierzesz bo tam jest trochę małych elementów i później ciężko dojść jak było wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 Ja mialem to samo w GS tez sie nie dalo poruszyć bo sie zapiekł,tyle ze ja mialem starszy silnik to u mnie to inaczej dzialalo chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 3 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Mam jeszcze pytanie,czy po ściągnięciu cylindra ten zawór powinien dać się ręką poruszyć bezpośrednio w kanale wydechowym lub po przez tą dźwignię ,która od spodu cylindra wystaje.U mnie nie jestem w stanie go poruszyć .Nie chce rozbierać czegoś co być może prawidłowo działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Tak, jeśli cylinder nie jest już połączony z karterami to zawór ma się swobodnie ruszać.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.