Skocz do zawartości

Heli coil


Greedo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kupiłem sobie właśnie zestaw Heli Coil plus do naprawy gwintów (pokrywki wałków w głowicy). Teraz mam pytanie, czy ktoś kto tego używał mógłby mi po krótce opisać jak tego używać? Mam wszystkie te niezbędne rzeczy które tam powinny być (wiertło, gwintownik, to coś do wkręcania, łamak). Dodam że pokrywki mają tulejki ustalające, czy jeśli rozwiercę otwór to nie zepsuje mi to osiowości? Jak rozwiercić stary gwint żeby zrobić to osiowo i jak wkręca się te sprężynki? Po co jest ten łamak i jak to "blokuje" sprężynkę w otworze?

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kupiłem sobie właśnie zestaw Heli Coil plus do naprawy gwintów (pokrywki wałków w głowicy). Teraz mam pytanie, czy ktoś kto tego używał mógłby mi po krótce opisać jak tego używać? Mam wszystkie te niezbędne rzeczy które tam powinny być (wiertło, gwintownik, to coś do wkręcania, łamak). Dodam że pokrywki mają tulejki ustalające, czy jeśli rozwiercę otwór to nie zepsuje mi to osiowości? Jak rozwiercić stary gwint żeby zrobić to osiowo i jak wkręca się te sprężynki? Po co jest ten łamak i jak to "blokuje" sprężynkę w otworze?

 

Siema!

Sam nie robiłem, ale ostatnio 'asystowałem" przy paru. Więc (bęc): Jak rozwiercać? chłopaki jechali z ręki, i osiowość została. Weź pod uwagę, że nie robisz nowego otworu, tylko zdejmujesz troszkę materiału ze ścianek. Tak więc 'elastyczna" ręka na wiertarce, i wiertło samo zrobi swoje. Wkręca się za pomocą uchwytu który jest w komplecie - zakładasz sprężynkę na ten "uchwyt" - to podobne to łamaka jest - i wkręcasz. luzik. A łamak słuzy do ułamania tej prostopadłej końcówki która służyła do wkręcania. Robisz "puk" i ta końcóweczka się łamie. WAŻNE - trzeba wydmuchać/wyciągnąć tą końcóweczkę, bo na ogół zostaje w otworze.

 

I to chyba tyle.... Aha - niektórzy (ale niektórzy) sprawdzają na koniec gwintownikiem, głównie chodzi o to miejsce gdzie ułamałeś końcówkę. Ale w większości przypadków jest OK.

 

Powodzenia.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też sobie dorobić fajne wkładki ze śruby są pewniejsze niż Heli Coil,przynajmniej ja tak robię i zabezpieczam Loctite 460,ale musisz mieć dostęp do tokarki niestety,ale jest jak dla mnie jest to lepsze rozwiązanie niż wkładki z drutu,ale to tylko moja opinia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też sobie dorobić fajne wkładki ze śruby są pewniejsze niż Heli Coil

Plusem helicoil jest to że się nie wykręca tylko ładnie rozpręża, a przy wkręcanej tulejce prawie zawsze jest ryzyko że się będzie wykręcała.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusem helicoil jest to że się nie wykręca tylko ładnie rozpręża, a przy wkręcanej tulejce prawie zawsze jest ryzyko że się będzie wykręcała.

 

Po wklejeniu na Loctite 460,nie ma już takiej mozliwości,aby się wykręciła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wtrącać do fachowej dyskusji ale kolega MANETA nie czytał dokładnie tekstu Greedo.

Nie ma fizycznej możliwości dorobienia gwintowanej tulejki do naprawy gwintu w głębokim otworze w którym powyżej gwintu jest tulejka ustalająca.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wtrącać do fachowej dyskusji ale kolega MANETA nie czytał dokładnie tekstu Greedo.

Nie ma fizycznej możliwości dorobienia gwintowanej tulejki do naprawy gwintu w głębokim otworze w którym powyżej gwintu jest tulejka ustalająca.

 

Piotrze, używałeś tych heli coili? Jeśli tak, to może wiesz czy wiertło o średnicy 6,3 mm nie rozwali mi otworu na tą tulejkę ustalającą? Nie wiem ile dokładnie ona ma, ale podejrzewam że jest standardowa do śrub M6 do pokrywek wałków (śruby mają nad gwintem zgrubienie). Jeśli by się okazało że jednak wiertło poszerzy mi otwór na te tulejki, to co w takim wypadku zrobić?

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawiam gwinty tym systemem już ponad 20 lat.

O ile się nie mylę tulejka ma 7mm i nie uszkodzisz otworu nawet gwintownikiem.

Pamiętaj aby wkręcając sprężynkę kontrolować głębokość wkręcania i wkręcić ją co najmniej 1/2 obrotu głębiej niż był oryginalny gwint.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam pytania :]

 

urwałem dwa gwinty w ttr, prawe od pokrywy magneta i sie sączy ;] los tak chciał ze naprzeciw kanału z łańcuszkiem! ;] gwinty nie są przelotowe wiec może ich takimi nieu czynię! ;]

 

Pytanie brzmi! Jak kupie odpowiednie sprężynki na allegro to jaki ma być gwintownik? Naprawiane to m6, to jest jakaś inna liczba zwoii czy standardowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w jednej dziurze w głowicy te sprężynke z allegro i się śruba odkręca. Ja zrobiłem inne 2 dziury tak: wziąłem kupiłem gwintownik M7 i dorobiłem sobie 2 śruby M7 u tokarza. Otwory nagwintowałem i mam nowe gwinty w głowicy :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam pytania :]

 

urwałem dwa gwinty w ttr, prawe od pokrywy magneta i sie sączy ;] los tak chciał ze naprzeciw kanału z łańcuszkiem! ;] gwinty nie są przelotowe wiec może ich takimi nieu czynię! ;]

 

Pytanie brzmi! Jak kupie odpowiednie sprężynki na allegro to jaki ma być gwintownik? Naprawiane to m6, to jest jakaś inna liczba zwoii czy standardowa?

 

Jak kupisz sobie sprężynki to nic z nimi nie zrobisz. Sztuczka (i wysoka cena zestawów) polega na dedykowanym gwintowniku. Jeżeli zestaw jest na np M6, to gwintownik jest tak M6,5. Wiem, to niefchowe określenie, ale tak jest.

 

Tak więc same sprężynki szczęścia nie dają.....

 

Dobry warsztat robi helicole z 10zł od śruby. Tylko trzeba elemet (motór) zawieźć...

 

pozdro!

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...