Skocz do zawartości

Honda CBR 1100 XX i wszystko co z nim związane


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszytkich. Mam pytanko do osób które mają doświadczenie z XX. Czy warto kupić motocykl który ma przejechane 51000 km? Chciałbym poznać opinie i dowiedzieć się jakich napraw mogę spodziewać się w najbliższym czasie? Motocykl który mam możliwość nabyć to ostatni rocznik z zasilaniem gaźnikowym. Wspomniany wyżej CBR 1100 chciałbym używać turystycznie. Na jakie szczegóły zwrócić uwagę przy kupnie. Jak z awaryjnością? Z góry dziękuję.

 

Przejrzyj dokładnie temat, przeczytaj artukuł w Świecie Motocyli na luty [znajdziesz jeszcze w kioskach] i oglądaj :notworthy:

 

XX ma opinię motocykla nie do zajechania [pewnie jak toś się naparawdę stara to może mu się uda :flesje: ] Ja przyjąłem taktykę, że proszę o aktualne zdjęcia w dużej rozdzielczości i oglądam tak długo aż już wiem, gdzie jest jaka śrubka :) :) Pytam sprzedawcę o kilka informacji [uszkodzenia, naprawy i inne drobne które widoczne są na zdjęciach] Jeżeli mi się spodoba to jest szansa, że pojadę zobaczyć. Oczywiście interesuje mnie zdjęcie plastików więc uprzedzam o tym sprzedawcę i pytam grzecznie czy się na to zgadza. Konieczne jest sprawdzenie stanu technicznego w warsztacie - najlepiej jak bybył autoryzowany danej marki. Jeżeli sprzedawca się nie zgadza no to żegnam i szukam dalej.

 

Na koniec i tak nie masz pewności, czy moto kupowane przez Ciebie jest w pełni oryginalne. Zyskujesz jednak argumenty do zbijana ceny albo za ok. 200 zł uchronisz się przez zakupem "trupa".

 

Smoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko ten przebieg jest realny to nie za dużo, chociaż jeśli to jest ostatni rocznik na gaźniku, to bedzie z okolic `99r nie sądze żeby miał realnie tylko tyle nabite, przecież ten motor to aż jest stworzony do dalekich wojaży podróżnych.

 

bys sie zdziwil, moja tez jest rocznik 99 (na wtrysku) i mam ok. 35.000 przejechane, i to realne, nic nie krecone.

Nie kazdy robi duzo kilometrow, nawet jak ma moto do tego stworzone.

Ja wierze w te 50-pare tysiecy przy tam roczniku, co nie znaczy ze nie ma takich co oszukuja.

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe :flesje: nie uznaje się za znawce tego motoru :) ale znajomy ma nie wiem który rocznik, ale wiem że ostatni na gaźnikach.

Bardzo fajne to moto, może kiedyś w przyszłości to kto wie czy wybór nie padnie na XX, to bardzo dobry motocykl.

 

To prawda w sumie, że nie każdy nawija dużo 2oo, zresztą był niedawno temat na forum że jak motor ma mało przebiegu, to ludzie myślą od razu że był cofany.

 

Pozdro

 

:notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda w sumie, że nie każdy nawija dużo 2oo, zresztą był niedawno temat na forum że jak motor ma mało przebiegu, to ludzie myślą od razu że był cofany.

 

Dlatego ja staram się nie patrzeć na przebieg, jedynie oceniać stan techinczny i zużycie poszczególnych części.

 

Smoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilku wlascicieli XXow ma w avatarach zdjecie, jak pala gume. Jak to robia mimo CBSu?

 

Moze postaraj sie zrozumiec zasade dzialania CBS-u , a wtedy napewno sam sobie bedziesz mogl na to pytanie odpowiedziec.

Opisac to wszystko tutaj, byloby troche uciazliwe.

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w swoim XX przejechane 57 000 mil przebieg udokumentowany (motocykl sprowadzony z angli, miał dwóch właścicieli a książka serwisowa byłą prowadzona rok po roku, posiadam nawet kwity co i kiedy było wymieniane) i żadnych problemów. Jeśli ktoś mówi że ma XX np z 98r z przebiegiem 30 000 km to coś mi tu nie gra: albo moto stało i nie jeździło albo po dzwonie. Dla tej maszyny przebiegi rzędu kilkudziesięciu tysięcy lub więcej to bułka z masłem. Zresztą kto kupuje taki duży i mocny motocykl tylko po to żeby pojeździć wokół trzepaka. Kilkuletnie 600 setki mogą mieć przebiegi rzędu 30 tyś km ponieważ z regóły mają co roku innego właściciela z których każdy robi nim 3 tyś na sezon i sprzedaje (z reguły dla nowego właściciela jest to pierwszy motocykl do nauki a następnie sprzedaje i przesiada się na mocniejszy lub słabszy, zrobi szlif i okazyjnie sprzedaje lub inne powody). Jak ktoś kupuje XX to nie po to żeby pojezdzić nim jeden sezon ale zdecydowanie na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś mówi że ma XX np z 98r z przebiegiem 30 000 km to coś mi tu nie gra

 

Kwestionujesz moja wypowiedz ?

Ja kupilem moja jako 7 latka, i miala 18.000 km w pelni udokumentowany przebieg, a wlasciciel sprzedal ja ........

z braku czasu do jezdzenia.

A zeby dodac otuchy szukajacym dobrych egzemplarzy XX za dobre pieniadze dodam ze kupilem ja za 4000 euro.Trzeba tylko szukac, i to nie na polskim lecz zachodnim rynku.

Aktualnie kolega ma do sprzedania swoja XX za 7.000 euro, jezeli ktos jest zainteresowany taka kwote zainwestowac, to prosze o kontakt, moge posredniczyc. (cena nie jest do negocjacji)

 

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów,mam małe pytanko:czy przypadkiem ktoś z Was wymieniał,ewentualnie spotkał na jakieś stronie przednie tarcze hamulcowe do XXa model 2001r. to niech podrzuci gdzie i za ile .Mam skrzywioną prawą tarczę ,a dokładnie jej wewnętrzny element przykręcany śrubami do koła przez co mam delikatne bicie,więc chętnie bym wymienił na nowe bo hamulce w motorku to dla mnie rzecz priorytetowa i nie ma co na nich oszczędzać, ani ich sztukować. Gorące pozdro dla Wszystkich i szykować maszyny bo sezon już tuż tuż :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni. Jesteś w błędzie. Zacisk tylni przy wciśniętym przednim hamulcu uruchamiany jest za pomocą pompki zamontowane j przy goleni. Jak się hamuje normalnie przednim hamulcem , zacisk zaczyna łapać za tarczę i jednocześnie się obraca wzdłuż osi koła przedniego ściskając pompkę przy golenia ta uruchamia zacisk tylni.

A więc jeśli chcesz spalić kapcia to naciskasz przedni hamulec blokując koło przednie które stoi. Nie ściska sie pompka i nie uruchamia tylnego zacisku..

 

Jeśli jestem w błędzie to niech mnie ktoś naprostuje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie tak...

 

jesli oprzesz przednie kolo o sciane i nie ruszy sie ono przy paleniu nawet o pare centymetrow to tak...

jednak przy "normalnym" paleniu gumy rowniez zadziala ci tyl... poniewaz motocykl bedzie chcial przesunac sie liniowo do przodu... nie tak mocno jak przy jezdzie ale zawsze tyl troche zlapie...

 

jednak to nie jest zadna przeszkoda aby iksem palic gume :icon_question:

 

bez najmniejszego problemu da sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz pytanie do znawców detali :icon_question: otóż jak sie powinna mieć sprawa przedniego napisu HONDA umieszczonego raz to bezpośrednio nad reflektorem innym razem na szybie... bo jak zauważyłem różnie z tym bywa i przeważnie roczniki przed 99 mają na owiewce a od 99 na szybie... jak to z tym jest? :wink: albo jak powinno być :)

 

pzdr

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...