Raio Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Cały czas na moto, no chyba że śnieg. I jeszcze raz przypomnę rzecz oczywistą: kierowcy o nas zapomnieli! Wczoraj przy wyprzedzaniu koleś też się wziął za ten manewr w skutek czego drzwi mu sie przerysowały i lusterko urwało. Odpowiedź sprawcy: "Nie spodziewałem się motoru o tej porze roku" Zwiększona uwaga zwiększonej uwagi wskazana:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tepeross Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 U mnie sezon sie nie kończy :P Dzisiaj oczywiście jeździłem :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmatteuszz Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 (edytowane) dzisiaj przepaliłem virago:) trasa super długa bo 10km :P ale zawsze cos. Po jeździe wyciągnąłem ako i juz raczej nie bede jezdził nie chce sie narażać bez prawka... wole poczekać do wiosny :P pozdro :P Edytowane 23 Listopada 2007 przez mmatteuszz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majek Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 ja tam jeżdżę...ale uważać trzeba!powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 lepiej spytac kto nie jezdzi - bo ich mniej. Jutro planuje jaką mała traske trzasnąć coby maszine przewietrzyć. pzdrł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 również przepaliłem sprzęta, ale trzeba uważać, pod świeżym błotkiem jest lód i o glebe nie trudno transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Ja Swoją GS przepaliłem tylko w garazu, nigdzie nie wyjezdzałem bo stoi umyta bo jest na sprzedarz :P i nie chce mi sie z powrotem czyscic wzytstkiego od nowa.Ale delektowałem sie basem dochodzącym z wydechu :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 ja zrobilem dzisiaj okolo 35 km, temperature dalo sie zniesc, bylo okolo 10 st, gorzej bylo z przyczepnoscia, na jezdni jest jakas brudna dziwna maź, mimo iz nie ma mrozu to jest cholernie slisko, jadac na rondzie podkrecilem lekko gaz i poczulem jak mi tylek ucieka, troche jets tez neiciekawie jak przyjdzie ostrzej zachamowac... Ja Swoją GS przepaliłem tylko w garazu, nigdzie nie wyjezdzałem bo stoi umyta bo jest na sprzedarz :P i nie chce mi sie z powrotem czyscic wzytstkiego od nowa.Ale delektowałem sie basem dochodzącym z wydechu :cool: ja moja Hondzie ten trzymam na sprzedaz, ale nie myje, bo jakis czas temu byl kupiec i stwierdzil ze jest podejrzanie czysta, silnik itd, wiec wole zeby wygladala jak po normalnej jeżdzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidi Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Ja jeżdże zawsze: ZIMĄ LATEM WIOSNĄ JESIENIĄ. Rozumiem ze luzdie na chopperach nie mogą jeździć po śniegu bo do tego chopper stworzony nie jest ale pozdiwiam tych co jeżdża :P POZDRO. JEŹDZIĆ PUKI MOTO NIE PADNIE!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dejw Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Zgadza sie , kierowcy o nas zapomnieli , sam mialem dziś dwa wymuszenia , ale sama jazda nie daje juz takiej przyjemności , asfalt wszedzie mokry , musialem chyba 10razy stawać zeby szybke w kasku UMYĆ , ślisko bo droga jest brudna i w ogóle syf, zrobiłem 170km a zamierzałem wiecej ale dałem sobie spokój . Z dzisiejszej przejażdzki zdjecia mam na mojej stronie ( link poniżej ). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lorenzo Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 (edytowane) Ja jeździłem 2 dni temu :P Sidi 4U ----> :icon_mrgreen: :icon_evil: PZRX! :cool: Edytowane 23 Listopada 2007 przez Lorenzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 KLAUDIUSZ :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Czolem! I ja sobie dzis posmigalem :banghead:. Drugi wyjazd CBFka :D. Wylecialem sobie na autostradke i sprawdzilem jak sie tym jedzie 200km/h :banghead:. No i calkiem fajnie, ale na wiecej mi braklo warunkow i odwagi ;). Zostawie takie testy na wiosne :banghead:.85km nakulane :banghead:. Moto ze stanu wylizanego przeszlo w stan rat-bike, ale warto bylo :D. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Dziś w ciągu dnia był lajcik, ręce w ogóle nie marzną przy takiej temperaturze. :-) Jak w nocy bywało poniżej zera to niestety po jakichś 20-30 minutach jazdy zaczynałem tracić czucie w palcach, muszę sobie kupić mufki na kierownicę. A za godzinę na moto i w drogę znowu. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kirek Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Ja śmigałem wczoraj rano (8.00) - paskudna sprawa 35 km jazdy na "ślizgawce" :-(. Dodatkowo, pomimo rękawic "zimowych" końcówki paluchów miały dość. Dzisiaj wracałem z serwisu i początkowo było OK - potem gdy się ściemniło, znowy kłopot z przyczepnością. Ech, to już nie to ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi