Skocz do zawartości

Kto dziś jeździł w 2oo?


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież to nie temperatura stanowi, tylko stan drogi! jak droga czarna, to można jeździć. Coś się migasz....

Tylko jak mam się ubrać? Pod spodnie motocyklowe ledwo jeansy wejdą, albo jakieś kalesony, pod kurtkę tylko gruby sweter, czyli powiedzmy ok, ale w ręce pizga, mam raczej wiosenno-letnie rękawiczki, ale to by szło obejść zakładając rękawiczki od taty. Kolejny problem to buty, nie dorobiłem się jeszcze motocyklowych, ale to też nie problem.

 

problemem jest to, iż rodzice nie patrzyli by na mnie przychylnym okiem, a to mimo wszystko jest dla mnie ważne. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis troche pojezdzilem.

Zadnego moto nie widzialem ;]

No masz... Przecież mówię, że chory jestem, to jak miałeś widzieć :rolleyes:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj zrobiłem pare km i miałem szczęście bo ledwo wstawiłem moto do garażu to zaczął padać śnieg i teraz u mnie już leży pare cm więc jutro raczej nie pojeżdżę :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem dziś umyć motor, ;) jak ludzie na to patrzyli pewnie myśleli że jestem nierormalny, ale jak tylko słońce zaszło za horyzont przekonałem sie o zjawisku krzepnięcia :) i to szybkiego, właściwie to ja się przekonałem o marznięciu rąk a moto o krzepnięciu wody, więc szybko wprowadziłem moto do garażu i na dziś to było tyle kontaktu z moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak mam się ubrać? Pod spodnie motocyklowe ledwo jeansy wejdą, albo jakieś kalesony, pod kurtkę tylko gruby sweter, czyli powiedzmy ok, ale w ręce pizga, mam raczej wiosenno-letnie rękawiczki, ale to by szło obejść zakładając rękawiczki od taty. Kolejny problem to buty, nie dorobiłem się jeszcze motocyklowych, ale to też nie problem.

 

problemem jest to, iż rodzice nie patrzyli by na mnie przychylnym okiem, a to mimo wszystko jest dla mnie ważne. pozdrawiam

 

Co do ubioru to cala zime jezdzilem do szkoly w zestawie:

- kalesony na to spodnie jeansowe na to spodnie motocyklowe, po czym zdejmowalem motocyklowe skorzane i chodzilem w pozostalych

-koszulka + bluza/koszula do chodzenia po szkole na to sweter na to sweter na to bluza, po czym zostawialem tylko to do szkoly

-buty motocyklowe wysokie, po czym wkladalem sobie normalne do plecaka i zmienialem przez lekcjami

-na leb oczywiscie kolnierz tekstylny na szyje plus kominiarka

-rekawice niestety takie letnie z lekka wiec w lapy zimno ale dalo sie przezyc

Zalozenie tego wszystkiego i gotowosc do jazdy - 10 minut

Zdjecie i przebranie sie w ciuchy do chodzenia po szkole - 10 minut

 

Co do rodzicow to warczeli, krzyczeli, zakazywali jezdzic. Ani razu nie posluchalem. Ojciec kazal mi wykrecic akumulator, a ja udawalem przez tydzien ze nie pamietam po czym sprawa sie rozmyla. Kazal oddac kluczyki i papiery to tez przeczekalem i sprawa sie rozmyla.

 

Jak ktos jest zdeterminowany to nawet lód na drodze go nie przestraszy (co mi sie zdarzylo kilka razy rano).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podsumowujac ostatnie pare dni na moto (dopóki nie spadł śnieg :/ ) to słoneczne wyjazdy, kilkugodzinne traski i powroty wprzy -4*C (nic ciekawego szczególnie w rekawicach Alpinestars SMX-2, palce odmarzaja :/ ) ale niewazna pogoda, banan na twarzy i tak był ;D nie ma to jak pojezdzic na moto ;D

pozdro 4all 2OO drivers

Edytowane przez pako987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod spodnie motocyklowe ledwo jeansy wejdą, albo jakieś kalesony,

- kalesony na to spodnie jeansowe na to spodnie motocyklowe, po czym zdejmowalem motocyklowe skorzane i chodzilem w pozostalych

 

fajnie macie... pod moje spodnie motocyklowe się tyle rzeczy nie zmieści :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak mam się ubrać? Pod spodnie motocyklowe ledwo jeansy wejdą, albo jakieś kalesony, pod kurtkę tylko gruby sweter, czyli powiedzmy ok, ale w ręce pizga, mam raczej wiosenno-letnie rękawiczki, ale to by szło obejść zakładając rękawiczki od taty. Kolejny problem to buty, nie dorobiłem się jeszcze motocyklowych, ale to też nie problem.

 

problemem jest to, iż rodzice nie patrzyli by na mnie przychylnym okiem, a to mimo wszystko jest dla mnie ważne. pozdrawiam

 

MP-ASU na wszytko pomoże.Dobry gangol,kurtka pompowana,cieplutka pod nią tylko ciepła koszulka termoaktywna a spodnie też cieplutkie z podpinką.Jedyne co musze dodatkowo zakładac to ocieplacze na kolana :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis wreszcie otrzymalem tablice rejestracyjna i ubezpieczenie i moglem wyjechac na asfalt. Zamontowalem sobie kufer i tablice i okolo 16:45 wyjechalem sobie do Poznania na jazde. Zaczelo sie robic ciemno, ale pieknie sie jechalo! Bylo okolo 0*C wiec zimno w łapy jak cholera, ale rozkosz z jazdy niepowtarzalna. Zrobilem 20km w godzinke, spacerowym tempem po miescie i jeszcze mialem postoj na podziwianie nowego motocykla :notworthy:

 

W poniedzialek rano zamierzam jechac pierwszy raz od dluzszego czasu do szkoly. Ma byc rano okolo 3-4*C na plusie ale deszcz ma padac kurde!

 

PS Niestety zadnych motocykli na trasie nie spotkalem. Dziwne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...