Skocz do zawartości

Kto dziś jeździł w 2oo?


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas na moto, no chyba że śnieg. I jeszcze raz przypomnę rzecz oczywistą: kierowcy o nas zapomnieli! Wczoraj przy wyprzedzaniu koleś też się wziął za ten manewr w skutek czego drzwi mu sie przerysowały i lusterko urwało. Odpowiedź sprawcy: "Nie spodziewałem się motoru o tej porze roku"

Zwiększona uwaga zwiększonej uwagi wskazana:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj przepaliłem virago:) trasa super długa bo 10km :P ale zawsze cos. Po jeździe wyciągnąłem ako i juz raczej nie bede jezdził nie chce sie narażać bez prawka... wole poczekać do wiosny :P pozdro :P

Edytowane przez mmatteuszz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobilem dzisiaj okolo 35 km, temperature dalo sie zniesc, bylo okolo 10 st, gorzej bylo z przyczepnoscia, na jezdni jest jakas brudna dziwna maź, mimo iz nie ma mrozu to jest cholernie slisko, jadac na rondzie podkrecilem lekko gaz i poczulem jak mi tylek ucieka, troche jets tez neiciekawie jak przyjdzie ostrzej zachamowac...

 

Ja Swoją GS przepaliłem tylko w garazu, nigdzie nie wyjezdzałem bo stoi umyta bo jest na sprzedarz :P i nie chce mi sie z powrotem czyscic wzytstkiego od nowa.Ale delektowałem sie basem dochodzącym z wydechu :cool:

 

 

ja moja Hondzie ten trzymam na sprzedaz, ale nie myje, bo jakis czas temu byl kupiec i stwierdzil ze jest podejrzanie czysta, silnik itd, wiec wole zeby wygladala jak po normalnej jeżdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdże zawsze: ZIMĄ LATEM WIOSNĄ JESIENIĄ. Rozumiem ze luzdie na chopperach nie mogą jeździć po śniegu bo do tego chopper stworzony nie jest ale pozdiwiam tych co jeżdża :P

 

 

POZDRO. JEŹDZIĆ PUKI MOTO NIE PADNIE!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie , kierowcy o nas zapomnieli , sam mialem dziś dwa wymuszenia , ale sama jazda nie daje juz takiej przyjemności , asfalt wszedzie mokry , musialem chyba 10razy stawać zeby szybke w kasku UMYĆ , ślisko bo droga jest brudna i w ogóle syf, zrobiłem 170km a zamierzałem wiecej ale dałem sobie spokój . Z dzisiejszej przejażdzki zdjecia mam na mojej stronie ( link poniżej ).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

I ja sobie dzis posmigalem :banghead:. Drugi wyjazd CBFka :D. Wylecialem sobie na autostradke i sprawdzilem jak sie tym jedzie 200km/h :banghead:. No i calkiem fajnie, ale na wiecej mi braklo warunkow i odwagi ;). Zostawie takie testy na wiosne :banghead:.

85km nakulane :banghead:. Moto ze stanu wylizanego przeszlo w stan rat-bike, ale warto bylo :D.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w ciągu dnia był lajcik, ręce w ogóle nie marzną przy takiej temperaturze. :-) Jak w nocy bywało poniżej zera to niestety po jakichś 20-30 minutach jazdy zaczynałem tracić czucie w palcach, muszę sobie kupić mufki na kierownicę.

 

A za godzinę na moto i w drogę znowu. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śmigałem wczoraj rano (8.00) - paskudna sprawa 35 km jazdy na "ślizgawce" :-(. Dodatkowo, pomimo rękawic "zimowych" końcówki paluchów miały dość.

 

Dzisiaj wracałem z serwisu i początkowo było OK - potem gdy się ściemniło, znowy kłopot z przyczepnością. Ech, to już nie to ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...