Skocz do zawartości

Śmierc 15 letniego kierowcy skutera


Milek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czy kara smierci cos zmieni???

 

Myśle,że zmieni- kara śmierci zawsze wzbudza większy respekt niż ileś tam lat przesiedziane w ''pudle''.

 

Jemu to zycia nie przywroci, a po co nastepna smierc...

 

No nie przywruci,ale taki ''delikwent'' już nigdy więcej nieodbierze nikomu życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zaostrzyli kary za jazdę po pijaku, teraz jest to już przestępstwo a nie wykroczenie i grozi za to więzienie. I co ? Pomogło przez miesiąc, bo o tym trąbili w mediach.

Z egzekwowaniem jest tak, że jest to kara najwyżej w zawiasach. Do tego przepełnione więzienia….

Nieuchronność kary jest lepszym lekarstwem na ten problem.

Kiedy ostatnio byliście zatrzymani przez policję rutynowo (za wyjątkiem radaru) ja ok. 15 lat temu.

Co do kary śmierci, nie wiem co lepsze, szybki koniec, czy zgnicie w więzieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast nie rozumiem dlaczego w tym kraju nie można poradzić sobie z pijanymi kierowcami.

Przecież jest to proste jak budowa cepa.

 

Wystarczą np takie założenia:

Złapany delikwent ze stężeniem alkoholu - 0,2 - 0,5 zabierają mu prawo jazdy na 10 lat

Złapany delikwent ze stężeniem alkoholu - powyżej 0,5 zabierają mu prawo na zawsze

 

Kara powinna być natychmiastowa niejako "z urzędu" bez żadnych wyjątków, zawiasów i tym podobnych.

Łapią cię, pomiar, przekroczyłeś normę - nie masz prawa jazdy koniec kropka.

Do tego na deser za jazdę bez prawka 10 lat za kraty bez możliwości zawiasów.

 

Panie i Panowie trzy miesiące obowiązywania takich przepisów odpowiednie nagłośnienie pierwszych przyłapanych i problem pijanych kierowców zredukowany o co najmniej 95%.

 

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz że bez prawka by nie jeździli?:/

10 lat? W naszym kraju mniej dostajesz za zabójstwo...

 

 

Właśnie dlatego, że mamy tak kulawe prawo dzieją sie takie rzeczy jak w opisanym wątku.

IMO jeździliby bez prawka do czasu kilku spektakularnych procesów z faktycznym posadzeniem do pierdla.

Oczywiście, że np.alkoholicy i tak by robili to co robią, ale 90% tych co jeździ na "lekkim" gazie bo było 'tylko pół litra na trzech" i ci wracający z urodzin u szwagra, ci wszyscy musieli by zacząć myśleć, że to się po prostu nie opłaca.

 

Problem polega na społecznym przyzwoleniu, musi być mocny kontrargument aby cokolwiek się zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczą np takie założenia:

Złapany delikwent ze stężeniem alkoholu - 0,2 - 0,5 zabierają mu prawo jazdy na 10 lat

Złapany delikwent ze stężeniem alkoholu - powyżej 0,5 zabierają mu prawo na zawsze

....

Do tego na deser za jazdę bez prawka 10 lat za kraty bez możliwości zawiasów.

 

Nie no trochę przegiąłeś ... kara powinna być adekwatna do przestępstwa. Ciekawe co na takie kary by powiedział Trybunał w Strasburgu ??

 

Tak jak kilka osób tu już wspomniało najważniejsza jest nieuchronność kary. Odkąd mam prawo jazdy alkomatem byłem badany tylko raz przy okazji pewnej stłuczki. To chyba daje trochę do myślenia ... Pewnie większość ludzi wsiadających na bani wychodzi z założenia że skoro do tej pory się udawało to i teraz się uda.

 

Fajną akcję zrobiła kiedyś policja w Warszawie. Zaczęła po weekendzie wyrywkowo kontrolować kierowców stojących w korku. Pomysł świetny tylko nie wiem czy jest kontynuowany...

 

Poza tym jak ludzie mają zacząć sobie uświadamiać że jazda na bani jest czymś złym skoro ogólnie wiadomo że nawet policjanci, politycy i księża jeżdżą na po pijaku .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no trochę przegiąłeś ... kara powinna być adekwatna do przestępstwa. Ciekawe co na takie kary by powiedział Trybunał w Strasburgu ??

 

 

Właśnie o to chodzi, że aby coś dotarło do świadomości musi być poparte adekwatnym kontrargumentem,przecież jazda na bani to można powiedzieć - usiłowanie zabójstwa.

Nie twierdzę, że podane przeze mnie widełki są realne do wprowadzenia ale obecne prawo mimo tego, że ostatnio zostało zaostrzone niewiele zmieniło w tej kwestii.

Hubert twierdząc, że przegiąłem sam niejako dajesz przyzwolenie no bo "namierzyło mu 0,4" i za to mu mają zabrać prawko na 10 lat?

Według Ciebie przesada?

Według mnie wcale nie, nie ma przecież obowiązku jeżdżenia, nie stosujesz się do zasad nie jeździsz - proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi, że aby coś dotarło do świadomości musi być poparte adekwatnym kontrargumentem,przecież jazda na bani to można powiedzieć - usiłowanie zabójstwa.

 

Jeśli ktoś się pakuje za kółko zaraz po wypiciu flaszki z kolegą to rzeczywiście można ten czyn oceniać w tych kategoriach. Natomiast nie zgadzam się z tym że wsiadanie na kacu lub po wypiciu jednego piwa jest tym samym.

 

Nie twierdzę, że podane przeze mnie widełki są realne do wprowadzenia ale obecne prawo mimo tego, że ostatnio zostało zaostrzone niewiele zmieniło w tej kwestii.

 

Widzisz, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. To nie zaostrzenie prawa jest kluczową sprawą ...

 

Hubert twierdząc, że przegiąłem sam niejako dajesz przyzwolenie no bo "namierzyło mu 0,4" i za to mu mają zabrać prawko na 10 lat?

Według Ciebie przesada?

 

Według mnie to zdecydowana przesada. Tak samo jak przesadą jest wsadzanie kogoś na 10 lat do więzienia za jazdę bez prawa jazdy.

 

Navaho, powiedz mi czy czasem pijesz ?? Jeśli tak to czy zdarzyło Ci się następnego dnia jeździć samochodem lub motocyklem ?? Jeśli Ci się zdarzyło to powiedz mi czy masz alkomat ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert z tego co zrozumiałem z twojego posta, to postulujesz o wprowadzenie różnego rodzaju kary dla kierowcy pijanego a inny dla kierowcy na kacu?

Według mnie nie ma sensu ustalać jakiś granic. Albo jest się trzeźwym albo pod wpływie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert z tego co zrozumiałem z twojego posta, to postulujesz o wprowadzenie różnego rodzaju kary dla kierowcy pijanego a inny dla kierowcy na kacu?

 

Nie postuluję wprowadzenia takiego rozróżnienia bo przecież można powiedzieć że w tej chwili już jest takie rozróżnienie. Od 0,2 do 0,5 promila - wykroczenie , powyżej 0,5 promila - przestępstwo.

 

Albo jest się trzeźwym albo pod wpływie.

 

Wszystko by było pięknie gdyby każdy w domu miał alkomat. Problem polega na tym że czasami nie wiadomo czy jesteś już trzeźwy czy jeszcze pod wpływem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony wiele osób uważa ze wystarczy sie przespać, a % same miną. Ja na przykład jezeli nie jestem pewien ide (nie jadę) komisariat i sprawdzam.

Rozwiązaniem może być kupno alkomatu, ale nie tego za 10 zł na allegro tylko jakiegoś w miare dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda chłopaka, kondolencje dla rodziny i bliskich.

 

(*)

 

Mnie przed śmiercią w wakacje uratowało tylko jakies wielkie szczeście że nie jechało nic z naprzeciwka - jak jechałem skuterem wjechała we mnie Pani w Cinquecento, leciałem po asfalcie na przeciwnym pasie. Niech to bedzie okazja do jakis głebszych przemyśleń, jeszcze raz wielka szkoda chłopaczka, że jakiś głupi pijany ch*j zarzucił kurtyne na mózg.

 

Szerokości kolego . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...