Jackov Opublikowano 10 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 Lisena - wiem, miałem dużo szczęścia, że moge chodzic. Życze szybkiego powrotu do zdrowia, napewno sie spotkamy jeszcze na szlaku :biggrin: Co do dominatora to jeśli znałaś dominatora Irka ze Świecia to był właśnie ten. kupiłem go pod koniec września i niestety długo sie nim nie nacieszyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 10 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 to może za 3-4 tyg jakiś spacerek dla weteranów motocyklowych? :icon_mrgreen: W porządku, też bym sobie przyjechał. Łatwiej przyjechać niż przyjsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 12 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 biedactwo.łącze wyrazy wspolczucia i moge szczerze powiedziec, ze "cos" o tym wiem. w moim przypadku nie ma az takiej masakry, ale tez zasuwam o kulach - zlamanie kosci srodstopia - tak sie koncza nocne, pijackie powroty do domu. w polowie grudnia zdjecie gipsu.regeneruj sie, wracaj do zdrowiapozdrawiamSadek, cos ty nawywijal? :biggrin: Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sprezyna Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Zycze każdemu tyle siły ile ma Lisena :icon_mrgreen: Wracaj do zrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenix69 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Masakra - dobrze że to nie ja i szkoda że to ty :-) Jak ci się będzie nudzić to masz do mnie kontakt-pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Lisena, chyba Cię widziałem jak czekałaś z rodziną na rezonans magnetyczny na Gilarskiej ... Dopiero teraz skojarzyłem że to Ty. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 No karwa .... sie zrobiło. zdrowia życze ... dopiero teraz dotarłem do tego wypadku.. dozo w Borkach :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sadek Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Sadek, cos ty nawywijal? :icon_twisted: pijackie powroty do domu sie tak koncza, na szczescie pijackie - nie na motocyklu, szkoda by mi maszyny bylo :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisena Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 (edytowane) jak jest tyle chętnych na spotkanie weteranów, to trzeba coś zorganizować... :clap: Rehabilitacja jest bolesna. Na razie zgięcie kolana stanęło na 55% - ból jest taki, jakby kość zaraz miała trzasnąć.. :icon_question: Za 2 tyg będę mogła próbować chodzić po schodach. Na razie musze siedziec w domu 24 h.. :icon_question: "Śledztwo trwa" jak zwykle w Polsce.. :crossy: Mam nadzieję, że go złapią, bo chcę mieć odszkodowanie za rehabilitację. 2h rehabilitacji kosztuja 120 zl w ENEL-MED w C.H Arkadia. Państwowo nie mam czego szukac, bo nie maja zadnych urzadzen. hubert_afri - gdzie mnie widziałeś? kurna, wszędzie są motocykliści :clap: Przywieziona byłam na łóżku, bo nie mogłam chodzić w ogóle. Mam 2 pytania do Was: 1. Czy można się ubiegać o zwrot kosztów całej rehabilitacji, czy są jakieś granice finansowe? 2. Jakie są jeszcze inne typy odszkodowań? Edytowane 16 Listopada 2007 przez Lisena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 Podstawa to znaleźć sprawcę bo wtedy to można z jego OC dużo zwojować a jak się nie znajdzie to raczej z własnego dodatkowego ubezpieczenia wypadkowego lub na życie ( tylko trzeba uważać bo czasami jest zapis nie ubezpieczenie od urazów powstałych na skutek sportów ekstremalnych i zaliczają do tego motocykle). P.S. Szybkiego powrotu do zdrowia. Wiem co to znaczy bolesna rehabilitacja - właśnie ją przechodzę po wypadku na quadzie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goja Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 (edytowane) Mam 2 pytania do Was: 1. Czy można się ubiegać o zwrot kosztów całej rehabilitacji, czy są jakieś granice finansowe? 2. Jakie są jeszcze inne typy odszkodowań? Wracaj do zdrowia Lisenko jak najszybciej!Trzymam kciuki za pomyślną rehabilitację. Co do odszkodowania, to tak jak marcincbr600 napisał, najważniejsze to znaleźć sprawcę, aby z jego OC można było pokryć wszelkie koszty związane z rehabilitacją, zniszczonym moto itd... ( górna granica odpowiedzialności to1500000 euro za szkody na osobie i 300000 euro na mieniu). Jeżeli nie miałaś wykupionego NNW przy OC swojego motocykla i nie masz żadnej polisy wypadkowej prywatnej lub grupowego NNW (np. w zakłądzie pracy lub w szkole), to niestety marne szanse na jakikolwiek zwrot kosztów leczenia. Można spróbować wyciągnąć jakąś kasę z ZUS-u, bo jeżeli nie pracujesz i się uczysz to jesteś przypisana do ubezpieczenia rodziców. Jeżeli masz konto w banku to sprawdź, czy przypadkiem nie masz darmowego ubezpieczenia przy koncie, zazwyczaj nie zwraca się uwagi na takie dodatki, ale teraz mogłoby się przydać.Mam nadzieję, że trochę pomogłam.Życzę ci przede wszystkim znalezienia sprawcy i pozdrawiam gorąco! Edytowane 16 Listopada 2007 przez goja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 (edytowane) Domyślam sie, ze masz sporo gorsza sytuacje od mnie i niewiem czy takie rzeczy mozęsz robić. Ale ja bardzo chciałem zginac kolano, wiec siadałem na brzegu łózka stawiałęm tv na stoliku i próbowałem sie skupic na tym co leciało w tv i tak siedziełm aż zdrętwiało nie do znieienia. W praskim dobrze tvn i polsat odbierał ;D.Rehabilitantka powiedzieła ze niemoge przyciskac nogi w dół, żęby się szyna nie "wygła" ale pod własnym ciezarem moze wisiec. Edytowane 16 Listopada 2007 przez audioterrorysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisena Opublikowano 17 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2007 marcincbr600, goja - mam OC, mam NW :icon_mrgreen: audioterrorysta - ja nie mogę zgiąć kolana, ponieważ zanikły mi prawie w ogóle mięśnie (teraz je ćwiczę), a w kolanie na skutek zmiażdżenia kłykcia powstały różne zakrzepy i kości nie mogą się swobodnie przemieszczać. Dopiero dzięki rehabilitacji wszystkie płyny wrócą na swoje miejsce i kolano będzie się zginało samo, także mechaniczne przyspieszanie niewiele pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABG Opublikowano 17 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2007 Ufff, powodzenia :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 17 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2007 marcincbr600, goja - mam OC, mam NW ;) audioterrorysta - ja nie mogę zgiąć kolana, ponieważ zanikły mi prawie w ogóle mięśnie (teraz je ćwiczę), a w kolanie na skutek zmiażdżenia kłykcia powstały różne zakrzepy i kości nie mogą się swobodnie przemieszczać. Dopiero dzięki rehabilitacji wszystkie płyny wrócą na swoje miejsce i kolano będzie się zginało samo, także mechaniczne przyspieszanie niewiele pomoże. To dobrze bo chociaż z własnego NW (śmieszne sumy) coś wyciągniesz bo ze swojego OC to nic nie dostaniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.