wojtaq Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Jakoś nie miałem latoś motywacji, żeby wpaść do Borek. Wiosną chcę pojechać i zobaczyć, że jesteś. Zuch z ciebie Lisena! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Listek31 Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Zdrowia życzę i trzymam kciuki za twoje kolanko. Pozdrawiam. Cytuj Jak mogę to pomogę a jak nie mogę to przynajmniej spróbuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mattir Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Zdrowia Lisenko i zrastaj się :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlik2915 Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Dołączam się do pozostałych. Trzymaj się Dziewczyno :) i nie poddawaj! Pozytwywne myslenie to podstawa. ...A co do kierowcy beemki - wyrządzone komuś zło powraca jak bumerang.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 jak juz znajda tego hu*a co narobił ci tyle bólu to mozesz sie starac o odszkodowanie od niego za uszczerbek na zdrowiu, chyba ze ma NW wtedy jego ubezpieczyciel musi wypłacic kase nie ma bata. Poza tym jak juz sie znajdzie to nie załuj kombi tnij na sznurowadła :icon_idea: jego OC. No i jacys nieznani sprawcy dobrze jakby go okopali :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 :D :D prawie nigdy mnie nie rusza, ale teraz mnie naszla chwila refleksji jak przeczytalem posty Liseny :) moze dlatego ze w przypadku smierci przechodzi sie obojetnie, nie ma na forach osob ktore mowia o wielkiej stracie, cierpieniu i bolu. nie ma mowy o momencie upadku, zderzenia, ciemnosci, operacjach, rehabilitacjach. pomyslec ze 4dni temu uprawialem slalom gigant miedzy autami na TT grubo ponad 200, a teraz gdy czytam Liseno Twoje posty ogarnia mnie strach i przerazenie przed wypadkiem. nagle budze sie i okazuje sie ze nie jestem niesmiertelny. jednak najgorsze jest to, ze wszystkie obawy, leki i strach mijaja kiedy wskazowka wkracza na czerwone pole i zaczyna sie drugie zycie... piekne, idealne, a rzeczywistosc wookol jest troszke rozmazana, jakby nie z tej bajki... nie pasujaca do calej reszty. a Ty chcesz wiecej, szybciej, mocniej... czujesz ze to jest w Tobie, bardzo brakowalo Ci tego i nie potrafisz przestac zdrowiej szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Tez zycze Kolezance Lisenie rychlego powrotu do zdrowia!I zebys sie nie zrazila! Pozdrawiam Olsen Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamir Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Razem z Hanią życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekJ Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 Też życzę powrotu do zdrowia, jak najrychlejszego :wink: . W temacie lekarzy: ja miałem w styczniu tego roku rekonstruowane więzadło krzyżowe; robił to doktor Janusz Kurek w Centrum Medycznym Attis przy Górczewskiej. Rano o 9 miałem zabieg, ok. godziny 16 wyszedłem sam, o własnych siłach, choć o kulach, ze szpitala. Jakoś w czerwcu były pierwsze jazdy na motorze w terenie. Aha, operacja była finansowana przez NFZ, śruby w kolanie tytanowe ( za biowchłanialne dopłata ok . 2000 zł)Rehabilitacja jest rzeczywiście bardzo ważna. Nieodzowne jest mieć DOśWIADCZONEGO fizjoterapeutę, który przez pierwszy miesiąc przynajmniej będzie przyjeżdżał do domu i ćwiczył kolano. Trzymaj się i naprawiaj kolano jak najszybciej ;) :crossy: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisena Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 (edytowane) Dziękuję wszystkim za tak pozytywne życzenia :notworthy: Wydaje mi się, że chodzenie o kulach wychodzi mi coraz lepiej, ale nadal boję się wszelkich progów i schodów. Dzisiaj miałam wizytę u lekarza i rehabilitację. Wyszlam o 18:00, wróciłam o 22:00 - samo dojście do auta, zapakowanie się, wyjście, przejście na kulach zajęło 3 h :crossy: Pod kliniką zapakowano mnie na wózek. Nie było wózków przystosowanych do złamanej nogi i musiałam zdrową nogą podtrzymywać w powietrzu chorą :evil: Winda była za mała - prawie mi stopę przycięła :) Jak windą wjechałam, jedna kobieta tyłem mi prawie nie weszła na noge - tak wrzasnelam, że wszyscy zamarli.. :bigrazz: jak tylko wypowiadam słowa "wypadek motocyklowy", zawsze widze te sama mine. Szeroko otwarte, zdumione oczy, zamarłe usta, ściśniety nos, lekki podziw i ciche wciągnięcie powietrza mówiące "poważna sprawa".. :wink: Zdjęcie szwów pooperacyjnych 20.11.Termin 2 operacji 27.12 (sylwestra spędze w domu) :cool: Edytowane 6 Listopada 2007 przez Lisena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 Joł ziomale szykuje się niezła domówka na sylwestra :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin SF Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 wpdam :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolargol Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 :) :banghead: prawie nigdy mnie nie rusza, ale teraz mnie naszla chwila refleksji jak przeczytalem posty Liseny :wink: moze dlatego ze w przypadku smierci przechodzi sie obojetnie, nie ma na forach osob ktore mowia o wielkiej stracie, cierpieniu i bolu. nie ma mowy o momencie upadku, zderzenia, ciemnosci, operacjach, rehabilitacjach. pomyslec ze 4dni temu uprawialem slalom gigant miedzy autami na TT grubo ponad 200, a teraz gdy czytam Liseno Twoje posty ogarnia mnie strach i przerazenie przed wypadkiem. nagle budze sie i okazuje sie ze nie jestem niesmiertelny. jednak najgorsze jest to, ze wszystkie obawy, leki i strach mijaja kiedy wskazowka wkracza na czerwone pole i zaczyna sie drugie zycie... piekne, idealne, a rzeczywistosc wookol jest troszke rozmazana, jakby nie z tej bajki... nie pasujaca do calej reszty. a Ty chcesz wiecej, szybciej, mocniej... czujesz ze to jest w Tobie, bardzo brakowalo Ci tego i nie potrafisz przestaczdrowiej szybko Ladnie napisane! Chyba wiekszosc z nas zna to przyjemne uczucie - drugiego zycia... Tylko niestety nic nie jest idealne, auta nie sa nieruchome, drzewa nie z gumy a mury nie przenikliwe. Pozniej wystarczy drobny blad, czyjs lub motocyklisty i bajka przeradza sie w koszmar. Najgorsze jest to, ze tak naprawde to malo kto wierzy ze moze go to spotkac, mimo ze zna tragedie przyjaciol, znajomych i tych zupelnie nieznanych.Trudno podporzadkowac sie rozumowi ale to jedyne wyjscie by moc jezdzic jeszcze i jeszcze kolejny sezon... Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zosia_ Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 Lisiena, trzymam kciuki za Ciebie :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motoszymek666 Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 moja kobieta uległa podobnemu wypadkowi... grając w kosza :icon_twisted: zerwane ścięgna, więzadła krzyżowe, piłowana łękotka + dwie tytanowe śruby -ciach- w kolano :icon_twisted: Życzę zdolnego chirurga i szybkiego powrotu do zdrowia!! :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.