Głośne wdyechy!!!

[cabaniero]

Strzały zapewne biorą się ze spadku ciśnienia zwrotnego w przypadku przelotowych wydechów ...poprostu część mieszanki...przelatuje do wydechu zanim zostanie sprężona i zapalona..i dopala się w wydechu..w przypadku oryginalnego wydechu ciśnienie zwrotne nie pozwala opuścić ładunkowi cylindra...... strzały czasem występuję i w seryjnych wydechach, ale są one lepiej tłumione i mniej słyszalne.... Z tego co wiem ...to policjant nie może na ucho stwierdzić czy głośność wydechu przekracza normę czy nie...żeby mógł zabrać dowód musi dokonać pomiaru odpowiednim sprzętem , a nie każdy radiowóz ma na wyposażeniu taki sprzęt.... zatem jak Was zatrzymaja można spróbować trochę sie pokłócić... a co do bezpieczeństwa... to nie głośność wydechu powinna decydować o nim a wyobraźnia motocyklisty....

Edytowane 3 Listopada 2007 przez cabaniero

[JERY]

na każdym pustym wydechu tak strzela ? czy problem tkwi w jakichś ustawieniach ? w mojej jakie właśnie tak strzela w wydech na odjęciu maksymalnym gazu... to normalne ? :(

 

Strzelanie z wydechu to norma. Nie spotkalem moto ktore nie strzelilo by z wydechu. Fakt ze niektore trzeba troche pomeczyc zeby strzelily, ale da sie. Od sportow po czopki. W przelotowym jest poprostu owiele latwiej. Tak jak pisze przedmowca. Mniejsze cisnienie na sowie wydechu, i wiecej nie spalonej mieszanki dostaje sie do wydechu gdzie sie wypala.

[zorro1100]

Zapamietajcie !!!Olać silnik i zawory i wszystko .To wszystko mozna wymienic.Głośne wydechy ratuja życie a przeca to jest chyba ważniejsze od silnika czy zaworów.Pozdrawiam

[Adam M.]

Co ty opowiadasz Zorro 1100 ???

Przeczytaj sobie post Fata powyzej w tym watku - taka wlasnie jest rzeczywistosc, ze kierowcy cie nie slysza mimo glosnych wydechow.

Glosne wydechy psuja tylko nerwy jadacym za toba i sa jeszcze jednym czynnikiem zanieczyszczajacym srodowisko. ( Halasem )

Poza tym powoduja spadek mocy w tak "wyposazonym" motocyklu, co ladnie opisal Jery z ta drobna korekta, ze nie jest to powodowane "mniejszym cisnieniem na suwie wydechu", a strata czesci ladunku nowej mieszanki w fazie przeplukiwania komory spalania.

Co do pytania zadanego przez nufry - strzaly przy zejsciu z obrotow to zwykle objaw nieszczelnych wydechow na wejsciu do glowicy ( zuzyte podkladki azbestowo miedziane ).

 

Adam M.

[nufry]

Co do pytania zadanego przez nufry - strzaly przy zejsciu z obrotow to zwykle objaw nieszczelnych wydechow na wejsciu do glowicy ( zuzyte podkladki azbestowo miedziane ).

 

Sprawdzałem szczelność układu i nic nie zauważyłem, ale sprawdzę jeszcze raz. U mnie strzela w zależności od sytuacj. Jak raptownie odkręce manetke i po chwili bardzo szybko odpuszczę to właśnie przy schodzeniu z obrotów strzela w wydech. Jak odkręcę raptownie ale przejadę tak większy odcinek drogi i oejmuje gaz to nie strzela. Tłumaczyłem to sobie, że jak mocno odkręce na na chwile to paliwo się nie spala w całości i leci do wydechu i poźniej tam się spala. Przeważnie latam spokojnie i jak nie zrobię tak jak opisałem to nie strzela. Pozatym co zauważyłem to pali więcej... :icon_mrgreen:

[qba]

Strzelanie z wydechów to poporsu zbyt uboga mieszanka! Kolnka wydechu maja wyższą temperaturę i przy odpuszczaniu nie spalona wacha zapala sie w kolankach. Po wymianie dysz "problem ustępuje" jednak ja mam ustawiony złoty środek większe dysze ale iglice na środkowych ząbkach i przy ostrym odpuszczaniu strzela :]

[cabaniero]

Spore znaczenie ma też ustawienia komputera kierującego wtryskiem (mapy paliwa) ...taki przykład... Założyłem do mojego TL1000R wydechy przelotowe Blue Flame i strzałów prawie nie było...trzeba było naprawdę go wysoko wkręcić i po zejściu sporadycznie walnęło...z kolei kolegi TL1000S na przelotach walił jak ruska haubica.... ale TLR i TLS moją zastosowane inne układy zasilania... inne mapy paliwa... w TLR już są dwa wtryskiwacze... komputer o lepszych parametrach... więc ma większe możliwości dostosowania się do zmiennych warunków... stąd też różne reakcje na wydech przelotowy

Edytowane 4 Listopada 2007 przez cabaniero

[M4NIEK]

apropo efektownych strzałów :icon_mrgreen: http://pl.youtube.com/watch?v=qoNpfjJIg6k

[Lysy5g1]

sorka za offtopa.. ale gość musiał tym K5 po niezłych krawężnikach latać... zobaczcie na felgę tylnią jak zwalnia prawie do zera :icon_question:

 

a co do strzelania to myślę tak samo jak już ktos napisał... przy ekstramalnym hamowaniu silnikiem nawet przy fabrycznym wydechu występuje ale jest wytłumione(w gsx-f mam fabryczne, kolektory już szczelne a lekko sobei pyrka kiedy się słucha z boku.. w kasku na moto już tego kompletnie nie słychać), więc na przelocie chyba nei ma co się bać :icon_question:

[motormaniak]

Wtrace swoje 3 grosze. Mam Afryke i dr 350 i są to moje kolejne motocykle. Do tej pory uważałem że wydech fabryczny wystarczajaco jest wydajny i zmiana jego na dziurawy głośny to pomyłka. Szczególnie przeszkadząło mi to w DR 350 gdzie miałem przelotową dedykowaną do Dr-y Gianelli. Ryczała jak holera i latwy byłem do namierzenia przez leśników itd.. wiec wymieniłem wydech na cichutki orginał. I co? BRAKUJE mi 30 % mocy w dolnym zakresie obrotów, w górnym zakresie może być... Ale silnik ciągnie naprawdę dużo gorzej, ta sama moc jest dostępna jakieś 1000 obr wyżej...

[babyy]

Witam panowie.

Odswierzam troche temat. Poczytalem troche forum i juz wiem ze zalozenie przelotowego wydechu dedykowanego do modelu nie powinno zaszkodzic silnikowi co najwyzej pogorsza sie osiagi.

Ale teraz moje pytanie. Bo kupilem dedykowany wydech BOS do mojej R6 z 99r i okazalo sie ze ktos przy nim majstrowal i go skrocil. Nie wiem dokladnie o ile bo nie wiem ile miec powinien ale podejrzewam ze okolo 10-15cm. Czy to juz mozna uznac za wybebeszony (czyt. szkodliwyy dla silnika) wydech?? Czy zasadniczo poza zwiekszeniem glosnosci nie powinno sie nic stac??

 

No dzieki panowie za tak silny odzew,. Naprawde nie spodziewalem sie.

Tyle gadacie zeby czytac forum i raczej odswierzac tematy a nie zakladac nowych. I co?? Widac wlasnie.

Jakbym zalozyl nowy to pewnie byscie mnie zjechali ale ktos by odpisal.

Ehhh dzieki nie ma co...

[cabaniero]

Nie ma to praktycznie dla Ciebie żadnego znaczenia... precyzyjne wymiary wydechów są istotne dla konstruktorów żeby zestroić odpowiednio układ dolotowy z wydechowym... W Twoim przypadku jeśli masz moto na gaźnikach to niby dobrze byłoby pokusić sie o większe dysze główne, ale załóż wydech pojeździj , jak moto nie będzie się krztusić przy gwałtownym odkręceniu, jeśli świece po wykręceniu nie będą białe co świadczy o zbyt ubogiej mieszance, to możesz sobie latać, możliwe , że temp przy zworze wydechowym trochę wzrośnie, ale przy dzisiejszych materiałach przez następne 50 tys nie powinno się nic z tego powodu stać.

[tomekd]

W silniku R4 uklad wydechowy jest typu 4 w 2 w1 ,tzn 4 kolanka lacza sie w 2 kolanka ktore sie lacza w jedno kolanko.I to jest co glownie sie liczy w takim systemie,tzn srednica i dlugosc poszczegolnych czesci.

To co nastapi pozniej jest juz w sumie bez znaczenia,tzn restrykcyjny tlumik,lub wybebeszony,moze zakorkowac przeplyw gazow.Generalnie wybebeszony tlumik jest bardzie restrykcyjny niz fabryczny,generalnie porabany pomysl.

 

Niektore BOZ wydech maja megafonowy, krotki tlumik,wyglada jak wybeszony,ale to tak ma byc.

 

Dysza glowna ma najwiekszy wplyw na sklad mieszanki na wysokich obrotwch i duzych uchyleniach przepustnicy,natomiast przy " normalnej " jezdzie decydujace sa sklad mieszanki biegu jalowago i pozycja iglicy.

[cabaniero]

W silniku R4 uklad wydechowy jest typu 4 w 2 w1 ,tzn 4 kolanka lacza sie w 2 kolanka ktore sie lacza w jedno kolanko.I to jest co glownie sie liczy w takim systemie,tzn srednica i dlugosc poszczegolnych czesci.

To co nastapi pozniej jest juz w sumie bez znaczenia,tzn restrykcyjny tlumik,lub wybebeszony,moze zakorkowac przeplyw gazow.Generalnie wybebeszony tlumik jest bardzie restrykcyjny niz fabryczny,generalnie porabany pomysl.

 

Niektore BOZ wydech maja megafonowy, krotki tlumik,wyglada jak wybeszony,ale to tak ma byc.

 

Dysza glowna ma najwiekszy wplyw na sklad mieszanki na wysokich obrotwch i duzych uchyleniach przepustnicy,natomiast przy " normalnej " jezdzie decydujace sa sklad mieszanki biegu jalowago i pozycja iglicy.

 

No zgoda średni zakres obrotów to iglice...ale podejrzewam , że w r6 iglice nie mają regulacji położenia (rowków i zawleczki) i trzeba kombinować z jakimiś podkładkami żeby podnieść iglice... teraz kwestia ile podnieść, jakiej grubości podkładki zastosować... dla gościa który chce tylko żeby jego motocykl ładniej brzęczał a raczej osiągi to sprawa drugorzędna nie wiem czy będzie sie chciało kombinować i bawić sie w strojenie całego układu, co tak naprawdę to ma sens gdy ma sie pomiary przynajmniej składu mieszanki AFR.. a to że po założeniu takiej puszki będzie miał ciut zubożoną mieszankę, to przy zastosowanych materiałach we współczesnych motocyklach raczej nie powinno mu wypalić zaworów... ale z doświadczenia wiem, że moto może stracić parę koni i pogorszy się moment obr w dolnym zakresie obrotów...

[Adam M.]

Jezeli puszka jest, to nawet jesli jest skrucona to nic sie nie bedzie specjalnego dzialo. Poza tym tak jak Tomek napisal, moze jest to wyrob firmowy.

Trzeba zalozyc i obserwowac jak chodzi, sprawdzic swiece kilka razy i tyle.

 

Adam M.