J.Pastor Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 1.Sytuacji w korkach nie regulują zbyt dokładnie przepisy. Ustępowanie miejsca to grzeczność, nie ustępowanie miejsca - trudno, polowanie na motocyklistę to bandytyzm. 2.Wpierdol mu (ale nie pisz o tym tutaj). 3.Sporo taryfiarzy to byli milicjanci i ubecy którzy nie przeszli weryfikacji. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdgeCrusher Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Kiedyś była anegdotka o tym jak sie facet chciał na taksiarzu zemścić. Generalnie przyfilował tegoż taksiarza na postoju taksówek, po czym podchodził po kolei do każdej z zaparkowanych tam taksówek i mówił, że nie ma pieniędzy i czy w zamian za transport może zaproponować, że pozwoli sobie obciągnąć. Oczywiście każdy taksiarz go wywalał z samochodu grożąc pobiciem. W końcu podszedł do tego na którym chciał się odegrać. Poprosił o kurs na jakąś ulicę i po chwili razem odjechali. :) Co do taksówkarzy to niestety ostatnio też trafiłem na nie przyjemnego typa pod politechniką. Siedząc w samochodzie zastawił mi motocykl no i mimo ciepłych próśb o przestawienie pojazdu odrobinę do przodu bądź do tyłu spotkałem się z chamską odpowiedzią. Dopiero po fakcie pomyślałem o tym, żeby zadzwonić do korporacji...być może wtedy by mi to pomogło. Pozdrawiam Cytuj Moje moto podróżeJeździć póki ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mortag Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 (edytowane) Moze plastikowe 9mm albo granat wrzucony przez szybe? :DPomoc moze by nie pomoglo ale ubaw po pachi :lol: Btw ja tez pisze sie na 'poszukiwanie grzyba' :DJak cos to poprosze na pw. Na stojaco prezentuje sie nie gorzej niz na moto hyr hyr hyr :lol: Edytowane 8 Października 2007 przez Mortag Cytuj Rafał. Oczarowany, zafascynowany, zaślepiony i ogłuszony motocyklizmem. Jak nie ugania się po krzakach, to wyciera beton, asfalt lub kostkę brukową. Instruktor z powołania i zamiłowania. www.paramoto.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Spróbuj wyjechać do pracy 5 minut wcześniej lub później, ewentualnie spróbuj zmienić trasę (nie znam miasta więc trudno mi powiedzieć jak). Nie wnerwiaj się, debile się trafiają, takie życie. Pieron wie co to za wariat, być może każdy ofensywny krok z Twojej strony może się zakończyć jeszcze większym wybuchem agresji, a nie wiadomo co mu do pustej czachy strzeli. Zdrowie najważniejsze. Spróbowałbym być jak najmniej ofensywny, liczyłbym na to, że mu się w końcu znudzi. On szuka atrakcji. Ewentualnie pomyśl o nagraniu tych zdarzeń, potem można zawsze coś z tym zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Facet jest na 100% niezrównoważony psychicznie. To nie jest kwestia tylko złośliwości to jest jakaś choroba psychiczna. Ja bym chyba spisał numery i zgłosił sprawę na policję. Dobrze by było mieć świadka. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Poproś o pomoc Nowego011, niech podjedzie do niego z lewej i zapyta "kochanie, to ten?", a Ty z uśmiechem na twarzy powiedz, że nie i na odchodnym puść mu oczko :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumbej Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 że burak to widać od razu, że psychol to stwierdzisz po rozmowie.. ja najpierw bym zapytał DLACZEGO ?w razie braku reakcji zapodał na 4um miejsce zbiórki :crossy: :rolleyes: swoją drogą zawsze mnie zastanawiało skąd sie tacy biorą ejsz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuC Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Jako piekna kobieta, powinnas mu sprzedac czarujacy usmiech, przejechac powoli, ewentualnie zapytac milo "dlaczego zajezdzasz mi droge". Do pustego lba tak najlatwiej trafic, nie masz sie go bac. Masz mu pokazac ze nie jest w stanie zrobic Ci nic zlego swoja hu***woscia :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin SF Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 jurjuszi ma rację choć zaczął bym od telefonu do korporacji, jak nie pomoże to dopiero policja, a świadków masz około 12.000 nie pamietam ile nas jest sumarycznie na forum :) Poproś o pomoc Nowego011, niech podjedzie do niego z lewej i zapyta "kochanie, to ten?", a Ty z uśmiechem na twarzy powiedz, że nie i na odchodnym puść mu oczko :) Świetny połysł !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikgar Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Takie zachowanie świadczy tylko o poziomie inteligencji delikwenta czatującego na motocykliste, zranionym ego, zazdrości itp. Ostatnio również zdarzyło mi sie spotkać takiego osobnika - jechałem środkiem (drugi, pierwszy bieg) bo korek straszny... wszyscy przepuszczali a jeśli nie puszczali to i tak było miejsce by wyprzedzić. Znalazł sie jednak kołek jadący z przeciwka Roburem który poprostu wyjechał na środek wprost na mnie. Zrobiłem mine w stylu "no i co Ci z tego głupku, że zmusisz mnie do postoju jak i tak za chwile pojade dalej" on rozłożył ręce i mineliśmy sie. Kierowca z samochodu który mnie wpuścił obok siebie (bo przed i za nie było miejsca) powiedział... są ludzie i taborety :icon_question: a ja sam, jeżdżąc jakiś okres Tirem (tak wiem, oni też nie są święci) nauczyłem sie nie reagować na taką głupote. Bardzo dużo tego jest, trzeba tylko jeździć więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthas89 Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 zawsze mozna stanac obok niego jak ma otwarta szybe i dac mu rozkoszowac sie zwiazkami kauczuku :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Klaudi, nie o zsiadanie mi bynajmniej chodziło, kochanie :icon_mrgreen: U mnie można stanąć na jednym podnóżku i rozłożonej stopce - wyobraź sobie i domyśl się o co mi chodzi :flesje: Niektorzy tu piszecie jak jakieś przerażone myszki, żeby po policje, numery, do korporacji.... ok, ja jak mi ktoś nie ustępuje drogi to też nie morduje ludzi, ale takie zajeżdżanie, kiedy jeszcze ma się pewność że jest złośliwe to mnie lekko wku**ia. Anulka - ja mu nic nie zrobie, po prostu potowarzysze mu w drodze i zapytam grzecznie dlaczego jest chu*em. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Greedo..........................no powiedzmy że sobie wyobraziłem tą "Figure", spoko wodza :icon_mrgreen: Będąc na Motongu nigdy nie miałem takie sytuacji ale będąc w Samochodzie wiele razy sie zdarzało i niestety zdarza. Bardzo często stosuje metode uśmiechu lub posyłanie buziaków, bo wiem że to najbardziej wku**ia kogoś kto sie pieni. Zauważyłem jednak iż osoby piłujące morde, rzucające wyzwiskami i wykonywujące niebezpieczne manewry czują sie bezpiecznie wyłącznie w obrębie swojej puszki :eek: Wiele razy sie zdarzyło iż nie wytrzymałem (chociaż spokojny jestem) i wysiadłem. Zbliżając sie do delikwenta słyszałem jedynie odgłos blokowania drzwi i zamykanych okien. :bigrazz: No ale po kilku słowach, wypowiedzianych zazwyczaj "w szybe", kulturalnie bez wulgaryzmów, słyszałem "PRZEPRASZAM" :flesje: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anulka Opublikowano 8 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Spróbuj wyjechać do pracy 5 minut wcześniej lub później, ewentualnie spróbuj zmienić trasę (nie znam miasta więc trudno mi powiedzieć jak). Nie wnerwiaj się, debile się trafiają, takie życie. Pieron wie co to za wariat, być może każdy ofensywny krok z Twojej strony może się zakończyć jeszcze większym wybuchem agresji, a nie wiadomo co mu do pustej czachy strzeli. Zdrowie najważniejsze. Spróbowałbym być jak najmniej ofensywny, liczyłbym na to, że mu się w końcu znudzi. On szuka atrakcji. Ewentualnie pomyśl o nagraniu tych zdarzeń, potem można zawsze coś z tym zrobić. Taka jest wyższość motocykla nad puszką. Wszystko jedno czy wyjadę 5 minut wcześniej, czy później - on tam będzie stał, może trochę w innym miejscu, ale będzie, bo w tym miejscu stoi się przynajmniej 15-20 minut. Może zmienię trasę, ale czy to nie będzie poddawanie się? Jedyne co mnie dziś na prawdę PRZESTRASZYŁO, to fakt, że zwierzę się uczy! Po prostu nie wiem jaki będzie nstępny krok buraka z taksówki!Na szczęście jutro jadę do Jastarni - mam czas na przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 (edytowane) Taka jest wyższość motocykla nad puszką. Wszystko jedno czy wyjadę 5 minut wcześniej, czy później - on tam będzie stał, może trochę w innym miejscu, ale będzie, bo w tym miejscu stoi się przynajmniej 15-20 minut. Może zmienię trasę, ale czy to nie będzie poddawanie się? Jedyne co mnie dziś na prawdę PRZESTRASZYŁO, to fakt, że zwierzę się uczy! Po prostu nie wiem jaki będzie nstępny krok buraka z taksówki!Na szczęście jutro jadę do Jastarni - mam czas na przemyślenia. Taaak.... najlepiej być passive, położyć się na ziemi i czekać aż Cie przejadą. Albo rozmyślać i codziennie ustępować mu o krok, podsycając tym pewność siebie chama. Boże, co to za podejście jest.... Edytowane 8 Października 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.