Co kupić, wybrać ?!

[michoa]

 

Ogólnie jest taki moment że pytania są gówno warte, kupujesz pierwsze moto, coś tam jeździsz spotykasz ludzi na żywo i jeździsz na różnych sprzętach. Nikt nie będzie Cie przez całe życie prowadził za rączkę jak sam nie chcesz tej wiedzy zdobyć z praktyki, od osób z którymi jeździsz a na końcu z neta czytając tam i ówdzie. Inna sprawa jak jeździsz sam, wtedy rzeczywiście jesteś w dupie i imo dalej nie ruszysz. Sporo osób w moim otoczeniu zaczynało własnie od standardu czyli albo 125 w dualu albo od własnie drz-s które chodził z rąk do rąk. Takie moto coś tam porobi w terenie ale ma jedną zaletę której nie mają sprzęty bardziej wyczynowe, można przelecieć się po szosie, pojechać gdzieś itepe itde a to też jest nauka a motocykl jest bardziej uniwersalny. Następne moto kupują już sami, bo przejechali się na 20, 30 różnych sprzętach i każdego ciągnie coś innego, jeden idzie w 250 4t a drugi idzie w 2t a trzeci w duże pojemności bo jego misja to katowanie podjazdów, tylko że tej praktyki nie da się przekazać na forum w żaden sposób, a sporo osób które u nas śmigają od tego sezonu na Twoje pytania odpowie bez problemu ale to będzie ich subiektywna odpowiedz poparta praktyką a nie informacje z porównań wykresów oddawania mocy.

 

generalnie waść dobrze gadasz aczkolwiek nie polecam tras na tej desce do prasowania jaką ma drz400E i producent nazywa to siedzeniem -ja jestem gruba świnia dupę mam miękka i po 50 km na siedząco umierałem

[qba]

Zgadza się tylko że drz się da zrobić te 30 km po szosie, a na exc 250 po 4 kilometrach masz dość :D a wielu chciało 250 w 2t bo co to jest 250 centymetrów jak oni stare chłopy :D

[Limo]

W dniu w którym pojawi się w tym temacie jakieś NOWE sensowne pytanie wyślę Ci pocztą łiskacza (takiego z biedry oczywiście). Ten temat wyczerpał się jakieś 300 stron temu ;) jest otwarty tylko dlatego żeby nie robić burdelu

 

Właśnie już dawno powinien być zamknięty przez takie osobniki jak peemes, bo tak jak piszesz wyczerpał się kilkaset stron temu, a wszystkie nowe zapytania powinny być kierowane tutaj do poczytania.

[qba]

No z tym zamykaniem to nie przesadzaj, czasem trafi się osoba którą już swoje przeczytała i zadaje sensowne pytania w celu rozwiania wątpliwości. Temat ma już 11 lat, powstało w międzyczasie ogrom nowych modeli motocykli, nie wszystko jest aż tak uniwersalne :)

[Limo]

No z tym zamykaniem to nie przesadzaj, czasem trafi się osoba którą już swoje przeczytała i zadaje sensowne pytania w celu rozwiania wątpliwości. Temat ma już 11 lat, powstało w międzyczasie ogrom nowych modeli motocykli, nie wszystko jest aż tak uniwersalne :)

 

Tylko że przez takich peemesów odechciewa się w tym temacie udzielać bo każdy post spotyka się z atakiem. Jak ktoś już jest trochę ogarnięty to założy albo znajdzie bardziej sprecyzowany temat.

[qba]

No to inna sprawa że jak odpisujesz takiemu i zostajesz zwyzywany to rzeczywiście w dupie to mam, jeszcze lepsze jest to że 5 osób mówi że nie ma racji a on i tak swoje, to tu trzeba moderować zanim złoży jaja :)

[emes321]

 

 

 

Ogólnie jest taki moment że pytania są gówno warte, kupujesz pierwsze moto, coś tam jeździsz spotykasz ludzi na żywo i jeździsz na różnych sprzętach. Nikt nie będzie Cie przez całe życie prowadził za rączkę jak sam nie chcesz tej wiedzy zdobyć z praktyki, od osób z którymi jeździsz a na końcu z neta czytając tam i ówdzie. Inna sprawa jak jeździsz sam, wtedy rzeczywiście jesteś w dupie i imo dalej nie ruszysz. Sporo osób w moim otoczeniu zaczynało własnie od standardu czyli albo 125 w dualu albo od własnie drz-s które chodził z rąk do rąk. Takie moto coś tam porobi w terenie ale ma jedną zaletę której nie mają sprzęty bardziej wyczynowe, można przelecieć się po szosie, pojechać gdzieś itepe itde a to też jest nauka a motocykl jest bardziej uniwersalny. Następne moto kupują już sami, bo przejechali się na 20, 30 różnych sprzętach i każdego ciągnie coś innego, jeden idzie w 250 4t a drugi idzie w 2t a trzeci w duże pojemności bo jego misja to katowanie podjazdów, tylko że tej praktyki nie da się przekazać na forum w żaden sposób, a sporo osób które u nas śmigają od tego sezonu na Twoje pytania odpowie bez problemu ale to będzie ich subiektywna odpowiedz poparta praktyką a nie informacje z porównań wykresów oddawania mocy.

 

Zacznij jeździć skończ się habilitować z motocykli to samo wszystko przyjdzie, i sam zaczniesz się śmiać ze swoich pytań.

nie do konca.

 

skoro pytania sa gowno warte to nikt nie zmusza do odpowiedzi na nie. wysmiewanie niewiedzy zas bardziej swiadczy o braku podstaw spolecznych i dobrego wychowania.

 

u mnie historia zaczela sie zgola inaczej.

 

poznalem ludzi, kotrzy jezdza i zaczalem ich podpytywac, na FM przyszedlem po weryfikacje wiedzy i ewentualne inne inspiracje.

 

kupilem co mi polecali i przerabiali - XLR125R

 

na cudzych sprzetach nie jezdze z zasady. z reszta malo tego w okolicy.

 

jakie prowadzenie za raczke? mowimy chyba o pytaniu co kupic na pierwsze moto, takze nie przesadzajmy. jedna porada to nie prowadzenie przez zycie.

 

np. ja od samego poczatku mowilem, ze szukam duallsporta.

 

naprawde wiele wiedzy praktycznej mozna przekazac na forum w sposob teoretyczny.

 

dokladnie odpowiedza, subiektywnie, ale czy chociaz poprawnie?

 

nawet "starzy wyjadacze" na FM popelniaja bledy, smieja sie z innych nastepnie wala giga babola i probuja sie wykrecic, badz znikaja na pare miesiecy i nie wracaja do tematu:

 

jannikiel - wymiana oleju w silniku co 60mth lub 4 lata

4jku - kostki na felgi SM

+inne

 

nie mowie, ze sami tacy. z paroma osobami bardzo dobrze rozmawialo, a co istotniejsze rzeczowo.

 

wybacz, nie habilituje sie.

wole zapytac zanim cos spi*rdole. pozyskac opinie innych zanim sie na cos zdecyduje. nikogo nie prosilem tu o pomoc. jest to dobrowolne.

uwazam to za rozsadne podejscie. pytam > robie, a nie robie > pytam co zjebaem.

suma sumarum padalo na to co proponowali kumple. FM specjalnie mnie nie zainspirowalo.

bardziej zdegustowalo podejsciem glebiej siedzacych w temacie uzytkownikow.

nie uciekam tez w trakcie rozmowy jak wychodze na forum na "glupka", nie wypieram sie swoich slow.

 

Oj Michoa, jesteś w błędzie. DR 350 zaliczyłem frontflipa, szedł na koło bez problemu, mimo relatywnie małej mocy, skakać po górkach też się dało, miałem chyba 2 lata, ale musiałem sprzedać na rzecz Ducata...

350 tki nie istnieją ? Powiedz to memu bratu nomen omen Michałowi, który ma Husqy 350 :icon_mrgreen: :icon_razz:

 

Pozdr. J ( 2 x Ducati( Cagiva) enduro, 2x Ducati sport, 1/2 DR 125, 1/2 BMW R100Scr, 1 x Ducati Pantah Racer w workach hahahhahahahah )

 

P.S. Jak Michoa napisał, zapomnij o Cagivach - do 1- cylindrówki nie ma częśći... Lepiej posłuchaj się i kup dobrą zadbaną nie złachaną DT 125 ( ma wyglądać jak nowa, wszystkie śruby silnika oryginalne, ładnie palić i mieć zdrowe wejście w obroty bez stuków z wału, a jak zobaczysz czerwony- pomarańczowy silikon - uciekaj jak najdalej) tu Michoa ma rację...

 

Pany... trochę loooozu... plizzzz...

frontflip z wheelie? zdolny jestes :D

 

 

Właśnie już dawno powinien być zamknięty przez takie osobniki jak peemes, bo tak jak piszesz wyczerpał się kilkaset stron temu, a wszystkie nowe zapytania powinny być kierowane tutaj do poczytania.

zamknac to powinien sie nie watek ;)

 

 

Tylko że przez takich peemesów odechciewa się w tym temacie udzielać bo każdy post spotyka się z atakiem. Jak ktoś już jest trochę ogarnięty to założy albo znajdzie bardziej sprecyzowany temat.

pokaz ten atak z mojej strona na Twoja osobe, a nie jestes goloslowny.

 

No to inna sprawa że jak odpisujesz takiemu i zostajesz zwyzywany to rzeczywiście w dupie to mam, jeszcze lepsze jest to że 5 osób mówi że nie ma racji a on i tak swoje, to tu trzeba moderować zanim złoży jaja :)

no gdzie Was zwyzywalem? bardzo prosze, bo gadacie bzdury - jak zwykle.

czy choc jedna z tych 5 osob podala mi pelna odpowiedz, potwierdzona serwisowka?

czy 'hehe'?

czy jedna z tych 5 osob nie doradzala mi wymiany oleju w silniku co 60mth lub 4 lata? - mam sluchac osob, ktore gadaja glupoty?

dziekuje.

[Limo]

pokaz ten atak z mojej strona na Twoja osobe, a nie jestes goloslowny.

 

no gdzie Was zwyzywalem? bardzo prosze, bo gadacie bzdury - jak zwykle.

czy choc jedna z tych 5 osob podala mi pelna odpowiedz, potwierdzona serwisowka?

czy 'hehe'?

czy jedna z tych 5 osob nie doradzala mi wymiany oleju w silniku co 60mth lub 4 lata? - mam sluchac osob, ktore gadaja glupoty?

dziekuje.

 

Pokazałbym ale temat został wyczyszczony po ostatniej pyskówce. Natomiast ta wczorajsza zaczęła się od twojej prowokacji oczywiście. Odsyłam do postu #7075.

[emes321]

Ehhhh... domyslałem się , że jest jakiś zonk...

 

te 5 mth dotyczy pierwszych momentów do dotarcia silnika... dalej po docieraniu co 60 mth lub co 4 lata....

 

Podobnie z regulacją luzów zaworowych piersze momenty do dotarcia co 5 mth, potem co 60 mth....zaraz poszukam po angielski i porównam...

bardzo prosze. 60mth lub co 4 lata. posluchalbym bezkrytycznie i kaplica. stad zadaje pytania i nie wierze na slowo.

 

 

Pokazałbym ale temat został wyczyszczony po ostatniej pyskówce. Natomiast ta wczorajsza zaczęła się od twojej prowokacji oczywiście. Odsyłam do postu #7075.

offtopic nie pyskowka. nie klam bezczelnie. pograzaj sie. nie zaklnalem ni razu :)

haha, taaak. jak Ty atakujesz innych to dlatego ze zostales sprowokowany.

Ty dzieciaku! :D

i co tam w tym 7075?

Edytowane 23 Listopada 2018 przez emes321

[Limo]

No i znowu zaczyna rzygać jadem.

 

Serdeczna prośba do modów o zamknięcie tematu bo naprawde żal to czytać. Ja odpuszczam.

[emes321]

znaFcy jak zwykle mocno pomocni :D

 

co do Ciebie Opgosek

 

chyba musisz jeszcze podrosnac

 

masz zbyt duze wymagania w przewidzianym budzecie i zle podejscie do tematu.

 

moto na, ktore Cie stac bedzie miec z 20 lat i na kolo raczej nie wejdzie.

 

jezeli ma oczywiscie jezdzic.

nie widze tu wyzwisk w Twoja strone

 

No i znowu zaczyna rzygać jadem.

 

Serdeczna prośba do modów o zamknięcie tematu bo naprawde żal to czytać. Ja odpuszczam.

to wyjdz, masz jakis obowiazek tu byc? zwlaszcza, ze tylko wysmiewasz innych.

co z tymi wyzwiskami?

co z poradami nt. wymiany oleju co 4 lata?

czemu nie odnosisz sie rzeczowo w temacie dyskusji?

jad? haha to sie nazywa dyskusja. przykro mi, ze nie idzie po Twojej mysli.

Edytowane 23 Listopada 2018 przez emes321

[Limo]

Nie napisałem że w moją. Napisałem o prowokacji ("znaFcy jak zwykle mocno pomocni").

 

To tyle gwoli wyjaśnienia. Żegnam

[emes321]

Nie napisałem że w moją. Napisałem o prowokacji ("znaFcy jak zwykle mocno pomocni").

 

To tyle gwoli wyjaśnienia. Żegnam

czy minalem sie z prawda?

to nie prowokacja, a stwierdzenie faktow.

Wasze podejscie jest zalosne.

idz juz sobie, temat na niczym nie straci.

macie sie za specjalistow, a nieraz takie glupoty gadacie, ze smiech sam sie na usta cisnie.

Edytowane 23 Listopada 2018 przez emes321

[qba]

Podaj mi fragment gdzie ktoś mówi o wymianie oleju co 4 lata, bo to chyba logiczne że olej zmienia się po przebiegu albo raz w roku.

[emes321]

Ehhhh... domyslałem się , że jest jakiś zonk...

 

te 5 mth dotyczy pierwszych momentów do dotarcia silnika... dalej po docieraniu co 60 mth lub co 4 lata....

 

Podobnie z regulacją luzów zaworowych piersze momenty do dotarcia co 5 mth, potem co 60 mth....zaraz poszukam po angielski i porównam...

bardzo prosze. z tej samej serwisowki co mnie wysmiali, ze te 5mth to nie wiem, ze to jedynie na dotarciu. co oczywiscie nie bylo tam napisane. w PL bylo 5mth, a w ANG initial 5mth. jest roznica? dla mnie oczywista.

 

 

Nie rozumiem tej zaczepki, udam że jej również nie widzę...

 

 

Swoją drogą ciekawy pomysł żeby na felgi SM zakładać kostkę (bo tak wynika z tego co napisałeś). :clap: Chylę czoła.

a tutaj 4jku chyli czola za kostki do SM.

 

nic tylko wierzyc im na slowo.