Skocz do zawartości

SAMOUCZEK MOTOCYKLISTY


kris2007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli zatrzymujesz się z wbitą trójką to znaczy, że nie hamujesz silnikiem tylko hamulcem. Czy to źle? Najważniejsze, żeby się jednak przed tymi światłami zatrzymać, ale musisz ćwiczyć dalej.:)

Niebezpieczeństwo zatrzymywania się na 3-jce jest takie, że w sytuacji awaryjnej gdy np. ktoś za Tobą wpadnie w poślizg i nie będzie mógł wyhamować, może być Ci trudno z 3-jki wystrzelić do przodu i uciec parę metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

a to akurat proste: sam fakt hamowania powoduje obciążenie przodu, bez względu na to, którego używasz hamulca. jest to łatwe do zaobserwowania nawet bez karkołomnych ćwiczeń na lodzie: nawet jak depniesz tył, to i tak motocykl "siądzie" na lagach* ;)

jsz

 

* - nie dotyczy niektórych konstrukcji... tych lepszych :icon_twisted:

Jestem za, ale ja mam ABS i na razie problem mnie nie dotyczy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma Twoim zdaniem ABS do zjawiska odciążania tyłu i dociążania przodu w trakcie hamowania...? Czy do "przysiadania na lagach". Ja mam ABS i wierz mi, że oba zjawiska zachodzą identycznie jak w motocylu bez ABS.

BTW - w Virago masz ABS??

 

Kolega pisząc o tych "lepszych" konstrukcjach miał na myśli motocykle z zawieszeniem telelever, które niweluje efekt nurkowania przodu (choć oczywiście nie niweluje samego faktu obciążnia przodu i odciążania tyłu podczas hamowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witam

Niedawno zaobserwowałem ciekawą rzecz na motocyklu..

Otóz kiedy jechałem sobie przez łąke z lekkimk błotkiem momentalnie zahamowałem na tyło aż do zatrzymania sie koła i oczywiscie zaczęło znosić mi tył w prawo tak ze juz prawie moto było prostobadłe do mojego troru ruchu. W tym czasie ciagle trzymałem na sprzegle (moto bodajrze było na 2) i w pewnej chwili puściłem sprzegło momentalnie... ku mojemu zdziwieniu moto natychmiast wyruwnało do nrmalnego toru ruchu... :icon_razz:

Od tamtej chwili zaczołem to ćwiczyc i musze powiedziec ze to mi wychodzi...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Niedawno zaobserwowałem ciekawą rzecz na motocyklu..

Otóz kiedy jechałem sobie przez łąke z lekkimk błotkiem momentalnie zahamowałem na tyło aż do zatrzymania sie koła i oczywiscie zaczęło znosić mi tył w prawo tak ze juz prawie moto było prostobadłe do mojego troru ruchu. W tym czasie ciagle trzymałem na sprzegle (moto bodajrze było na 2) i w pewnej chwili puściłem sprzegło momentalnie... ku mojemu zdziwieniu moto natychmiast wyruwnało do nrmalnego toru ruchu... :icon_razz:

Od tamtej chwili zaczołem to ćwiczyc i musze powiedziec ze to mi wychodzi...

Pozdrawiam

Najpierw ćwicz ortografię, a gdy ogarniesz podziel się wrażeniami z jazdy.

 

Edytowane przez Tomek Kulik

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy nagłym zahamowaniu na tylne koło tylnia częsć motocykla znosi sie na którąś ze stron (prawa lub lewa :cool: ) wtedy puściłem sprzegłą po czym motocykl zerwał i wrócił do normalnej pozycji czyli prostej>.

Zromumiale napisane ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nagłym zahamowaniu na tylne koło tylnia częsć motocykla znosi sie na którąś ze stron (prawa lub lewa :cool: ) wtedy puściłem sprzegłą po czym motocykl zerwał i wrócił do normalnej pozycji czyli prostej>.

Zromumiale napisane ??

aż w końcu wyskoczysz z byka po takim drifcie... :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nagłym zahamowaniu na tylne koło tylnia częsć motocykla znosi sie na którąś ze stron (prawa lub lewa cool.gif ) wtedy puściłem sprzegłą po czym motocykl zerwał i wrócił do normalnej pozycji czyli prostej>.

Zromumiale napisane ??

 

Ale rześ wyczynu dokonał... 10 letnie dziecko to by zrobiło na Romecie ...

Każdy motocykl się tak zachowuje. Koło traci przyczepność, znosi Cię na bok po czym nagle odpuszczasz hamulec i wszystko wraca do normy..

Dlaczego ?! Koło łapie ponownie przyczepność i wraca do swojego kierunku jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy Ty bys to zrobił... >>>Łatwo napisać ale gorzej w praktyce...

 

Nie raz to robiłem na enduro, oczywiście na piasku. Nic trudnego ...

 

Na swoim też robiłem. Przy małych prędkościach aby nie wyrzuciło mnie z siedzenia ;)

 

Nie widzę w tym żadnej filozofii i trudności wykonania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.. niech Ci bedzie

Moze dal Cb jest to łatwe ale dla innych co zaczynają przygodę z motocrossem moze okazac sie filozofia :wink:

A i w dodatku przy romecie nie miałem zadnych opon crosowskich....

 

 

Ale rześ wyczynu dokonał... 10 letnie dziecko to by zrobiło na Romecie ...

Każdy motocykl się tak zachowuje. Koło traci przyczepność, znosi Cię na bok po czym nagle odpuszczasz hamulec i wszystko wraca do normy..

Dlaczego ?! Koło łapie ponownie przyczepność i wraca do swojego kierunku jazdy...

 

 

A jeszcze nie doczytałem towjej wypowiedzi

Napisałeś jeżeli puścimy hamulec moto wraca do pozycji...ale ja mówiłem o puszcxzeniu sprzegła a to dwa rózne zachowania moto...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witajcie Amazonki i Motocykliści !!

 

cd. Hamowania

 

Dzisiaj mała przerwa - omówimy pozycję na moto - turystyczną

Podstawy: motocyklem kierujemy przy pomocy:

 

1. Kierownicy- czyli lewej i prawej dłoni które trzymają kierownicę jak najlżej można - to znaczy lekko ale z wyczuciem, jeżeli jedziemy po nierównej drodze z kamieniami to logiczne że mocniej zaciśniemy dłonie na kierownicy , aby ona nie została wyrwana nam z rąk.

Lewa dłoń obsługuje sprzęgło i lewą konsolę- należy tak ustawić dłoń , aby podczas obsługi przycisków przynajmniej trzy palce i nadgarstek trzymał kierownicę - czyli obsługujemy przyciski kciukiem i palcem wskazującym.

Prawa dłoń: obsługuje gaz, hamulec przedni i konsolę prawą, ale podczas jazdy nie używamy konsoli tylko gaz i hamulec. Tutaj palec wskazujący i środkowy obsługują hamulec , a pozostałe rolgaz.

Nauka nasza powinna polegać na takim wyćwiczeniu dłoni aby niezależnie obsługiwała hamulec i gaz - wymaga to trochę ćwiczeń , ale musimy tę czynność opanować do perfekcji - czyli hamowanie i dodawanie gazu przy redukowaniu biegów- oczywiście wszystko powinno sie odbywać bardzo płynnie i z wyczuciem.

Opanowanie gazu i hamulca w prawej dłoni to w 99 % podstawa bezpiecznej jazdy !!!!

Naciskanie kierownicy- np przy przeciwskręcie - zawsze pchamy kierownicę - nigdy jej nie ciągniemy do siebie - po prostu lepiej wyczuwamy siłę podczas odpychania kierownicy od siebie.

 

2. Nóg - a właściwie stóp - przez nie przekazujemy ciężar naszego ciała na podnóżki - ideałem by było , żeby to było 100 % naszego ciężaru ( pozycja stojąca). W praktyce , gdy droga jest gładka siedzimy na kanapie, na podnóżki przekazujemy od 10 do 20 % ciężaru. Tyle ile jest nam potrzebne do obsługi dźwigni zmiany biegów i tylnego hamulca. Gdy najeżdżamy na nierówność na drodze lub hamujemy - dociążamy podnóżki lub wręcz stajemy na nich. Ja często jeżdżę na stojąco , aby lepiej obserwować drogę .

Obciążanie podnóżków- naciskamy prawą stopa na podnóżek i moto skręca w prawo, lewa stopa w lewo -proponuje ćwiczenie wykonać w pozycji stojącej, ale tu kolana odsunięte od zbiornika- kierujemy tylko stopami i kierownicą.

 

3.Nóg - a właściwie kolan - ta technika polega na oddziaływaniu naszego ciała na moto - czyli my w prawo a moto w lewo przy pionowym motocyklu, lub my w pionie a pochylamy moto kolanami to w lewo to w prawo

( efekt końcowy taki sam jak obciążenie to lewego to prawego podnóżka, opisane w pkt. 2)

Opisane powyżej techniki pozwalają na szybka i precyzyjna zmianę toru jazdy potrzebną na naszych dziurawych drogach i w ruchu miejskim.

 

Oczywiście są to absolutne podstawy , a pozycje inne i sportowe omówię później.

 

Wracamy do hamowania.

 

Hamowanie PRZODEM i SILNIKIEM

 

Zakres stosowania: długie zjazdy, długie hamowania, mokre nawierzchnie, teren, zima, miasto.

Jest to moja ulubiona technika hamowania , którą najczęściej stosuje - prawie zawsze.

 

Zalety: praktycznie w 99 % unikamy blokowania tylnego koła - mając na nim stałą siłę hamującą od silnika.

Natomiast przedni hamulec pozwala dozować precyzyjnie długość hamowania lub dohamowania przed zakrętami. Bardzo duża łatwość natychmiastowego przyspieszenia, tylko prawa dłoń - odpuszczam hamulec i dodaje gazu - moto reaguje natychmiast - nie myślę o tylnym hamulcu ( za to myślę o drodze).

 

Ćwiczenia: Jeżeli manewry wykonamy spokojnie to jest to technika do ćwiczenia na co dzień w normalnym ruchu. Biegi w dół można zmieniać ze sprzęgłem , lub bez - w zależności od umiejętności.

 

Idzie zima - ta technika hamowania jest idealna na zimę , pamiętajmy o ciepłym ubraniu i rozsądku podczas zimowych śliskich treningów.

 

Pozdrawiam

 

Krzysztof

 

CDN

 

Siemanko

 

Uwazam , ze to co pisz. jest warte bardzooooo wieleeeee . Wiesz czytajac Twoj artykul uswiadomilem sobie ze wlasciwie kieruje maszyna tak jak piszesz , przy chamowaniu tez ale nie zdawalem sobie z tego swiadomie sprawy.. ( nie ze wszystkiego .. po czesci, robilem niektore rzeczy swiadomie ) to pchanie kierownicy musze wyprobowac . a zmienienie biegow bez sprzegla ... bez problemu .. tylko maszyne trzeba wyczuc .. po prostu czuc motor maszyny ...

 

Pozdr AbiV

 

 

Jestem za, ale ja mam ABS i na razie problem mnie nie dotyczy. :wink:

 

 

siemka :) i ja mam ABS , po 14 latach jezdzenia kupilem 1sza bryke z ABS i uwazam , ze o 14 lat wczesnie powinienem z ABS smigac

 

pozdro

 

AbiV

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Szczególne podziękowania dla Pana Krzysztofa za świetne opracowanie podstawowych zagadnień.

Uważam, iż każdy motocyklista powinien to przećwiczyć.

Ponadto uważam, iż takie rzeczy powinny być przerabiane na kursie do kat. A

W praktyce wygląda to tak, że instruktor mówi:

- To jest motocykl. Siadaj i jedź, bo zaraz mam drugiego kursanta.

 

 

Mam takie pytanko:

Znacie kogoś, kto ma tę książkę "Techniki wyczynowej jazdy motocyklem" A. Kwiatkowskiego? do sprzedania? lub np., skan, albo e-book'a

Bardzo chętnie poczytam sobie podszlifuję sobie umiejętności w teorii

Z góry dzięki!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...