ittmk Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Mam pytanie do szanownych kolegów endurowców w sprawie opon kostek. Mój motocykl to nie enduro ale od czasu do czasu jeżdzę nim po ścieszkach, polnych dróżkach czy w bardzo lekkim terenie. I nawet sobie daję radę ale tylko wtedy gdy jest w miarę sucho. Wystarczy jednak trochę błota i już gleba gotowa. Po ostatnim paciaku dosyć bolesnym dla mnie (i dla motocykla też :icon_biggrin: ) myślę o założeniu do mojego trampka opon kostek np. takich Mitasów E09. Ale ponieważ jeżdzę nim jednak w większości po asfalcie mam obawy jak takie opony sprawują się w jeździe po asfaltowych drogach publicznych, a szczególnie przy składaniu się w zakrętach. Proszę o podziele się doświadczeniem w tej kwestii. Ja mam te mitasy na Yamaha TT600 i nawet trudniejszy teren jest oki.Zrobiłem na nich 2600 km przez3 m-ce i słabo się zużyły...(80% pola i reszta asfalt)Na asfalcie przy 150km/h dość głębokie kładzenie nic się nie dzieje...Polecam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUŻY Opublikowano 6 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2008 Ja na E09 zrobiłem jakieś 1500km są to opony z rzędu nijakich :lalag: Do wielkiego OFF się nie nadają, gdyż szybko zakleją się błotem ;/ w suchym terenie OK. Z asfaltem podobnie suchy OK, mokry kaplica. Kolega ittmk ma chyba jakąś specjalną wersje E09, gdyż przy 150 i "dość głębokim złożeniu" najprawdopodobniej zobaczyłby dupę z przodu, ale to zależny od pojęcia: "dość głębokim złożeniu". Ogólnie są to dość trwałe opony do wszystkiego i do niczego, mają tylko 2 zalety: są tanie i w miarę niezniszczalne, gdybym nie jeździł po kamienistych podjazdach i rożnego rodzaju przybrzeżnych "blakach" pewnie nie miałyby śladu zużycia po tych 1500km. Na twoim miejscu, mimo wszytko, zainteresowałbym się E07 są o niebo lepsze na asfalcie, a w suchym terenie znosnie sobie radzą (przy 1atm) a w jakieś błoto, kopne piaszczyste podjazdy etc. swoim moto pchał się nie będziesz (za dużo rzeczy można w nim urwać :icon_eek: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzio Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Pisze tego posta tutaj bo nie wiem doktorego tematu go zakwalifikowac ale chyba dobrze trafilem.Wiec chcialem sie zapytac 2 sprawy.Czy biegi rzucac ze sprzeglem czy bez. Sluchalem opini paru ludzi i mowilo ze skoro masz pol automat to nie musisz rzucac.Po drugie to czy warto lac 98 do ćwiary 50km. Jedni mowia ze bardziej sie ekspoatuje silnik a 95 mi wystarczy, prosze o porade. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baklazan22 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Czy biegi rzucac ze sprzeglem czy bez. Sluchalem opini paru ludzi i mowilo ze skoro masz pol automat to nie musisz rzucac.Lepiej ze sprzęgłem, ale nie musisz.Ja z reguły sprzęgła na 'torze' używam tylko do ruszania, w czasie jazdy zwykle rzadko jest na to czas ( ew. do wyratowania się oczywiście z opresji ) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzio Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Lepiej ze sprzęgłem, ale nie musisz.Ja z reguły sprzęgła na 'torze' używam tylko do ruszania, w czasie jazdy zwykle rzadko jest na to czas ( ew. do wyratowania się oczywiście z opresji ) :) Czyli tak jak myslalem. Ale dzieki za utwierdzenie mnie w tej pewnosci. Zostalo czekac na odpowiedz na 2 pytanie czyli o paliwko czy lac 98 czy 95. Wiem ze na 98 bardziej sie silnik grzeje i co za tym idzie eksploatuje szybciej. Czekam na opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucek Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 98 czy 95 98co do sprzęgła - najpierw trzeba nauczyć się poprawnie go używać aby wiedzieć jak te reguły mądrze łamać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzio Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Ucek a Twoja rada co do uzywania sprzegla. W sumie jezdze juz dluzszy okres czasu wiec mniejwiecej wiem na czym to polega. Przy zycaniu biegow puszczam z gazy zeby nie zmieniac ich na wyskokich obrotach. A jesli uzywam to przy nawrotach albo jak juz mocy brakuje przy podjazdach ( teraz juz tego nie mam w ćwiartce). Moze sie podzielisz tym jak Ty to robisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucek Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 Ucek a Twoja rada co do uzywania sprzegla. W sumie jezdze juz dluzszy okres czasu wiec mniejwiecej wiem na czym to polega. Przy zycaniu biegow puszczam z gazy zeby nie zmieniac ich na wyskokich obrotach. A jesli uzywam to przy nawrotach albo jak juz mocy brakuje przy podjazdach ( teraz juz tego nie mam w ćwiartce). Moze sie podzielisz tym jak Ty to robisz. Wielokrotnie już to padało w tym wątku - nie da się kogoś nauczyć przez literki - nic nie zastąpi osobistego kontaktu z instruktorem. Jeszcze jakieś proste pytania o techniczny element, ale o dobrą pracę sprzęgłem? jak opisać dynamiczny proces? - kicha..Jeśli masz w swojej okolicy dobry klub MX lub doświadczonych riderów (najlepiej zawodników, choć niekoniecznie) - poproś by posłuchali jak jeździsz, "popatrzyli" ci na ręce :biggrin: Jeden set z takim człowiekiem, da ci więcej niż wszystkie ksiażki o technice jazdy. Co do moich doświadczeń - cały czas jestem w procesie. 4 lata temu sprzęgło, trzymanie na obrotach, międzygaz, "strzał", "zakładka" były dla mnie czymś innym, niż teraz. Rozumienie motocykla rośnie wprost proporcjonalnie do ilości doświadczeń i umiejetności wyciągania wniosków z samoobserwacji. Na pewno jeszcze moje rozumienie tego się jeszcze zmieni (kurcze, przynajmniej mam taką nadzieję! :icon_twisted: ) - mam do tego bardzo komfortową sytuację, bo cały czas szkolę się pod dobrym, łaskawym okiem. Czego i tobie, z całego serca życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzio Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 W sumie masz racje. Wiec dzieki za rade. W tej sprawie jest jak w kazdej innej z czasem myslisz ze wiesz juz wiecej a po roku uwazasz ze to co robiles do tej pory bylo zle :) Dlatego poszliwuje ten element z przy znajomych. Poki co dzieki za rade i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 19 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2008 pojeździj na 98 i na 95 zobacz jak się jeździ ja wole na 95, oddawanie mocy jest jakieś takie bardziej przewidywalne i nie gaśnie na kłodach :icon_biggrin: Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 siemka, mam pytanko dot. skoków czy takie "obracanie" motora w powietrzu coś daje, czy to tak dla popisu ? ---> chodzi oto ze jak on wyskoczy, to w jakąś strone tak motorem rzuca, dzieki temu jest jakas lepsza równowaga w powietrzu czy on tylko udaje Pastrane ? Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamsel Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 siemka, mam pytanko dot. skoków czy takie "obracanie" motora w powietrzu coś daje, czy to tak dla popisu ? ---> chodzi oto ze jak on wyskoczy, to w jakąś strone tak motorem rzuca, dzieki temu jest jakas lepsza równowaga w powietrzu czy on tylko udaje Pastrane ? To jest po to aby chyba szybciej upaść na glebe a nie szybować w powietrzu bóg wie ile. Cytuj motorynka -> aprilia pegaso 125 '98 -> kawasaki klx 250 '94 -> ktm exc 300 '01 -> sx 125 '06 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Powoduje to, że skok jest troszeczkę dłuższy i motocykl ma mniejsza prędkość przy lądowaniu. Podsumowując - robi to tylko dla popisu, na zawodach byłaby to strata czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 aha dzieki, myślalem ze to jakaś technika dzieki ktorej bezpieczniej sie londuje czy cuś ;] Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baklazan22 Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Dodam jeszcze, że chodzi tu o whip`a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.