enduroguy Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Enduras napisał:Teoretycznie tak' date=' ja tak robie w DT125 i jakoś żyje, większość znajomych tak robi(od mtxsów80 po MX125-250cc2T) i jakoś sprzęty są całe i każdy jest zadowolony, nie wyobrażam sobie inaczej na torze hamować. w dwusuwach o takiej małej pojemności silnik prawie nie hamuje. ja na torze wciskam do oporu przedni i tylny hamulec i mysle ze to jest efektywniejsza metoda, chyba że oszczędzasz klocki i tarcze.[/quote']Zgadzam sie. Po co męczyć silnik i mniej ekefktywnie hamowac? Hamowanie silnikiem w 2 suwie mija sie po prostu z celem. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 13 Lipca 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Można tak, można siak, już trochę 2T nie pamiętam, ale z tego co pamiętam to zawsze mnie uczono, że hamowanie silnikiem w 2T szkodzi wtedy gdy jest to jednostajne i długotrwałe dzialanie. Czyli np długie hamowanie silnikiem z porządnego zjazdu. Z tego co pamiętam zawsze hamowałem w 2T silnikiem na torze i to całkiem nieźle szło, tylko redukcje są zdecydowane, wtedy to działa.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 że hamowanie silnikiem w 2T szkodzi wtedy gdy jest to jednostajne i długotrwałe dzialanieNop bo jest przepustnica zamkniete, obroty wysokie a smarowania brak ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 ja jeszcze na żadnych zawodach ani treningach na torze w Łomiankach nie widziałem żeby ktoś w dwusuwie używał silnika do hamowania. W terenie to może jeszcze bo tam żadko trzeba ostro hamować bo nie ma nawrotek itp. ale na torze to sobie tego nie wyobrażam. zwłaszcza że hamulce są znacznie efektywniejsze i można dużo później rozpocząć hamowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 13 Lipca 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Czyli Twoim zdaniem Adamie zawodnicy na torze wchodzą w bandy na wciśniętej klamce sprzęgła lub na na biegu jałowym? Nie wydaje mi się. Oczywiście nie chodzi o zhamowanie motocykla do zera. Po prostu w dwusuwach hamowanie silnikiem może być uzupełnieniem używania hamulców. Sądzę że w crossie zawodnicy robia podobnie, czyli zakręty biorą na wkleszczonym biegu a odjęcie gazu służy jako lekkie zhamowanie motocykla.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Dopiero w zakręcie wykorzystuję hamulce: tylni do nadrzucenia koła w opdowiednim kierunkusam piszesz że trzeba wejść w zakręt narzucając tył a jedynym sposobem żeby zatrzymać tylne koło jest hamulec nożny, bo na pewno nie silnik. innym sposobem żeby narzucić tył jest ostre dodanie gazu wiec w zakręty powinno sie wchodzić z odkręconym gazem (jeszcze przed zakrętem), albo wciśniętym hamulcem (w zależności od rodzaju zakrętu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 13 Lipca 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Dopiero w zakręcie wykorzystuję hamulce: tylni do nadrzucenia koła w opdowiednim kierunkusam piszesz że trzeba wejść w zakręt narzucając tył a jedynym sposobem żeby zatrzymać tylne koło jest hamulec nożny' date=' bo na pewno nie silnik. innym sposobem żeby narzucić tył jest ostre dodanie gazu wiec w zakręty powinno sie wchodzić z odkręconym gazem (jeszcze przed zakrętem), albo wciśniętym hamulcem (w zależności od rodzaju zakrętu).[/quote'] No jasne, masz rację. Mi chodziło jedynie o to, ze silnikiem da się wytarcić skutecznie prędkość. Tak jak mówię, pamiętam 2T lekko przez mgłę i mogę się mylić, nie bijcie. W 4T wytracam prędkość głownie biegami, a dopiero potem hamulcami. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas Opublikowano 14 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2005 adam dobrze mówisz, ale ojciec mnie uczył że jak dolatujesz do zakrętu to nie zawsze musisz koło stawiać na dębowo wystarczy zrobić szybką, zdecydowaną redukcje np o dwa biegi w dół i można dalej zapierdzielac, i czasem zdarzało mi sie nawet z 6 do 3 zejść tak jak mówi dominik i jakoś koza chodziła sezon i po sezonie nic poważnego jej nie dolegało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motokid Opublikowano 14 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2005 Witam wszystkich jestem tu pierwszy raz więc jak coś źle napisze to odrazu z tm do mnie.Wpadłem poczytać waszych interesujących rad i sam mam pytania: 1.Istnieje jakaś specjalna technika postawienia moto na tylnie koło gdy nie ma sie zbyt wiele mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mo-cher Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 witam wszystkich . Też mnie to interesuje, ale czy nie możnaby zrobić jakiegoś spisu treści tego działu...?Zupełnie się gubię :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość guzik_Darek Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Jak się staje na przednim i tylnym kole. Jak się tego nauczyć żeby nie zaliczyć gleby, :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 tego nie da sie wytłumaczyć ;) poprostu trenuj trenuj i jeszcze raz trenuj,aż wyjdzie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość guzik_Darek Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Podciągnąć kierownice o w tym samym czasie dużo gazu dać ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motokid Opublikowano 26 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2005 Ostatnio tak właśnie śmigałem i dostrzegłem dwa sposoby(tylko na jedynce:P)Można usiąść na miejscu tylniego pasazera lub jak najdalej na tyłach, powoli przyśpieszać a kiedy będzie odpowiednia moc szarpnąc za kiere i łycha(uwaga na boczne wiatry :twisted: )Inną metadą jest wstanie na nogach a podczas jazdy szczelić ze sprzengła :mrgreen: To sytko wtedy gdy ma sie słabe moto :) Jeśli coś źle napisałem to prosze o poprawe mojich metod :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 30 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2005 zauwazylem na na oponach kostach i wiekszych predkosciach w terenie moto czasem ma tendencje do shimmy(ryby) da sie tego jakos uniknac ,czym to jest spowodowane :?: Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.