luki_91 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Witam!!!Chciałbym sie dowiedzieć czy można kupić łożyska na wal do hondy mbx w jakimś sklepie internetowym oczywiście żeby były bardzo dobre i wytrzymałe.Jeśli nie ma takiego sklepu to napiszcie jakiej firmy są najlepsze łożyska na wał.Z góry wielkie dzięki.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 naprawde wydaje wam sie ze jak kupicie łozyska za 50zł jedno to beda cudowne?? jak nabijesz je młotem na czop i nie wycentrujesz wału to nic z tego nie bedzie;] W chińskich skuterckach na wale jeżdża CX i wytrzymuja spokojnie 30tys katorgi!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 za 50 zl kupi spokojnie2 lozyska niemieckie albo japosnkie ktore spokojnie wytrzymaja 15-20 tys.czego chciec wiecej??A ztym o czym piszesz w skuterach to zalezy jakjest silnik expleatowany.bo widzialem np Tgb orion z podobnym przebiegiem gdzie lozyska w jednym byly pico bello a w drugim zlom i luz ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalloKS Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Odradzam łożyska firm KG i CX bo to badziewie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Uważam ze spokojnie mozna wstawić polskie łozyska do takiego silniczka i wytrzymaja 20 tys spokojnie;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 nie wiem czy tak juz bylo, czy takie tez przyszly czasy, ze do tego po prostu trzeba miec szczescie. zakladalem nowuitkie lozyska firmy NTN (cena z tego cowiem ok 70-80zł/szt) z najzywszej niemalze polki. nie bylo bezczelnego wbijania na wal mlotem, tylko kulturalne podgrzanie opalarka wiec lozyska wpadly na czop same. po skreceniu karterow i zdemontowaniu ich spowrotem(wal po regeneracji okazal sie lekko krzywy) lozysko mialo masakryczne luzy... Damiano_2013 zakladal do swojego mbxa 80 lozyska NTN i jedno zatarlo sie po 50 kilometrach. pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ja zakładałem polskie FŁT i w MZ 250 dostały takie baty... mimo tego smigam juz 3 rok;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalloKS Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 bo polskie łożyska mimo iż polskie są bardzo dobre!! ojciec wymieniajac łożyska w pralach automatycznych mówi że nie ma dużej różnicy w trwałości między zachodnimi łożyska mi a tymi z Kraśnika. sam w sukterku mam łożyska fłt i jeżdze już drugi rok i jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 polecam SKF, miałem w WR 125.. katorgi nieziemskie przeżyły :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super stunter piter Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 NTN KOYO i SKF te firmy był kupował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro36 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Witam>> Ważne jest tak naprawdę aby to były łożyska do takich celów przeznaczone tzn. z luzem C3 ale nie każdy producent to oznacza na swoim wyrobie. Dobre łożyska to timken, koyo i wszystkie japońskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Oprocz firmy warto sprawdzic klasy luzow lozyskowych, wbijanie lozysk mlotkiem na wal to po prostu niszczenie walu, Daro jak tu zagladasz to moze napisal bys krotki tekst jak powinna wygladac wymiana lozysk walu w 2 suwie( w koncu to twoja codzienna bulka z maslem ) a ja go przykleje. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Oprocz firmy warto sprawdzic klasy luzow lozyskowych, wbijanie lozysk mlotkiem na wal to po prostu niszczenie walu, Daro jak tu zagladasz to moze napisal bys krotki tekst jak powinna wygladac wymiana lozysk walu w 2 suwie( w koncu to twoja codzienna bulka z maslem ) a ja go przykleje. Adam M. http://ataman.junak.net/naprawa/104.html zwykle składam silniki wg tego opisu, jednak pomijam pomiary. Małą modyfikacją jest wkładanie wału korbowego do zamrażalnika przed założeniem na niego rozgrzanych łożysk oraz ponowne schłodzenie wału z łożyskami przed montażem do karterów. Po złożeniu lekko pukam w wał drewnianym młotkiem z dwóch stron, aby nie skasować luzów łożysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 To jest podrecznik szkolny z lat 60 tych, moze od tej pory cos nowego w tych silnikach i ich skladaniu w kupe wymyslono ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.