michalloKS

Witam! taką samą cewkę mam w Zundapp ks 80. mam podłączone tylko te dwa na konektorki. Zajrzyj tutaj http://www.zuendapp-club.de/ i kliknij ''Schaltpläne'' zundapp'y ks 80 miały dokładnie taką samą cewkę, może coś wywnioskujesz po schematach elektrycznych

Rg 80 miało 16 calową felgę z przodu i to nie podlega dyskusji.

Skoro tak mówisz , to zmień sobie zębatki. Ja miałem 17/43 i na 6 biegu przy 6000- 6500 miałem 90km/h

Moim Rg dało się zejść ciut poniżej 3 litrów, ale miałem przełożenie ''na prędkość '' , przy 6000 obr na 6 biegu miałem ciut ponad 80km/h, przy ok.6000-6500 miałem 90 :P , Nie spalił mi więcej jak 4,5

Ja w rg 80 na jakiś Skf c3 przelatałem niecały sezon czyli z7- 8 tys i w łożysku od strony magneta rozleciał się koszyk (metalowy) a to drugie było w idealnym stanie. smarowanie mam ok, nawet mam troszkę podkręcony dozownik by dawał więcej oleju. Nie kupię już Skf'a :)Czyżby tak spadła ich jakość?<na łożysku wybite jest FRANCE > czy to łożysko może po prostu było wadliwe? a polskie łożyska mam w skuterku aprilii mam drugi sezon i nic się nie dzieje:)

Znalazłem coś takiego, może Wam się przyda w tej dyskusji :banghead: http://img155.imageshack.us/my.php?image=t...mparisonju5.jpg

Możliwe, że Twoja Fzr jest w wersji USA , poznasz to po tym, że nie będziesz miał włącznika świateł, będą włączone ''na stałe'' (tego z prawej strony kierownicy, będzie tylko zaślepka)

tutaj znajomy zajmuje się takimi rzeczami http://www.allegro.pl/item268954481_268954481.html możesz sie go zapytac ile on bierze za daną część. pamiętam że za felge samochodową brał 150zł , a za felge go suzuki rg 80 powiedział mi koło 150 zł bo było dużo zakamarków i cięzko sie przez to poleruje(dużo roboty)

w latach 90 już stosowała silniki ducati, prócz tego stosowała/stosuje silniki suzuki i yamahy , pamiętam z jakiejś gazety bimote furano z silnikiem od fzr 1000 która miałą moc 164 km i osiągała 300 km/h (to był 1994 rok :buttrock: )

z ta niezawodnością możnaby delikatnie polemizować;]

nie wiem czy to dobry sposób ale odkręcając mozesz pomóc sobie młotkiem pukając w śrubokręt, tylko żeby śrubokręt był do tego przystosowany heh

znajomy chce sprzedać fzr 600 i mówi że słychać troszecze łańcuszek sprzęgłowy (przebieg 46 tys. mil) i zdziwiło mnie jak mi powiedział że teń łańcuszek kosztuje 70zł i można go wymienić bez wyjmowania wału itp. powiedział że koleś rozkuwa ten stary , zdejmuje sprzegło i zakłada nowy. myślałem nad kupnem tej fzr ale obawiam sie że ów znajomy coś ściemnia z tym łańcuszkiem:) mam racje??

bo polskie łożyska mimo iż polskie są bardzo dobre!! ojciec wymieniajac łożyska w pralach automatycznych mówi że nie ma dużej różnicy w trwałości między zachodnimi łożyska mi a tymi z Kraśnika. sam w sukterku mam łożyska fłt i jeżdze już drugi rok i jest ok

Odradzam łożyska firm KG i CX bo to badziewie.

Renault Espace V6 zwany kartonem :biggrin: Toyota corolla '91 combi 1.8 D z przebiegiem ponad 500 000 km i nadal bryka :P Volkswagen transporter T2 1.6D który stoi kilka lat na podwórku i już wrasa w ziemie i mój kaszel z '86 którego dał mi dziadek i często mi go zabiera bo jeździ na grzyby do lasu :)

witam.podłącze sie również pod temat pierścienia. otóż w moim zundapp'ie z '81 słychać delikatne dzwonienie przy schodzeniu z obrotów(jak nie pracuje pod obciążeniem) szczególnie na zimnym silniku. tłok jest jedno pierścieniowy a cylinder jest pokryty prawdopodobnie nicasilem (w opisie niemieckim jest nazwa hartverchromte czy jaoś tak i tłoki są podzielone na selekcje). I mam pytanie czy przy takim pierścieniu jest takie samo ryzyko jego pęknięcia?

kumpel miał takiego i jego plastiki,przełączniki i ogólnie spasowanie elementów było gorsze niż w mojej aprilii z 97 roku. wolałbym kupić coś starszego ale markowego

jeśli nie masz zbyt wiele funduszy na motor i późniejsze jego remonty a przede wszystkim motorem ma służyć do jazdy a nie do szpanu przed małolatami to polecam rg 80.może nie jest najpiękniejszy ale ma fajną charakterystyke silnika tzn. ładnie ciągnie od dołu.

ne bardzo chce mi sie wierzyć że weźmie rg na orginalnym przełozeniu...kumpel ma takiego i nie chodzi że nie ma mocy bo pierońsko mu sie to wkręca na obroty,ale po prostu te biegi ma za krótkie i nie nadąża ich zmieniac. po zmaianie zebatek wszystko mozliwe. proponuje zmierzyć się z mz 150,bo przy moim rg mz mi nie ucieknie daleko

teraz to gadasz głupoty...też jeździłęm niejednym rg(seryjnym) i motorek ładnie przyspiesza od 4500obr i opada z momentu tak gdzieś koło7000obr. dane fabryczne wszystko mówią... moc 7kw przy 5900obr a moment maksymalny osiąga chyba przy 5500obr.może jeździłeś na rg ze sportowymi wydechami...bo rg na sportowym wydechu podobno ciągnie od 8000obr

witam. sąsiad zatarł swoje derbi i rozglądamy sie za nowym tłokiem. dół silnika jest ten sam co w innych derbikach -gpr i senda , ale ten fenix jest chłodzony powietrzem i ma żeliwną tuleje. z góry dziękuje za pomoc :banghead:

kolega lał do WSK 125 takie mikstury... lał litr benzyny,litr oleju napędowego i litr jakiegoś rozpuszczalnika (miał pełno w garażu) . motor strasznie dymił,ale jeździł :icon_razz:

mój sąsiad ma takiego Fenix'a tylko ten sąsiada ma cztery biegi i wyciąga nie więcej jak 65km/h. a z tym że go mylą z 125 to przesada... motorek jest malutki w porównaniu do suzuki rg 80 czy zundappa ks 80

witam. a może bys tak zapodał jakigoś 2T np. z syrenki ,trabanta czy wartburga :icon_twisted:

gaźnik Bing 21/20/105 dysza główna 85 dysza wolnych obrotów 35