Skocz do zawartości

ku przestrodze: jakie miny widziałes na sprzedaż


awful
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znam ten motocykl z "delikatnie uszkodzonym zadupkiem", jak również jest mi znany jego właściciel. Z niego to lepszy cwaniak jest, prowadzi warsztat. Nie polecam prowadzić z nim interesów, ani liczyć na fachowość jego współpracowników.

 

to się nazywa "obrabianie dupy" mechanikom w stolicy ponieważ nie podajesz o kogo chodzi w tym tekście :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się nazywa "obrabianie dupy" mechanikom w stolicy ponieważ nie podajesz o kogo chodzi w tym tekście :biggrin:

 

Ok. Nie podałem więcej informacji, gdyż nie wiem czy to odpowiedni temat. Szukałem na forum innych tytułów, np. "tych warsztatów nie polecamy" ale nic nie znalazłem. Wydaje mi się jednak, że kiedyś taki ogólny widziałem.

 

Edit:

Wszystkie dane są przecież w aukcji.

 

Pozdrawiam

Sitars znalazł namiary na warsztat. Mają jeszcze warsztat pod inną, bardziej rozpoznawalną nazwą, lecz tym samym adresem.

 

Dodam, że potrafią się mądrzyć (dużo gadać) w tym warsztacie, czy to odnośnie motocykla samego klienta, handlarzy czy ogólnie o branży, a chwilę później przy zwykłej wymianie oleju, śruby spustowej zapominają dokręcić. Efekt? Oczywiście ubytek i plama na parkingu. To co by było przy większej naprawie?

Na siłę próbowali zmieniać ustawienia w moim moto pod siebie, uważając że tak jest wygodniej.

Znajomy został też zlekceważony pewnego razu, gdy umówił się na wymianę oleju w moto. Umówił się, a poźniej czekał rano półtorej godziny aż zrezygnował, na dodatek żaden numer telefonu z szyldu nie był nawet aktualny. Wpomniany pan mechanik musiał chyba stwierdzić, że mu się nie chce w sobotę rano wstawać tylko na wymianę oleju i olał sprawę.

Z tego co wiem podobnie sprawa ma się z osobówkami.

Edytowane przez Mr. Rock'N'Roll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby mina, niby nie - http://otomoto.pl/honda-cbr-M3386464.html Cena niska, więc nie liczyliśmy na jakiśtam ideał, spodziewaliśmy się motocykla po jakiejś przygodzie, interesowała nas część techniczna motocykla. Przez telefon- lewa strona dół malowanka, padnięty akumulator, kilka otarć, motocykl z salonu PL- drugi właściciel w kraju. Na miejscu- lewa strona na plus, bo zmieniona, a nie malowana. :) Prawa strona zmieniana. (Co prawda wyglądała na nową, ale kupiona jakaś bublowata. Pęcherzyki widoczne w kilku miejscach, kupiłem taki boczek do RS 125 kiedyś, nowy, ale z mankamentami fabrycznymi). Wydech wypruty domowym sposobem- ślady po jakimś śrubokręcie i ułamany kawałek osłony, która chowa się za stelaż od rejestracji- mało widoczne, ale przez to bajerek-osłonka przy wydechu odstaje. Dźwięk- kto co lubi, zero bassu, 150 decybeli. Z prawej strony delikatnie przetarty dekiel. Czacha malowana- zamglony spory pas od szybki do lampy. Okej, cena naprawdę niska.

 

Felga przód - ze 2 razy nieudolnie prostowana i pomalowana szprajem. Sprzedający- ale jedzie prosto przecież.

Przy ruszaniu z 1 szarpał- ale to być może wina łańcucha naciągniętego jak struna. Przy szybkiej zmianie biegów bez sprzęgła wyskakiwał 5-ty bieg i albo luz i zaraz potem 4 się zapinała, albo robiła się sokowirówka w skrzyni i trza było sprzęgłem się ratować. Sprzedający- no niemożliwe, może nie do końca wrzuciłem bieg. No to powiedziałem, że 3 razy z rzędu takie cuś wystąpiło. Usłyszałem, że jestem jakimś niezłym "przechujem", żeby nie wbić 3 razy z rzędu biegu dobrze i że jemu się nic nie działo i że mam z nim wsiąść i on mi pokaże. (No nie wiem, może jestem przewrażliwiony, ale w takim motocyklu to biegi powinny ładnie wskakiwać, a nie jak w Virago zapinać depcząc całą stopą.)

 

A i- gościu do końca utrzymywał, że kupił od babki jakiejś na handel i że jest motocykl krajowy i że drugi właściciel. (Przednia lampa z napisem UK), dopiero tuż przed obejrzeniem dokumentów okazało się, że motocykl sprowadzony jednak z Wysp i że miał 3 właścicieli w Polsce- pierwsza rejestracja 2008 rok. Potem odkupiony w sierpniu tego roku przez tą niby "babkę" i na początku września kupił go ten gość za 13000 zł. I chyba tyle jest wart w zasadzie. Cena ostateczna 14800 zł

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/honda-cbr-1100xx-i2634922966.html

 

zauważyłem że znowu jest na allegro więc napiszę co widziałem...

 

po ten sprzęt zorbiłem trase 450 km w dwie strony, jak dla mnie typowy ulep: czacha, zadupek w pękającej szpachli, chyba tylko bak w oryginalnym lakierze, plastiki słabo się zgrywają, wydechy wymienione przed samą sprzedażą pewnie dlatego żeby nie słyszeć nap**dalającego silnika (zawory + trudny do identyfikacji metaliczny stukot z lewej strony, do tego głośne sprzęgło nawet jak na Iksa), niesmaku dopełnił skrzywiony tylny stelaż, opony na wykończeniu i zbyt piękna (nowa?) chłodnica...

 

za taką cenę która jest tylko w teorii do negocjacji wymaga się więcej... przez telefon oczywiście ideał! nawet nim nie jeździłem...

 

p.s. sam sprzedający na "do widzenia" powiedział, że spokojnie poczeka na mniej kumatych kupujących - bez komentarza,

Edytowane przez FhissT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wczoraj w miejscowości Pionki (woj, mazowieckie) r6.

Uprzednio dzwoniłem do gościa i wypytałęm wszystko ze 3 razy, niby tylko synchro gaźników zrobić i oponka tył do zmiany.

 

http://allegro.pl/sl...2597843483.html

http://allegro.pl/sl...2523933992.html

 

Zdjęcia z przed roku albo i lepiej.

 

Zrobiłem w sumie 700 kilometrów na marne.

 

Motocykl w stanie koszmarnym

- chodzi na 2500 rpm czasem s spada do 1000 i wtedy gaśnie (tak sobie faluje 1000-2500)

- klocków nie ma

- z tyłu luz na zawieszeniu i wachaczu

- opon nie ma

- lagi ciekną

- silnik rzęzi jakby miał 50 lat

- sprzęgła prawie nie ma i linka naciągnięta jak struna

- motocykl leżał wiele razy, lewy podnóżek urwany i krzywo wspawany przez jakiegoś mietka w stodole

- każdy plastik sobie, połowy śrub nie ma

- do 6k rpm w ogóle nie jedzie

- od 7k rpm dwójka wypada jak ********

- motocykl koszmarnie ściąga w lewo, nawet przy 70 bez puszczania rąk

 

To jakiś młody chłopaczek, jego ojciec się wysypał, że na codzień to fzr6 jeździ, a tą r6 w weekendy szaleje (katuje).

Wkur***** się tylko, powinien mi za benzyne oddawać kasę.

 

 

Drugą jaką oglądałem bo była po drodze (wiedziałem od razu, że nie ma czego oglądać, ale była po drodze).

 

http://allegro.pl/ya...2637685828.html

 

Miejscowość Przyłęk, żeby tam w ogóle dojechać to już jest wyczyn!

 

Motocykl przez 3 lata stał pod gołym niebem i dosłownie przez ten okres NIC nie było robione, NIC!!! klocków nie ma aż w tarczach dziury się porobiły, silnik koszmarnie pracował, nawet nie jeździłem nim.

Obecnie w kurniku jest garażowany, dawno takiego szrota nie widziałem.

 

 

Omijać szerokim łukiem te dwie!!!

Edytowane przez specialized
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m33908141.jpg

 

Jakby komuś przyszło do głowy jechać po to to odradzam:

 

http://otomoto.pl/honda-varadero-varadero-125-M3390814.html

 

Konkretny dzwon w tył, zgięty stelaż ogona, łącznie z mocowaniem amortyzatora który teraz opiera się na ramie, tylny cylinder opiera się na ramie (prawdopodobnie wykrzywiona cała kołyska, tłumik zawieszony na drucie, bak dźwignięty go góry tak że króciec wtrysku jest 5mm nad gniazdem, facet przez telefon gwarantował że rama prosta jednak tak nie jest, typowy handlarz samochodami co dostał moto w pakiecie. Dobrze wiedział co z moto nie tak a dalej rżnie głupa że on sie nie zna, on nic nie robił itp.

 

Zdjęcie wstawione jakby ogłoszenie znikło.

Edytowane przez milosz-RR

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/honda-vf-750-magna-1998-polecam-M3403939.html

 

w aukcji pisze ze 30 kkm a ma 30kmil

pordzewiały i skorodowany w chu...

tylna zebatka ma zeby grubosci zyletki

moto z anglii

Srzedający to cfaniaczek, który przez telefon gada co innego a co innego jest realu.

 

Wart nie więcej niż 6-7 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/kawasaki-kmx-125-zare ... 07457.html

 

Hahah po prostu Polska. Moje moto sprzedałem jakiś miesiąc temu:

- Tłok selekcja C a nie B

- Od remontu jakieś 2500km, dobry koleś jak na 4 bakach paliwa tyle przejechał

- Napęd ma gdzieś z 1500km

 

Ogólnie z tego co widzę to koleś pokatował, zniszczył, jakiś kijowy fotel dał i sprzedaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/kawasaki-zx-10-zx10r-zx10-2006-uszk-tarnow-M3408657.html

 

Motocykl po tragicznie zmarłym koledze - Piotrze Krawczyku. Zapewniam, że to jest właśnie ten egzemplarz, sam go kupowałem.

 

Gdy zginął, zastanawiałem się momentami kiedy będzie na Allegro. Nie trzeba było długo czekać.

 

Poniżej informacja z wypadku:

 

http://glos.tv/wypadek-motocyklisty-na-ul-wojskowej,artykul.html?material_id=50180dd3b564dadb68000000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...