Hamowanie silnikiem 2 t

[DiboS60]

kazdy olej sie spala.niekazdy dobrze miesza sie z benzyna i psoiada wtedy dobre parametry smarowania.Hamowanie silnikie w 2 T szkodzi.

Edytowane 13 Września 2007 przez DiboS60

[kamiljan]

tloczek zaral ci sie pewnie przez takie hamowanie, tak jak prawie wszyscy napisali, metal o metal trze i wiadomo co bedzie oczywiscie jak sie ma dobry olej to sprawa wyglada lepiej, gdyz gladz cylindra bedzie slizga przy zamknietej na niedlugi czas przepustnicy

polecam castrol r2 juz zjezdzam 4 litr a tloczek praktycznie sie nie starzeje i nie zaciera, a nagar to chyba norma, tak dziala spalanie i nie zawsze na tloczku bedzie odpowiednia ilosc tlenu i powstanie niewielka nieszkodliwa ilosc nagaru

a hamuje sie hamulcami a silnik pracuje na minimalnych obrtach lub jak spada to lekko otworzyc przepustnice, ja trzymam tak od na 3 tys obr kiedy silnik zjerdza z np 7 i nie ma prawa sie nic stac, chyba ze padnie dozownik ale jade na 2 fronty z olejem jak w terenie

[magneto]

skad wiesz ze tloczek sie nie zaciera?

 

poza tym, co to jest 4 litry oleju? faza wstepnego docierania?:biggrin:

 

pzdr:)

 

tfu, chodzilo mi o starzenie:P zreszta o to wszystko, o czym piszesz.

[Sloniu]

tlok sie zatarł przez skopany termostat, nie mam licznika i nie widziałem że się gotuje a ścigałem się w nocy z rs ... :icon_question: a u mnie na tłoku NIE BYŁO NAGARU!!! :icon_mrgreen: ciut ciut :icon_razz: wiem, że szkodzi itp, ale jak widać nikomu nic się nie stało z motocyklem :icon_evil: a latałem po lasach i na delikatnych zjazdach silnik pyrkał na biegu tylko więc nic się raczej nie dzieje :icon_razz:

[damiaan91]

zamknięty gaz przy hamowaniu silnikiem oznacza brak paliwa a co za tym idzie brak smarowania. To prawie tak jak bys np w 4T przy powiedzmy 7000obr/min odłaczył pompe oleju :notworthy: Każdy by się wtedy popukał po głowie :notworthy:

Jak sie jedize 2t z górki a wiadomo ze robi sie to na biegu bo jazda na sprzęgle bywa zgubna to co kilka sekund należy wcisnąć sprzegło i zrobić mała przegazówke i tak w kólko. No ale takie hamowanie biegami w 2t na ulicy to "apokalipsa" :notworthy:

 

 

i tu sie bardzo mylisz :biggrin: a pomyśl sobie dlaczego 2-sów nie zatrze ci sie na wolnych obrotach bez dodawania gazu??? dozownik jest napewno tak ustawiony że daje zawsze nawet bez gazu mało oleju :biggrin:

 

nie wiem dlaczego nie mozna dla was hamować silnikiem? ja to cały czas robie i po 30tys km nic mi jeszcze nie pykło...

[kamiljan]

skad wiesz ze tloczek sie nie zaciera?

 

poza tym, co to jest 4 litry oleju? faza wstepnego docierania?:)

 

pzdr:)

 

tfu, chodzilo mi o starzenie:P zreszta o to wszystko, o czym piszesz.

 

tłoczek wiem że sie nia zaciera bo go dokładnie oglądałęm jak wyminiałem skrzynie i później jeszcze raz i nic sie nie zminił

 

4 litry to określenie motogodzin jazdy czy czasu, faza docieranai trwa napewno mniej bo 4 litry wyjeździć to trzeba sporo śigać100ccm

[kuba_195]

olej nie moze ulegać całkowitemu spalaniu, bo by swojego zadania nie sełniał... przy odpowiedniej temperaturze wszystko sie spali... nie raz miałem bluze w oleju jak jeźdizłem crossem, którego cyzwiście nie sposób sprać:icon_question:

[Gawron]

i tu sie bardzo mylisz :icon_twisted: a pomyśl sobie dlaczego 2-sów nie zatrze ci sie na wolnych obrotach bez dodawania gazu??? dozownik jest napewno tak ustawiony że daje zawsze nawet bez gazu mało oleju :evil:

 

nie wiem dlaczego nie mozna dla was hamować silnikiem? ja to cały czas robie i po 30tys km nic mi jeszcze nie pykło...

HEHEHE ;) tylko ze jak motor stoi i pyrka sobie na "wolnych obrotach bez dodawania gazu" to oznacza ze dostaje jakąś tam ilość paliwa i oleju potrzebna do utrzymania tych obrotów rzedu 1500obr/min natomiast jak hamujesz silnikiem to obroty mogą być ok nawet 12000obr/min a dawka oleju i paliwa jest niewiele większa niż na wolnych obrotach.

 

Ja jednak pozatym myśle cały czas to pisząc o bardziej wyczynowych silnikach 2T a nie takich z dozownikiem.

A pozatym to ja nie wiem jakie Ty masz moto i jak jezdzisz ze zrobiłeś bez remontu 30000km bo to jest raczej mało możliwe przy 2t.

[qReK]

Po 1 30tyś 2T bez remontu jest możliwe :-)

Po 2 Jeśli motorek ma dozownik to nawet jak zamknesz przepustnice, olej i tak bedzie szedł, bo w większośći motocykli dodawany jest on za przepustnicą , albo w króccu.

Po 3 jeśli nie masz dozownika i mieszasz olej z paliwem, to hamowanie silnikem faktycznie przyjazne nie jest.

Edytowane 16 Września 2007 przez qReK

[Daro36]

i tu sie bardzo mylisz :icon_question: a pomyśl sobie dlaczego 2-sów nie zatrze ci sie na wolnych obrotach bez dodawania gazu??? dozownik jest napewno tak ustawiony że daje zawsze nawet bez gazu mało oleju :icon_question:

 

nie wiem dlaczego nie mozna dla was hamować silnikiem? ja to cały czas robie i po 30tys km nic mi jeszcze nie pykło...

 

 

Witam >> z silnikami 2t to nie jest takie proste bo każdy ma trochę racji !!!

1) nie powinno się hamować silnikiem --- bo jest niedosmarowany ze względu na zubożenie mieszanki przez zamknięcie przepustnicy.

2) można czasem przychamować silnikiem --- bo jeśli nikt niepowołany nie grzebał śrubką od składu mieszanki i jest tak jak fabryka przewidziała to w zasadzie nic złego stać się nie powinno

3) 2t jest tak ustawiany aby na wolnych obrotach przy zamkniętej przepustnicy był troszkę przylewany (bogata mieszanka) i to powinno zapobiegać zatarciu podczas hamowania silnikiem.

4) Wbrew pozorom 2t są dość debiloodporne i nie jest tak łatwo go zarąbać >>> ale jest jeden warunek że skład mieszanki jest dobrze ustawiony i jest olej w dozowniku lub paliwie.

 

Pozdrawiam........

[kamiljan]

dodam jeszcze do 4 punktu u pana wyżej bo w pełni sie zgadzam

jak silnik sie rozgrzeje przed piłowaniem go i jak sie go nie przegrzeje to 2t jest naprawde trwały, oczywiście nie w każdym przypadku bo jak moto ma 125 i kilkadziesiąt ps to inna bajka

ale na przykładznie dt to powiem że chłodzenie cieczą to jest to co jest piękne dla expluatacji

[Gawron]

Po 2 Jeśli motorek ma dozownik to nawet jak zamknesz przepustnice, olej i tak bedzie szedł, bo w większośći motocykli dodawany jest on za przepustnicą , albo w króccu.

No niby tak tylko ze dozownik jest sterowany przez linke gazu, która rozdziela sie na dwie i jedna odnoga idzie normalnie do gaznika a druga do pompki dozownika (Tak przynajmniej jest w hondzie). W momencie jak gaz jest zamknięty to dozownik tez jest zamknięty i dostaje niewiele więcej oleju niż na wolnych obrotach na luzie.

 

Myśle ze temat jest juz całkiem wyczerpany.

Wiadomo ze bez hamowania silnikiem nie bardzo da sie jezdzić (zwłaszcza w terenie) jednak raczej należy tego unikac w 2T.

Edytowane 16 Września 2007 przez Gawron

[Gość brys]

olej nie moze ulegać całkowitemu spalaniu, bo by swojego zadania nie sełniał...

Jak nie będzie jak będzie spełniał rolę. Co ty chcesz, rurę wydechową smarować? Czy gładź i łożyska?

[pikus91]

gawron ma racje. Jeszcze jesli chamujecie silnikiem dlugo to robic przegazowki zeby dostal wiecej oleju z dozownika

[wueska]

gdyby to tylko chodziło o olej:/ nadmiar oleju powoduje też ujemne zjawiska;] w postaci olbrzymiego nagaru, a jak wiadomo nagar jest idealna pasta scierną:)