Skocz do zawartości

Przygotowanie skutera 2T do dłuższego postoju


Olsen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekaw jestem, co doradzą forumowi spece od mechaniki. Otóż zamierzam zostawić skuterek (Peugeota SV 50) na dłużej w garażu, na czas wyjazdu zagranicznego. Rynkowo wart jest niewiele, a komfort, jaki daje podczas jazdy przez zakorkowane miasto, jest bezcenny. Waham się jeszcze, czy wystawić go na sprzedaż, ale dużo bym za niego nie wziął, a ważniejsza jest dla mnie możliwość jazdy aż do samego wyjazdu. Poza tym będę miał jakiś pojazd po powrocie, nie będę miał więc takiego ciśnienia na zakup nowego (będę mógł spokojnie rozejrzeć się za nowym motocyklem/skuterem). Oczywiście dopuszczam możliwość, że pojazd po dłuższym postoju może nie dać się uruchomić i potrzebna będzie interwencja mechanika, wolę jednak dołożyć wszelkich starań, żeby skuter po moim powrocie był sprawny.

 

A więc do rzeczy, do głowy przychodzą mi następujące czynności:

 

- wyjąć akumulator i poprosić kogoś o regularne podładowywanie (i tak pewnie będzie trzeba kupić nowy)

- wlać strzykawką trochę oleju silnikowego do cylindra przez otwór od świecy zapłonowej

- zatkać wylot tłumika jakimś gałganem

- odciążyć oba koła podkładając pod skuter jakieś kartony itp.

- przykryć skuter plandeką (a może lepiej nie? - będzie w garażu, a nie pod chmurką)

 

Macie jeszcze jakieś pomysły, co warto by wykonać, zanim skuter zapadnie w długi sen, w celu przedłużenia jego żywotności?

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze te czynnosci które podałeś w zupełności powinny wystarczyć no moze ja bym jeszcze spósicił paliwo z baku :rolleyes:

raczej spuszczania paliwa bym nie polecał pusty zbiornik latwiej koroduje

Zawsze do pełna :bigrazz:

 

pozdr

kris

Edytowane przez krisSV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypalic liwo z gaznika ale w skuterze nie wiem jak to sie robi, jesli bak jest metalowy to zalac do pelna. Lakier porzadnie zabezpieczyc jakimis preparatami, do cylindra wstrzykanc olej i swiece wkrecic. Wyczyscic porzadnie skuter zadnego blota itp. Mozesz czyms przykryc ale ja nigdy nie przykrywam. Wydech zatkac. Nie lepiej juz ten akumulator schowac gdzies do cieplego pomieszczenia i niech stoi. Bo przez trzy lata to koledze nie bedize chcialo sie nim bawic a akumulator to koszt 50zl. Jesli jest chlodzony ciecza to najlepiej wymien plyn albo wogle spusc. Najlepiej kola w gorze. A pozniej jak wrocisz to przekopac go bez swiecy, pare razy ja przeczyscic. I kopac troche zeby odpalil.

Edytowane przez pikus91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze te czynnosci które podałeś w zupełności powinny wystarczyć no moze ja bym jeszcze spósicił paliwo z baku :wink:

 

 

bak raczej pod korek się zalewa :wink:

 

pod plandekę i do schowka pod siedzeniem można jeszcze wstawić pojemniki z kocim żwirkiem (chłonią baaaardzo dużo wilgoci)

 

w kołach powinno być ok 50% zalecanego ciśnienia i same opony zaleca się zakonserwować preparatem do opon

 

Jesli jest chlodzony ciecza to najlepiej wymien plyn albo wogle spusc.

 

płyn to sobie z kolana możesz spuścić

Płyn chłodniczy zapobiega rdzewieniu i rozwijaniu się żyjątek w układzie

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do przykrycia - koniecznie musi być z materiału przepuszczającego powietrze. W przeciwnym razie pod nim, więc wokół skutera będzie się unosiło bardzo wilgotne powietrze, co nie wróży niczego dobrego. pzdr!

Edytowane przez karzeł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalaż swieży olej do skrzyni, gumowe pierdoły zabezpieczyć przed pękaniem i sparceniem, część paliwa i tak pewnie wyparuje ze zbiornika.., ważne połączenia można teraz przesmarować, tak samo z łożyskami.... :lalag:

 

 

po kiego grzyba smarowac lozyska, jak raczej jedynym lozyskiem, ktore nie jest samosmarne jest lozysko glowki ramy, ktore i tak musi zawsze byc zawalone tawotem?

 

jak bedziesz nalewal oleju do cylindra to nie oszczedzaj za bardzo, poza tym tuz po zalaniu albo i w trakcie kopnij ze dwa razy zeby olej pokryl gladz cylindra i nalecial gdzie trzeba, bo niechcacy mozesz zostawic tlok w polozeniu otwartego okna wydechowego dzieki czemu ladnie po tloczku zleci wszystko do wydechu.

 

lakier dobrze moze nawoskuj czy uzyj innego specyfiku, ale jezli stoi pod dachem to raczej nic nie powinno sie dziac zeby uzywac nie wiadomo czego.

 

pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem na swoim przykłądzie ze nad tłok zalewam tylko deczko oleju ... natomiast pod tłok leje juz znacznie wiecej w moim przypadku nafty;] jest to potem troche kłopotliwe do usuniecia ale trudno;]

 

pozatym koniec tłumika najlepiej zabezpieczyc reklamówka obwinieta na wylocie i zawiazana jakas gumka czy czyms takim. Akum jesli bedzie go kytos podładowywał i bedzie trzymany w ciepłym pomieszczeniu to moze stac nawet i 5 lat;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bak do pełna, jeśli jest wilgoć w pomieszczeniu to pod koła podłożyć deski. Akumulator do suchego i ciepłego pomieszczenia, doładowywać co 2 miesiące.

Na cylinder oczywiście olej. Motorek umyć, osuszyć. Można zakonserwować dodatkowo opony specjalnym preparatem. To tyle.

 

Nie wiem jak z gaźnikiem, czy powinno być w nim paliwo czy też nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...