Jakie macie gadki jak was Policja złapie??

[Gość gutierrez]

Przede wszystkim grzecznie, Panie władzo itd, nie strój głupich min i uśmieszków, pogadaj jak z człowiekiem, przyznaj się do winy, powiedz, że nie pracujesz itd (ale nie marudź za dużo, w miarę krótko a zwięźle), jak będziesz naprawdę kulturalny to cię puszczą. Sprawdzone.

 

Potwierdzam. Udało mi się w ten sposób uniknąć 400-500... wprawdzie samochodem, ale jednak. Z tym że jeszcze dodałem studenta i powrót z dalekich wakacji [to akurat prawda ;] ]

[Bi3gan]

Witam,

 

jak narazie zatrzymano mnie raz. W te wakacje pracowałem na czarno jako kierowca:). Było trochę po piątej, a ja wyjeżdzałem z miasta. Byłem tak zaspany, ze nie zauwazyłem, ze jade 90 km/h w terenie zabudowanym:D(tzn. on był tak zabudowany, że aż wcale, ale jednak znak był). No i zatrzymali mnie, chcieli wlepić 200 zł i 8 pkt. karnych. Najlepsze jest to, że skończyło się na pouczeniu. Nie robiłem scen, byłem grzeczny, kulturalny... wspomniałem tylko, ze jeszcze się uczę i 200 zł to jednak dużo. Chyba miałem szczęścię...;-)

 

Pozdro

 

P.S Na drugi raz nie zapomnę włączyc CB-radia.;-)

[amfm]

Mojego kolegę kiedyś zatrzymali (jechał puszką), rozpoczęłą się bardzo uprzejma rozmowa, przyznanie się do winy :) itd. itp. W trakcie tej rozmowy podszedł do nich drugi "misiak", który zatrzymał inną puszkę i pyta się tego pierwszego czy mu jeszcze długo zejdzie z moim kolegą, bo koleś którego on zatrzymał stawia się. Na to "misiak", który zatrzymał mojego kumpla oddał mu dokumenty, poprosił o bardziej rozważną jazdę i poszedł do stawiającego się kolesia.

Tak, że potwierdzam, że KULTURA, KULTURA i jeszcze raz KULTURA.

 

Pozdrawiam.

[wueska]

raz sie zatrzymałem i omal nie dostałem 500zł;] od tej pory wole sie nie zatrzymywac;] zreszta jak masz kask i tablice to nie beda sie toba interesowac no chyba ze tak jak mnie dorwa cie akutrat na piwku pod sklepem (chamstwo czyste:P mieli na patrol jechac dopiero za godzine:P). Wkazdym razie jak juz cie złapia to masz przesrane dostajesz 500zł za brak prawa jazdy itp;]

 

 

Co do tego piwa którego sobie sykałem pod sklepem dostałem kuźna 100zł za picie w miejscu publicznym;]

[amfm]

"...chyba ze tak jak mnie dorwa cie akutrat na piwku pod sklepem... Wkazdym razie jak juz cie złapia to masz przesrane dostajesz 500zł za brak prawa jazdy itp;]

Co do tego piwa którego sobie sykałem pod sklepem dostałem kuźna 100zł za picie w miejscu publicznym;]

 

Bóg Cię opuścił: brak prawka i promile we krwi :)

[Qóba]

Ostatnio jak mnie złapali to zapytali :

"Czemu tak szybko Panie Jakubie ?"

Ja odpowiedziałem: "Przepraszam ... Jakoś tak wyszło"

 

No i mnie puścili :icon_mrgreen: :icon_evil: :crossy:

[Katja_75]

U mnie sprawdza się kultura i przyznanie się do winy, potem "dodatek" w zależności od okoliczności. Ale w dużej mierze zależy czy trafi się na Człowieka czy .... :biggrin: Teoretycznie, w zeszłym roku, w ciągu jednego miesiąca, powinnam już zdawać drugi raz na "B" ...

Ostatnio jako "dodatek" pomogło, że przyznałam się, że jestem w trakcie kursu na "A", bo zatrzymał mnie patrol motocyklowy :)

Przewinienie po mojej stronie + w trakcie kontroli okazało się, że ... nie mam dokumentów samochodu. Skończyło się dobrze, ale po prostu trafiłam na życzliwego, ludzkiego i normalnego policjanta :icon_razz:

[Buber]

Hehe, małżonka mówi że jest pielęgniarką (bo jest) i zawsze ją puszczą.

 

kiedyś leciałem gorąco było, i na 80 miałem może ze 110-120. No i gadka - pełna kultura - panie władzo. Gorąco jest? Jest (sam władza się poci w samej koszuli). Kurtkę, ochraniacze, spodnie, rękawice wszystko motocyklowe jest? Jest. To po to tak jadę żeby się nie zagotować. tablica czarna jest?jest - znaczy nie od wczoraj jeżdżę i jakoś punktów i mandatów nie mam bo nie robię chamówy, ale przecież gorąco dziś jest!

 

No i puścił spoko.... :crossy:

 

Dla mnie zawsze logiczna argymentacja i PEŁNA KULTURA działa. Jak nie odpuszczą, to obniżą.

[Limo]

Ja jakos nie moge powiedziec do policjanta "Panie wladzo". Jakas blokade mam. Pewnie dlatego mi nigdy nie odpuszczaja. Chyba za mlody jestem.

[radez9]

Ja jakos nie moge powiedziec do policjanta "Panie wladzo". Jakas blokade mam. Pewnie dlatego mi nigdy nie odpuszczaja. Chyba za mlody jestem.

 

Mam to samo :flesje: Chyba dlatego że zawsze o nich mówię pały, psy itp i jak dojdzie do spotkania to mam ochotę tak się do nich zwracać :cool:

[Pompka]

Ja mam tzw. prawo jazdy "jedynkę" i zawsze mówię, że jestem zawodowym kierowcą, że niemam żadnych punktów i że jak dostanę to jak by mi mój warsztat pracy zamkneli ("pójdę zebrac, kraśc lub bede musiał wyjehcac do Irlandii na zmywak :flesje: ). Na ogół działa. Ewentualnie są inne argumenty ale nie napiszę (kierowcy wiedzą :icon_mrgreen: ). Podstawa to grzecznie, bez pyskówek, dać "panu władzy" poczuć, że ma przewagę ale podac jakieś argumenty żeby zaczął nam współczuć lub chociaż żeby troszkę się z nami zidentyfikował. Na pewno nie nalezy kozaczyć i pyskować. Ostatnio kolega za takie zachowanie dostał 500 zł i 6 punktów. A jedyne co zrobił to ruszył z małym piskiem (samochód z kontrolą trakcji więc nie mogło to byc jakies niewiadomo co) a mandat dostał za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i jeszcze go pies straszył że skieruje go na egzamin bo kolega nie dośc, ze nie umie jeźdizc to jeszcze przepisów nie zna. Dzień wcześniej (czy później) za wyprzedzenie videoradaru na podwójnej ciągłej dostał 200 zł (i też 6 punktów). Wykroczenie dużo poważniejsze ale inna technika negocjacji i mandat znacznie mniejszy.

 

I jeszcze jedno - nie dajcie się złapać na jakimś poważnym przewinieniu :cool:

 

Mam to samo :) Chyba dlatego że zawsze o nich mówię pały, psy itp i jak dojdzie do spotkania to mam ochotę tak się do nich zwracać :)

 

He,he skończyłoby się pewnie nie ciekawie (max mandatu plus inne "bonusy") :icon_exclaim:

[kvos]

Łapnęli mnie do tej pory cztery razy i każdy zakończył się mandatem oraz 1,2 punkty :icon_evil: Żalu nie mam, bo przeginałem ostro a mandaty i tak wynosiły po 50zł. Poprostu spokojna rozmowa, skrucha :notworthy: ale i bez liżydupstwa typu "panie władzo", chociaż może gdybym tak niebieskiemu zasłodzł to by się skończyło na pouczeniu? Jeśli zapyta o powód pośpiechu, to mówie że fajna pogoda, prosta droga i samo się odkręca :notworthy: Zależy zresztą na jakiego człowieka trafisz.

[ann]

a w moim przypadku jest to bardzo ,ale to bardzo miły uśmiech ;) zawsze pomaga :)

[kristekk]

Ja zamiast "panie władzo" używam stopni. np. panie sierżancie

To "panie władzo" jest dla mnie takie przedpotopowe... To chyba rzeczywiście kwestia wieku.

[mwichan]

A mnie zatrzymali to tylko powiedzieli:

 

'E tam chcieliśmy tylko sprawdzić czy masz ubezpieczenie bo nowy sprzęt się pojawił w Zduńskiej Woli'

 

Akurat tego dnia co odebrałem tablice, opłaciłem OC i przejechałem może z 80 km po okolicach ;]