dr.puniszman Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 witam dziś byłem 1 raz świadkiem wypadku jadąc samochodem widziałem jak motocyklistę zarzuciło i sie wywrócił . Ja się zatrzymałem i wybiegłem mu pomóc na szczęście był dobrze ubrany i nić mu nie było ale i tak kazałem mu usiąść i dojść do siebie w czasie gdy mu pomagałem motor znieść na poboczę za moim samochodem stało parę aut i jeden koleś jakiś nerwowy wyszedł i zaczął mnie od ch*ja wyzywać i zostawić tego dawcę organów ... Tak mi ciśnienie podniósł że myślałem ze mu wypier ... Ktoś wezwał policję i dałem sobie spokój a ci tylko przyjechali kazali usunąć motor z drogi spytali sie jak to było a on powiedział prawdę że kot mu wyleciał i chciał go ominąć i sie przewrócił dostał mandat 200zł (bałem się że to ja dostane ale stałem na awaryjnych)w sumie nie wiem za co :) po jakimś czasie koleś mi podziękował wsiadł na motor i pojechał nawet nie wiem z skąd był wszystko wydarzyło sie 2h temu. Jeśli to czyta to pozdrawiam kierowce niecierpliwego też . Dodam że jak sie wywrócił to przede mną były dwa auta żaden sie nie zatrzymał ci ludzie nie mają sumienia ? Kurczę nie pamiętam nawet jakim moto jechał wiem ze ścigacz jakaś 600 biało niebieska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrf Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 No i bardzo dobrze zrobiles a na tego niecierpliwego przydaja sie rekawice z plastikiem na kostkach :icon_twisted: pozdrawiam i oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Właśnie za co ten mandat? Za to, że się przewrócił ratując kota?Kiedyś jeszcze czytałem, że gdzieś tam motocyklista się wywrócił , przyczyną był nagle pojawiający się silny podmuch wiatru, kierowcy nic się nie stało, dostał mandat. Za co? Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Niezależnie kto miałby nieszczęśliwe zdarzenie, należy pomóc...Aby takich osób jak dr.puniszman był jak najwięcej.. Niestety zawsze znajdą się "czubki" niecierpliwe, zobaczymy gdy on będzie potrzebował pomocy... Gliniarze, jak dostali wezwanie, to mam wrażenie, że muszą wlepić obligatoryjnie mandat. Za nieostrożną jazdę zawsze można wlepić, jeśli coś się wydarzyło. Kiedyś znajomy samochodem zimą wpadł w poslizg przy prędkości mniejszej niż 20 km/h i wpadł do rowu... pech chciał że przejeżdżali niebiescy i wlepili mandat za nieostrożną jazdę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Znam to z autopsji .. Jak się wypieprzyłem w centrum Warszawy to żaden zasraniec nie wylazł ze swojej puszki żeby mi pomóc. Czekali aż sprzątnę moto z ulicy, ale dobrze przynajmniej że mnie nie obtrąbili ... Zresztą przykłady znieczulicy można mnożyć .. Jak Ci się zepsuje samochód na środku ruchliwej ulicy to nikt nie stanie żeby pomóc go zepchnąć ... dr.puniszman, gdyby każdy miał takie podejście jak Ty to świat byłby piękniejszy :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Też z autopsji i też w centrum Warszawy ... pomagają tyle ze piesi :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 w czasie gdy mu pomagałem motor znieść na poboczę za moim samochodem stało parę aut i jeden koleś jakiś nerwowy wyszedł i zaczął mnie od ch*ja wyzywać i zostawić tego dawcę organów (...)Dodam że jak sie wywrócił to przede mną były dwa auta żaden sie nie zatrzymał ci ludzie nie mają sumienia ? Bo ludzie to ch**e. Znam to z autopsji .. Jak się wypieprzyłem w centrum Warszawy to żaden zasraniec nie wylazł ze swojej puszki żeby mi pomóc. Czekali aż sprzątnę moto z ulicyJw. Właśnie za co ten mandat? Za to, że się przewrócił ratując kota?Kiedyś jeszcze czytałem, że gdzieś tam motocyklista się wywrócił , przyczyną był nagle pojawiający się silny podmuch wiatru, kierowcy nic się nie stało, dostał mandat. Za co?Za bezmyślność panów władzów. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek2345 Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 A ci policjanci to naprawde sa posrani na leb zdrowo ostatnio znajomy opowiadal ze jego kuzyn ma tzr 50 yamahe ta nowszą policja złapała go do kontroli i stwierdzili ze to nei jest 50 tylko minimum 250 albo i wiecej bo wyglad ma duzego motoru . chłopaczek musial sie tlumaczyc z pol godziny zanim te cymbaly zrozumialy ze to nei komarek ani motorynka pony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack-Jawa Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Ja też zawsze bym pomógł i nie przejmowałbym się trąbieniem jakiegoś kretyna.Może dlatego że też jeżdżę na moto a może tylko dlatego że jestem w miarę normalnym człowiekiem a co za tym idzie pomagam potrzebującym. ( ale to górnolotnie zabrzmiało hi hi)dr.puniszman, gdyby każdy miał takie podejście jak Ty to świat byłby piękniejszy lalag.gif :P :) :D Może się kiedyś spotkamy na trasie - no w końcu z tego samego miasta jesteśmy :D A może i gdzieś śmigniemy razem w dwie Jawy? - pomagać potrzebującym i nie tylko... :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JERY Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 A ja uderzę w trochę inną nutę. Gdy ja wyleciałem do rowu, i tak w nim siedziałem spotkały mnie same sympatyczne reakcje ze strony "światków". Niedaleko był sklep, przed którym stało kilka młodych osób. Podbiegli i chcieli pomóc. Na tyle gorliwie, że jeden z nich, przy wyciąganiu moto z rowu, chciał złapac za kolektor. Na szczęście interweniował fumfel i nie doszło do oparzenia. Co 10 samochód się zatrzymywał i pytał czy nie potrzeba pomocy( karetka, pomoc drogowa). Miejscowy, który miał dom dosłownie na wprost zdarzenia, zaoferował pomoc w przechowaniu moto do następnego dnia, gdybym miał problemy ze ściągnięciem moto. Teraz najciekawsze. Po kilkunastu minutach pojawiła się policja. Chyba tamtędy przejeżdżali. Zatrzymali się. Dzień dobry itd itp, co się stało? Mówię mu, że jechaliśmy w 3 moto, na przemiennie. Na jezdni mnóstwo żwiru i malutkich kawałków asfaltu i zarzuciło mi tylne koło. Po chwili odzyskałem przyczepność, ale było za późno i wyleciałem do rowu. Mówię mu, wie pan. Nie będę ściemniał że jechałem przepisowo (bylo ograniczenie do 40), ale nie jechałem też bóg wie ile. Pan policjant sprawdził dokumenty i tak rzecze. Uhmm. Widzę że żadnych szkód pan nie wyrządził (poza moją nogą i wygiętym znakiem drogowym :)), więc nie będziemy interweniować. Pyta sie czy posiadam AC. Mówię mu że nie mam a on na to, że w takim razie nie będzie nawet sporządzał notatki służbowej. Pyta się czy wezwać karetkę albo pomoc drogową, więc ja mu na to, że już wszystko jest załatwione. Więc panowie policjanci pożegnali mnie dobrym słowem i bez mandatu. Spoko ziomy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super stunter piter Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) mi kiedyś na zakręcie wpadło w poślizg tylne koło (w RG 80, przy stacji benzynowej) wywaliłem się pościerałem i siebie i całe moto, nikt nie podszedł, słyszałem tylko śmiechy... Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez Super stunter piter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 mi kiedyś na zakręcie wpadło w poślizg tylne koło (w RG 80, przy stacji benzynowej) wywaliłem się pościerałem i siebie i całe moto, nikt nie podszedł, słyszałem tylko śmiechy...Ciekawe co by było jak byś tak miał z twoim nowym nabytkiem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.puniszman Opublikowano 1 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Może się kiedyś spotkamy na trasie - no w końcu z tego samego miasta jesteśmy :buttrock: A może i gdzieś śmigniemy razem w dwie Jawy? - pomagać potrzebującym i nie tylko... :biggrin: Moja jawa już nie jeździ dzisiaj może kupię nowy motorek :wink: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 1 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 A ci policjanci to naprawde sa posrani na leb zdrowo ostatnio znajomy opowiadal ze jego kuzyn ma tzr 50 yamahe ta nowszą policja złapała go do kontroli i stwierdzili ze to nei jest 50 tylko minimum 250 albo i wiecej bo wyglad ma duzego motoru . chłopaczek musial sie tlumaczyc z pol godziny zanim te cymbaly zrozumialy ze to nei komarek ani motorynka ponyA ciekawe czy ta tzr jechala tylko 45km/h . Wiec niech sie cieszy ze Policja tego nie sprawdziła. Bo musisz usdostepnic pojazd Policji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.