tomasz102 Opublikowano 14 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 nie umiem jeździć i przed zakupem Kawy mam zamiar kupić jakiegoś złoma aby się nauczyć no juz bez przesady... Kawa jak inny motocykl żadna filozofia, jeżeli wiesz co ci się może stać podczas wypadku i co tówj motocykl przeżyje lub nie... to będziesz jeździł rozważnie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.kowalski74 Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 O rany, to ja myślałem, że ten kardan dla początkujących to jakaś głębsza sprawa, a to o obsługę chodzi? E, no jak tak, to ja tam jakiejś większej różnicy nie widzę. Sam jestem początkujący, a mam sprzęta na łańcuch. Żaden problem. Ale co kto lubi. Ważne, żeby sprzęcior się podobał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Witaj ;) Ja chce Tobie pogratulowac samej decyzji bez wzgledu na to jakie moto kupisz.Dasz rade :lapad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Nie chodzi tu, czy sobie poradzisz, czy nie, tylko o to byś w miare bezpieczny sposób zdobył trochę doświadczenia w jeździe motocyklem i to nie jest zły pomysł by pojeździć najpierw na czymś słabszym i tanim, czego nie będzie ci szkoda jak na przykład zaliczysz parkingówkę.Dla własnego dobra i innych użytkowników dróg najpierw poćwicz choćby na MZ a potem siadaj na Kawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heffi Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Po wielu miesiącach wreszcie się zdecydowałem :-)Na pierwsze moto mam zamiar kupić Kawę Vulcan 750.Troche się bałem ( i ten mały strach jeszcze nie minął ) że jest to za duży motocykl jak na pierwszy, ale zakochałem się dosłownie w sylwetce :-) Poza tym ma kardana co dla początkującego jest dużym plusem :-)Jest oczywiście jeden minus - nie umiem jeździć i przed zakupem Kawy mam zamiar kupić jakiegoś złoma aby się nauczyć :-)Z drugiej strony jestem ustatkowanym panem w 35 roku życia i mam nadzieję że nie poniosą mnie jakieś "szczeniackie" :) emocje i sobie krzywdy nie zrobię ;-)Myślicie że to dobry wybór ?? sie ma ;) a ktory roczek tej kavy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sayer Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Gratulacje :icon_razz: A co do obawy odnośnie jazdy to wydaje mi się, że jest przesadzona. Dlaczego? Pierwsza sprawa – kawka w czasie jazdy prowadzi się jak dziewczyna w tańcu i wykonuje zazwyczaj tylko te ruchy, które ty sobie zażyczysz (piszę „zazwyczaj” bo jednak moc motocykla jest znaczna i na wilgotnej nawierzchni lub piasku trzeba być czujnym), no a drugo sprawa - jak sam napisałeś jesteś gościem którego fantazja raczej nie ponosi co będzie na pewno ogromnym twoim plusem jak już będziesz dosiadać kawkę.Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję decyzji. :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 masz racje kardan to najlepsza rzeczi zakwestionuja to tylko ci co go nie maja :crossy:wiec sie nie ma czym szczegolnie trapic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek73 Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Nic się nie bój. Kawka ma nisko umiejscowioną kanapę, więc na postoju możesz pewnie się wesprzeć. A jak już ruszy to prawie tak jak na komarze, tyle, że dostojniej. Wiem po sobie, że rozwaga w jeździe motocyklem pomaga, ale jeżeli kiedyś zabraknie szczęścia to bez znaczenia czy będziesz jechał kawką, czy jakimś złomem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Jest oczywiście jeden minus - nie umiem jeździć i przed zakupem Kawy mam zamiar kupić jakiegoś złoma aby się nauczyć :-) Sory ze zadam takie pytanie, ale ....Prawo jazdy masz na motor ? :wink: Jak nie i dopiero bedziesz robił, to ........... zostaw motra w garazu, zrób prawko a potem po malu dopasuj sie do ukochanej :) I nie przejmuj sie - dasz rade !!!! :biggrin: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siarka Opublikowano 16 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Dzięki za wszystkie słowa otuchy :-)Też myślę że dam radę Ją poskromić.Ma być ona z lat 90-92, w cenie tak ok. 7 - 9.000Mam kumpla w robocie co 3 lata jeździł tym modelem i mówi że jest po prostu zajebisty, no i ja mu wierzę :-) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 16 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 nic nie kupuj nauczysz sie na tym jezdzicto zadna wielka rzecz pomalu ruszyc itda reszte sie wyrabia z czasem wiec i tak czy siak szkoda kupowac zloma do naukilepiej wydaj kase na gmole, ubranie i paliwo :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 16 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 (edytowane) Witam :banghead: Ja mam troszkę inne zdanie niż wielu z Was. Miałem wcześniej plan, że zakupię jakąś 250-tkę i na niej będę się uczył i jeździł pierwszy sezon. Miałem wtedy sam się nauczyć a potem "pokazać" się jakiemuś instruktorowi i "poprosić o zaświadczenie pozwalające mi na podejście do egzaminu. Okazało się jednak, że kupiłem 535 więc poszedłem na kurs i zacząłem od małych motorków. Może Wy jako doświadczeni motocyklarze uważacie, ze można kupić 750, wsiąść, powoli ruszyć a potem już jak na każdym innym... Ja czułem się pewniej ucząc się operować gazem na 125 (Mińsk). Potem będę jeździł na SR250, potem na egzaminie "czymś" a potem dopiero wsiądę na 535. Uważam, że powinieneś zrobić kurs... ale jeśli nie chcesz, to kup jakiś mniejszy motorek i ucz się na nim... ARGUMENT: zakup starszego motocykla do nauki będzie tańszy niż nowy wydech to Twojej Kawy, tańszy niż malowanie itp. Nie życzę Ci, ale pamiętaj:żeby prowadzić dziewczynę w tańcu trzeba najpierw samemu radzić sobie na parkiecie :( Pozdrawiam i szerokiej drogi życzę :icon_mrgreen: P.S. Motorek wybrałeś i jest piękny... wolałem jednak zwrócić uwagę na umiejętności Edytowane 16 Marca 2007 przez kowaleon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 16 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Jest oczywiście jeden minus - nie umiem jeździć i przed zakupem Kawy mam zamiar kupić jakiegoś złoma aby się nauczyć :-)Z drugiej strony jestem ustatkowanym panem w 35 roku życia i mam nadzieję że nie poniosą mnie jakieś "szczeniackie" :biggrin: emocje i sobie krzywdy nie zrobię ;-)Myślicie że to dobry wybór ?? sie ma :icon_razz:No widzisz jak to jest- kilkanaście opinii i prawie każda inna.Ale to normalne,każdy inaczej zaczynał.Poradzę Ci cos od serca.Jesli jesteś baardzo ustatkowanym panem ,i nie masz zielonego pojęcia o jezdzie na motocyklu, to kup Sobie coś malutkiego i słabego do nauki, i jesli nie poniosą Cie "szczeniackie"emocje czyli nie poczujesz BLUESA to juz przy nim zostań ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 16 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 ciezko mi powiedziec bo jezdzilem od 8 roku zycia ale wydaje mi sie ze jest to do opanowania jak sie ma tylko mozg i sie wie co do czego sluzy i ile mozna jechac ze swoimi umiejetnosciami to mysle ze jakos sobie da radewybierz sie na boczne drogi jakies Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoombie Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 (edytowane) Witam wszystkich. Jak mój poprzednik prosze o wyrozumiałosc bo włąsnie załozyłem konto:P. I własnie udało mi sie zdac prawko. Teraz nachodzi mnie jedno wiekie pytanie "i co dalej". Powiem wprost chce kupic jakis ładny pojazd tak mniej wiecej do 6000zł. Prosił bym aby ktos mi w tym pomógł bo fundusze sa tylko nie jestem zbytnio zorientowany w zaletach i wadach motocykli. Interesuje mnie jakas 250 tak na sam poczatek przygody z motocyklem. Jest kila kryteriów którymni chciał bym sie kierowac przy jego zakupie tj. oparcie dla pasazera, dosyc mało zawodny, nie kłade nacisku na jakies osiagi szybkosci bo to ma byc przyjemnosc z jazdy a nie zebym odrazu sobie krzywde zrobił , i co najważniejsze zeby miał swój wyglad i zeby on do mnie przemawiał. BARDZO PROSZE O POMOC JAK NAJSZYBCIEJ.:icon_mrgreen: Edytowane 23 Czerwca 2007 przez zoombie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.