kowaleon

A może po prostu skradziono całe moto, ramę ładnie wygładzili i pomalowali i teraz można jej użyć do powypadkowego motocykla a numery sobie nabić wg. papierów...

Mam dokładnie ten sam problem ;) Niestety nie mogę powiedzieć, że wygodnie mi się jeździło na Virago... moja pasażerka nie narzekała, ale wiem, że z uprzejmości :bigrazz: Ja bym nie poszedł chyba w 750.... chyba od razu łyknąłbym 1100... jeżeli ktoś uważa, że jestem w dużym błędzie, proszę mnie poprawić :bigrazz: Osobiście jednak pozostawię na jakiś czas choppery i dla własnego spokoju spróbuję innych klimatów... kupię właśnie Fazerka... niech w przyszłości mój wybór będzie świadomy... jeśli choppery to dlatego, że tak chce, aa nie dlatego, ze niczego innego nie znam :D Pozdrawiam

Witam Panie i Panowie :) Mam do Was wielką prośbę... pisałem już jakiś czas temu, że miałem małego dzwona i pokrzywiłem dolną półkę w sposób nie umożliwiający jej prostowania... no a w ogóle nie powinno się tego robić. od tamtej pory szukam jakiejś używanej półki, czekałem na kasę od sprawcy no i teraz jeszcze termin w warsztacie... Czy moglibyście się zorientować, czy ktoś z Waszych znajomych, którzy importują motocykle, są mechanikami czy w jakiś inny sposób mogą wejść w posiadanie dolnej półki do Virago 535 nie chciałby mi jej sprzedać ? Na allegro niestety niczego jeszcze nie wypatrzyłem, a mój znajomy spóźnia się z Belgii i nie odpowiada na telefon... Z góry dziękuję i pozdrawiam

Chyba nie trzeba nawet puścić sprzęgła... wystarczy wrzucić bieg... Ale czy nie ma jeszcze jakiegoś czujnika pod owiewkami, który gasi motor, w pozycji leżącej ??

Hmmm... ja z mojej 535 skocze chyba na 1100 od razu. To mi się rzuciło jakoś, ale jeśli chodzi o sam motorek to nie wygląda źle :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Popieram... Ja swoją Virowką zrobiłem już 1500 km i kiedy myślałem, że już mnie nie zaskoczy to okazało się, że w deszczu nawet z prędkości 30-40 km nie da się zbyt łatwo zahamować... teraz szukam półki dolnej dla mojego słoneczka :icon_biggrin: ...dlatego, jak mawiał mój kolega: "Niech Ci się nie wydaje, że już umiesz jeździć" i za każdym razem na motor siadaj z pokorą... to gwarantuje, że zsiadał będziesz z uśmiechem :icon_mrgreen: Zapomniałbym, WIELKIE GRATULACJE

Dzięki wielkie za pamięć :clap: ale to "w tym roku" nie zabrzmiało zbyt optymistycznie :P:P:P Poszukam czegoś do poniedziałku i jak się nie znajdzie to będę miał "funkel nówki" W ostateczności jak się okaże, że na te z salonu trzeba będzie czekać, to się skuszę... bo w tym roku i tak wyjeżdżam na wakacje do pracy i motor będzie stał, więc wtedy :) Mam jakieś dziwne przeczucie, że jak będzie już je zmieniał, to napiszesz o tym na forum i jeśli dalej będę potrzebował to się odezwę :) Nie życzę nikomu, żeby musiał swoje maleństwo krzywe w garażu oglądać :) Pozdrawiam i szerokości życzę :)

Pozwolę sobie wdać się w polemikę z Heffi'm... albo raczej odpowiedzieć na zarzuty: Najpierw piszesz: czyli nie zgadzasz się z tym, że motocykle stały się towarem dla mas... a za moment zapytujesz mnie, czy to źle, że tak się stało... Jak jest wiec Twoim zdaniem? Czy motocykle przestały być towarem elitarnym? Czy nie jest tak, że 22-latek, po spędzeniu za granicą odpowiednio długiego czasu może sobie zakupić całkiem niezłego chopperka (15-letniego, ale w dobrym stanie) Motocykl może mieć teraz każdy kto się uprze, ze chce go mieć... czy to z miłości, czy dla szpanu... Pani Renia reprezentuje partię, która została stworzona dla mas i kiedy pojawia się na Harley'u to mam prawo uważać (tam było troszkę ironii i cynizmu, które chyba nie zostały wychwycone), że jest to dowód na to, że motocykle są już dla mas dostępne... a że dosiadła Harley'a a nie jakiegoś japońca... to i do tego "piłem" Jeżeli posiadacze HD się tym zbulwersowali, to przepraszam :icon_razz: Swoją drogą... czy to jest ujma dla firmy, że Pani Renia jeździ ich motocyklem... inteligencją nie grzeszy, ale maturę ma, do tego jest bardzo sympatyczna :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Ta kobieta mnie rozbraja :evil: Niedawno pokazywali filmik jak się wozi traktorem po polu... teraz już fotki na Harley'u :icon_mrgreen: P.S. To jest dowód, że motocykle stały się towarem dla mas... na szczęście nie japońce... raczej amerykańce :icon_razz:

Mnie ta informacja tez nie zdziwiła.... zajęło mi to troszkę czasu zanim nauczyłem się cicho wrzucać biegi :D

Witam :banghead: Czy któryś z dumnych posiadaczy Virówki ma może na zbyciu półeczki do Virago 535 (rocznik 1992, jeśli w ogóle jest jakaś różnica) nie jechałem szybko, a mimo wszystko samochodziarz mnie nie zauważył... nie patrzył w lusterko bo wyjeżdżał z boku :/ pozdrawiam

Miał dużo szczęścia i kombinezon za 2,5tys Euro :crossy:

A propos "przeciskania" się między puszkami na skrzyżowaniu z nogami przy asfalcie... Mam nadzieję, że Wam się to nie zdarzy, ale znam kilka przypadków kiedy kierowcy złośliwie otwierali drzwi przed kimś kto jednośladem mijał ich w korku. Chodziło przede wszystkim o rowery, ale mi to utkwiło w pamięci i jeśli jadę miedzy samochodami to staram się asekurować w jakiś sposób... bo może się okazać, że będę musiał awaryjnie hamować... Chodzi tu o sytuacje, kiedy samochody nie stoją w rządku i trzeba lekko korygować tor jazdy, wtedy nagłe hamowanie może skończyć się glebą pozdrawiam i szerokości życzę

No to ja w pojedynkę ostatnio śmignąłem 160km/h... może moja jest po jakimś tuningu, a ja o tym nie wiem ;) :/ W dwójkę z koleżanką do 150km/h idzie całkiem sprawnie.... Moja Virówka ma 15 lat... ciekawe jak pójdzie po planowanym niedługo serwisie (regulacja zaworów i czyszczenie i synchro gaźników) P.S. Mój prędkościomierz nie oszukuje :flesje:

Witam :) Niestety mój aparat został skradziony i musiałem trochę poczekać, zanim dostałem fotki z akcji, żeby móc je wam pokazać :( Akcja z 21 kwietnia odbyła się według planów w centrum krwiodawstwa w Katowicach i tam powstał bardzo spontanicznie pomysł by autokar z krwiopijcami przyjechał 5 maja do Zabrza na mini zlocik, połączony z wypadem do domu dziecka :buttrock: Najpierw pojechaliśmy do domu dziecka, kilka razy przejechaliśmy przez miasto z dzieciakami na tylnych siedzeniach. Potem wróciliśmy do Zabrza gdzie czekał na nas autokar, w którym oddaliśmy krew... po zdyskwalifikowaniu kilku osób, ostatecznie było to 10 osób :biggrin: Rewelacji nie było, ale następnym razem bedzie nas więcej :) Do oglądania zdjęć zapraszam na Forum Śląskich Motocyklistów. FŚM - temat dotyczący MBK 777 Śląsk Pozdrawiam i obiecuję, ze jak tylko dostane jakieś ciekawe zdjęcia z akcji ti znowu je umieszczę :)