Skocz do zawartości

Zamiana tłoka...


Danski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

uwierz ze tak nie jest :icon_mrgreen:

sezon jest krotki, pogoda i czas nie zawsze jest

kasy tez nie bedziesz wydawac na to niewiadomo ile zapewne

chodzi o to ze nie kazdego stac zeby co wakacje wyjechac na moto w trase 8 tys i pozwiedzac bo to duze koszty, a przejazdzkami w wolne dni nie tak latwo naklepac tyle :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...masz rację Stan... tak i u mnie bywało... czasami mój motocykl potrafił przez 3 lata nabić jedyne 3000 km ,ale zdarzało się, że któryś z moich poprzedników traktowałem podróżniczo i wychodziła średnia 10000km/rok.

...jednakże kupiłem KLR z zamiarem traktowania go jako "nosiciela przygód" ...wsiadać na niego podczas urlopu i zrobić od 7000km do 20000km podczas tego okresu... więc te 50000km mogą szybko na liczniku się pojawić...

...mam pytanko: czy jeśli silnik nadaje się do remontu to należy wymieniać cały cylinder czy tylko jego tuleję? ...pytam o wersję remontu kompleksowej wymiany podzespołów (fabrycznie nominalne części) ,a nie szlifu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są fabrycznie nadwymiarowe tłoki

...ano są, ale ja jeśli miałbym "odnawiać" silnik to nie chciałbym się bawić w szlify... poprostu wyznaję zasadę: jak coś jest fabryczne to zapewne lepsze niż rzeźbione u naszych mechaników :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszt cylindra + oryginalny tlok to nieporozumienie, tłok do yamahy to prawie 900 zł cylinder pewnie ze 2k + oryginalne uszczelki. A zamiast docierania zaworów kupno nowej głowicy z zaworami ;)

 

albo jesteś bardzo bogaty skoro Cie stać na takie zasady albo nigdy nie robiles kapitalki w japoni, nawet singielku.

Edytowane przez qpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wiem nawet dokładnie (KLR 650): cylinder 2400,-, tłok 490,-, pierścienie 270,-, tuleja cylindra 500,-... tylko nie wiem czy wymienia się cylinder z tuleją czy tylko tuleję...

...powiem tak: to kwestia relacji ceny do jakości... jeśli remont polegający na "szlifie" nie będzie odstawał od "fabryki" to racja... po co przepłacać... ale jakoś z doświadczenia (samochodowego) wiem, że na "szlifach" to nie to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy wymieniać cylinder czy tylko tuleję zależy od Ciebie. Normalnie robi się szlif, ewentualnie jeżeli nie mieści się w nadwymiarach to wymienia się tuleję. Jeżeli nie masz na co wydawać pieniędzy to możesz cały cylinder wymieniać

Edytowane przez Bajo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wiem nawet dokładnie (KLR 650): cylinder 2400,-, tłok 490,-, pierścienie 270,-, tuleja cylindra 500,-... tylko nie wiem czy wymienia się cylinder z tuleją czy tylko tuleję...

...powiem tak: to kwestia relacji ceny do jakości... jeśli remont polegający na "szlifie" nie będzie odstawał od "fabryki" to racja... po co przepłacać... ale jakoś z doświadczenia (samochodowego) wiem, że na "szlifach" to nie to samo...

 

 

 

WITAM >>> jeśli chcesz tulejkę to mogę ci wstawić superową z wysezonowanego dwudziestoletniego materiału ( trzymam takie na specjalne okazje ) i gwarantuję że będzie tak dobrze jakby zrobiła to fabryka. Pozdro.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM >>> jeśli chcesz tulejkę to mogę ci wstawić superową z wysezonowanego dwudziestoletniego materiału ( trzymam takie na specjalne okazje ) i gwarantuję że będzie tak dobrze jakby zrobiła to fabryka. Pozdro.......

Aj, nie to zaproponowałeś. Trzeba było zaproponować nową tuleję za 3500zł, że niby jakaś wzmocniona :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Człowieku słyszysz sam siebie?? Kto Ci naopowiadał że sie wymienia cylinder albo tuleje skoro producent przewidział w tym silniku szlif pod kolejne nadwymiary tłoka?? Zastanowiłeś sie że fabryczny cylinder też jest szlifowany, tym bardziej tuleja?? Więc nie gadaj głupot że zamontowanie nowego cylindra będzie lepsze od szlifu. No chyba że na prawde oddasz go do rzemieślnika który zrobi z niego jajko albo jeszcze cos innego. Jak producent przewidział szlif to sie mierzy cylinder kupuje odp nadwymiar tłoka i pozamiatane. Tłok wosnera mam zamontowany u siebie a mój klr jest z pierwszych lat produkcji rok 84 wersja A bez rozrusznika. Ktos sie wypowiadał że coś może sie rozsypać. Jestes w błędzie kolego. Kompresji nie podnosi sie do niewiadomo jakich wartości żeby sie korby urywały. Wiadomo że jeśli dół silnika wymaga remontu to nie zakłada sie takich tłoków. Jeślei natomiast nie mamy luzów na łożyskach (szczególnie ważne główne łożyska oraz na stopie korby i główka gdzie jest tulejka ślizgowa) to możemy wtedy zrobić szlif jak normalni ludzie i spoko zakładać wosnera. Jeżeli mamy luz to dajmy sobie siana z wosnerem albo zlikwidujmu luz. proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam wosnerka, wlasnie docieram :icon_razz: ale idzie teraz jak przecinak :wink:.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie dziwiłem że moje moto nie bardzo ma osiągi po wyminie tłoka.. Co sie okazało że źle spiołem rozrząd ale tonie była moja wina. Ustawiłem rozrząd tak jak był ustawiony przed demontarzem żeby sie po złożeniu nie okazało że coś jest nie tego. Po remoncie jeździ jak jeździł, tzn do 3 tyś zapier... ale powyżej MZ ma lepszego kopa. Myślałem że to gaźnik że pierwsza podciśnieniowa przepustnica sie nie otwiera. Dupa tam jest ok, myśle może świeca, dupa tam, i któregoś pieknego dnia przyszedł mi do głowy rozrząd. Co sie okazało rozrząd był spięty nie na tym znaczniku co trzeba i w efekcie wałki źle naciskały zawory. Odziwo silnik odpalał normalnie tylko brak tych osiągów. Teraz jeszcze musze załatwić sprawe z dekompresatorem i jazda. Jestem tylko szczęsliwy że zawory nie dostały:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiecie na nie tym znaczniku co trzeba, czyli jak podejrzewam przesuniecie w granicach jednego zeba powoduje przesuniecie czasow zaworowych w taki sposob ze masz lepsza gore lub dol obrotow.

Polozenie fabryczne na znaczniku T jest dobrym kompromisem, ktory mozna poprawic tylko ustawiajac je dokladnie zgodnie z fabrycznym wykresem czasow korzystajac z zebatek majacych mozliwosc zmiany mocowanie ( fasolki zamiast otworow ), ale te zmiany sa o wiele mniejsze niz 1 zab.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...