Skocz do zawartości

Poca sie lagi


Belgu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Robilem ostatnio przednie zawieszenie.

Sprezyny byly rozciagane, wymieniony plyn i uszczelniacze.

Prowadzi sie znacznie lepiej mimo wszystko lekko lagi sie poca.

Podobniez moze to byc wina mikrorys na rurach.

Czy cos mozna z tym zrobic czy nie bardzo sie przejmowac?

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Robilem ostatnio przednie zawieszenie.

Sprezyny byly rozciagane, wymieniony plyn i uszczelniacze.

Prowadzi sie znacznie lepiej mimo wszystko lekko lagi sie poca.

Podobniez moze to byc wina mikrorys na rurach.

Czy cos mozna z tym zrobic czy nie bardzo sie przejmowac?

Jeżeli na rurach są mikrorysy to słyszałem, że to się poleruje.

Edytowane przez Bajo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś pewien że właściwą ilość oleju wlali ? ja będzie zadużo to będą się pocić .

no i przy zakładaniu simmera powinno naładować się do środka między wargi smaru (np. wazeliny) , to też uszczelnia

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedz sie tez, jakie ci wsadzili te uszczelniacze …ja w ttr dałem jakieś z KLASY no name :icon_razz: i tez się pociły a wręcz z jednej sikało :buttrock: ,,,, kupiłem 2 wargowe firmy ARIETCE i bajobongo …. Mimo ze mam na lagach już lokalne przetarcia chromu „odbarwienia” to trzyma super :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... partanina... Przy wymianie uszczelniaczy zawsze powinno się zapolerować lagę. Zawsze są pionowe rysy na powłoce galwanicznej, które trzeba zlikwidować... Nalewanie mniejszej ilości oleju niż zaleca producent albo skracanie sprężynek w uszczelniaczu to jak dla mnie "wiązanie sznurkiem"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno.

 

Producent zaleca razem z wymianą uszczelniaczy wymienić też panewki na lagach.

Bo z czasem ta panewka dostaje luzów a wtedy to nawet jak uszczelniacz jest dobry to może puszczać.

Prawda :clap:

i żadnego polerowania, bo można zebrać za dużo i uszkodzić trwale lagę :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... partanina... Przy wymianie uszczelniaczy zawsze powinno się zapolerować lagę. Zawsze są pionowe rysy na powłoce galwanicznej, które trzeba zlikwidować... Nalewanie mniejszej ilości oleju niż zaleca producent albo skracanie sprężynek w uszczelniaczu to jak dla mnie "wiązanie sznurkiem"...

 

 

Nie nalewanie mniejszej ale zalecanej.. Jak sie wymienia olej czasami są jeszcze jakieś ilości w zakamarkach i po nalaniu nowego jest go za dużo... Skracanie sprężyn nie jest wcale złą metodą o ile ten zabieg jest konieczny i dobrze wynonany... a polerowanie drobnych rysek jest bezsensowne bo niepotrzebnie skracamy żywotność naszego zawieszenia.. Sam się przekonałem na moim Tl1000, że nawet wgłębiania i rysy nie stanowią problemu przy dobrych uszczelniaczach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...