Jaki turystyk do 5000 zł

[focusgr]

Witam.

Planuję zakup motocykla w cenie do 5 tys zł i poporszę o poradę co polecacie.

Założyłem sobie pojemność od 650 ccm.

w ogóle marzy mi się coś w stylu Yamahy Drag Star ale to nie te pieniądze.

 

Zastanawiam się nad:

 

Yamaha FJ 1200 ( do jakiego przebiegu można ją bezpiecznie kupić? 120 tys km to dużo na ten silnik)

 

Honda CBR 1000 F ( trochę za sportowa stylistyka i podobno dużo pali ale zawsze mi się podobała )

 

Kawasaki Zephyr 750 ( klasyk bez owiewek, podoba mi się ten styl chociaż reumatyzmu szybciej się można pewnie nabawić)

 

 

czy może mała

Honda NTV 650

 

Ewentualne wasze alternatywy. Co jest najmniej awaryjne itd

 

Doświadczenie motocyklowe dość ograniczone.... oststnie jazdy 10 lat temu na CZ 350 :icon_mrgreen:

[jeszua]

źle sobie "założyłeś" pojemność

poszukaj tematów związanych z motocyklami dla początkujących. w skrócie: gs500, er5, cb500, ewentualnie xj600 która jest najbardziej turystyczna - z tym, że może być na granicy podanych możliwości finansowych. pamiętaj jeszcze o takich "drobiazgach" jak odpowiedni strój na motocykl oraz koszty utrzymania - w tym serwisu; dwucylindrowe 500 są w tym względzie oszczędniejsze. ntv650 też może być

fj1100/1200 i cbr1000f zdecydowanie odpuść: za duże, za mocne, za ciężkie. jak dwa lata polatasz czymś lżejszym, wypracujesz właściwe odruchy - pomyślisz jeszcze raz nad nimi

jsz

Edytowane 17 Sierpnia 2007 przez jeszua

[sylikat]

witam.wedlug mnie kupienie takiego turystyka do tej kwoty w dobrym stanie to prawie cud!!!!maszyny pokroju 1000cm sa drogie w utrzymaniu i napewno cos bedzie do roboty a z wlasnego doswiaczenai wiem co ile kosztuje,a te wszystkie napisy :stan bdb: w ogloszeniach to zazwyczaj napisy tylko,wiem zdarzaja sie okazje ze ktos ma motor dlug,dba o niego i jest zmuszony sprzedac ale nieczesto,to moje zdanie lepiej nie pchaj sie 1000 bo naprawde moze byc ciezko.pozdro

[Olsen]

źle sobie "założyłeś" pojemność

Dokładnie. Ja bym na miejscu Założyciela wątku celował w pojemność 250-400, maks. 500 ccm. Z 5000 zł IMHO nie ma się co porywać na większe sprzęty, chyba że ktoś jest fanem starszawych "kanciaków" itp. oraz zna się na mechanice. Moim zdaniem lepiej za tę samą kasę kupić mniejszy sprzęt (zwłaszcza w przypadku początkującego), a młodszy (= mniej zajeżdżony, mniej awaryjny).

Ale to tylko moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać. :(

 

I tak jak sugeruje Jeszua, trzeba mieć coś odłożone na ciuchy, pakiet startowy oraz nieprzewidziane wydatki związane z posiadaniem i eksploatacją motocykla.

[Lysy5g1]

zanim zakupiłem swojego gsx-f'a sam chciałem kupić NTV 650... i dlatego sporo info o nim nazbierałem..

poza tym, mój znajomy ma taki i jest wspaniały motorek więc polecam w 100%

jeśli chcesz to mogę Ci wysłać skana artykułu w specjalnym wydaniu ŚM, gdzie dość dobrze opisują ten motorek :icon_question: (2 str. A4)

[Mazzzi]

dorzuc jeszcze 5 tysiaczkow, to bedziesz mogl wybierac...

[RudyXJ]

GSX 1100F chyba najbliższy konkurent FJ`y i ta elek. reg. szyba , ahhh ... :) Pozdro

[Limo]

A moze xj 900f. Kardan i rozrzad na kolach zebatych to dwa powazne plusy. Poza tym bardzo trwaly i jednoczesnie oszczedny silnik z duzym zapasem mocy (98 koni, ciagnie od samego dolu). Za 5 tys mozna spokojnie kupic.

[jeszua]

xj900 oszczędnym motocyklem..? jakoś sobie nie przypominam, żeby ktoś nazywał ją "oszczędną"...

poza tym punktowana jest za dużą masę, a to nie służy dobrze nauce jazdy :icon_mrgreen:

jsz

[jannikiel]

Od kiedy XJ- 900 ma rozrzad w kolach zebatych??

Ale rzeczywiscie niezly to sprzet- troche paliwozerny(wiem bo kolega ma), ale praktycznie bezproblemowy- ma pare mankamentow zwiazanych z prowadzeniem, ale mozna to poprawic...

Jesli chodzi o tzw spolegliwosc i przyjaznosc jazdy- mialem kiedys starenka z 1976 roku CB 750- motorek oszczedny, prosty w obsludze, na przerywaczach, niezle oddawal moc ze wzgledu na swoja dlugoskokowosc, no i tlumiki 4w 4 mialy wlasny sound slychac bylo zaplony w poszczegolnych cylindrach, nie tak jak w nowszej "wscieklej" japonii- gdzie silniki po prostu wyja jak zarzynane swinie...

Jesli chodzi nowsze sprzeciki to proponuje XJ 600 po 93 roku(jak znajdziesz w tych pieniadzach)- pod wzgledem zuzycia paliwa prawdziwy "Szkot" :-))). Pozdr. Janek Klekotek 748 S .

P.S. Mają w Motostodole Jedwabne GSX 1100 z poczatku 80 lat z bebechami Wiseco i Dynojetami, a z prawdziwej turystyki GL 1100- ale cena troszke wyzsza niz 5000...

[Limo]

Mialem na mysli starsza xj 900, nie Diversion, produkowana do 1994 roku. Ona wazy 218 kg na sucho, w porownaniu do 239 Diversion, wiec roznica jest. Jesli chodzi o rozrzad to Pack84 tak pisal w ktoryms temacie. Sam sie zdziwilem ale glowy nie dam ze tak jest. A spalanie ksztaltuje sie w granicach 5.5-6 litrow. To duzo jak na taki silnik?

[jeszua]

Mialem na mysli starsza xj 900, nie Diversion, produkowana do 1994 roku. Ona wazy 218 kg na sucho, w porownaniu do 239 Diversion, wiec roznica jest. Jesli chodzi o rozrzad to Pack84 tak pisal w ktoryms temacie. Sam sie zdziwilem ale glowy nie dam ze tak jest. A spalanie ksztaltuje sie w granicach 5.5-6 litrow. To duzo jak na taki silnik?

 

przepraszam, nie zwróciłem uwagi na dokładne oznaczenie motocykla :)

co do spalania: nie wiem, nie sprawdzałem. co do masy: 218 sucha, 239 zalana to tyle samo, co moja kanapa; podejrzewam na dokładkę, że kanapie niżej wypada środek ciężkości, ze względu na silnik. a bmw uważam za ciężki motocykl i raczej nieporęczny, a już zdecydowanie nie przeznaczony dla osoby z małym doświadczeniem na jednośladach

jsz

[wolkan]

A moze xj 900f. Kardan i rozrzad na kolach zebatych to dwa powazne plusy.

Panowie XJ 900 nigdy nie miała rozrządu na kołach zębatych, łańcuszek rozrządu między cylindrami. VFR starsze modele były na kołach zębatych.

Kardan jak dla mnie, jest idealnym rozwiązaniem dla turystyka.

[FJ-tler]

Witam,

 

 

co do Yamahy FJ.

 

Silnika sa wytrzymale i przebiegi do ponad 200Tkm nie sa zadna zadkoscia!! Mowi sie miedzy kierowcami FJ ze silnik jest dopiero przy 50Tkm dobrze dotarty (przenosnie bo te silniki sa rewelacyjne)

 

Za mocny za cieszki nie ma!! Yamaha FJ tez jest moim pierwszym motorem i jak sa ma troche wyobrazni nie jest to za mocny motor!! Fakt ze ma swoja wage, ale przes dosc wysoki punkt cieszkosci manewruje sie nim bardzo latwo.

 

Przy pytaniach do FJ, piszcie mi wiadomosc prywatna to opowiem wam wszytsko o tych motorach od FJ1100 - FJ1200.

 

Tyle bzdur tutaj sie czyta o Yamahach FJ ze az przykro, no ale tego nie zmienie!! Niestey

[pack84]

archeolog...