Twoja pierwsza gleba na moto

[mike-the-bike]

Pierwszy raz wyleciałem WSK'ą kolegi w pole. Na szczęście miedzy drzewami :) Ubytków nie bylo na zdrowiu, a w moto się koło pokrzywiło.

[loluch]

Ja właśnie zaliczyłem niecale trzy tygodnie temu na uławskiej w Warszawie. Uciekły mi oba koła na wzdłżnym uskoku asfaltu - różnica wysokości pomiędzy dwoma warstwami. Szczęście powoli jechałemmoże 50 - 60 km/h, ale troszkę szkód było. Cieleśnie skończylo się na lekko stłuczonym łokciu, materialnie: porwane spodnie (na szczęście jechałem w motocyklowych, a nie jak na co dzień w dżinsach :rolleyes: przetarty plecak, ułamana klamka hamulca, pęknęty kierunkowskaz i przetarta owiewka, no i prawa strona silnika i wydechu, a jeszcze lusterko leciutko przeszlifowane, ale to drobiazg. Waląc się na asfalt z lewego pasa wylądowałem na środkowym. Wszystko działo się na oczach kierowców, którzy za mną jechali, widok mieli niezły :biggrin:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Niech zgadnę....wracałeś od strony Piaseczna i jechales srodkowym pasem,przy budowie trasy szybkiego ruchu ? ;-)

[Limo]

Ja właśnie zaliczyłem niecale trzy tygodnie temu na uławskiej w Warszawie. Uciekły mi oba koła na wzdłżnym uskoku asfaltu - różnica wysokości pomiędzy dwoma warstwami. Szczęście powoli jechałemmoże 50 - 60 km/h, ale troszkę szkód było. Cieleśnie skończylo się na lekko stłuczonym łokciu, materialnie: porwane spodnie (na szczęście jechałem w motocyklowych, a nie jak na co dzień w dżinsach :rolleyes: przetarty plecak, ułamana klamka hamulca, pęknęty kierunkowskaz i przetarta owiewka, no i prawa strona silnika i wydechu, a jeszcze lusterko leciutko przeszlifowane, ale to drobiazg. Waląc się na asfalt z lewego pasa wylądowałem na środkowym. Wszystko działo się na oczach kierowców, którzy za mną jechali, widok mieli niezły :biggrin:

 

Jakbyś jechał szybciej to koła nie miałyby kiedy się uślizgnąć.

[KANTRY]

No to cudnie a zgłaszałeś na policje? to przecież wina zarządu drog ! powinni Ci dać kase na remont motora :) ja jestem w trakcie likwidacji szkody ciekawe ile dziady dadzą.

Edytowane 7 Czerwca 2012 przez KANTRY

[Żurek]

Swoją glebe na suzi miałem niedługo po jej kupnie(wcześniej gleby były częściej, jak to na WSK :D).

Byłem świeżak, dojeżdżając do skrzyżowania nie zwracałem za bardzo uwagi po czym jade. I przyklepałem to uślizgiem przedniego koła na oleju wykapanym z jakiego gruchota. Jakoś tak padłem że krzywdy sobie nie zrobiłem(nawet ryski na kasku nie ma), za to moto ma inną kiere i nieładne wgniecenie na baku. Może kiedyś ten zbiornik zrobie na razie tak zostaje żeby przypomnieć o tym niemiłym fakcie, tak na wszelki wypadek. :biggrin:

[tiger666]

Żurek to był olej z mojego gruchota :D

[Żurek]

Żurek to był olej z mojego gruchota :D

 

UuU To straszny wrak, bo nawet z mojego takie ilości nie wypływają. ;)

...Chociaż czasami jak chlapnie to niezły powerslide wychodzi. :laugh:

Edytowane 17 Czerwca 2012 przez Żurek

[świezy]

Moja pierwsza gleba byla na mz ts 150 ;d jechalem nas rzeka droga polna i nierowna a ja madry 2 do spdu i jade ok 60km/h jak mnie rozbujalo to az wylecialem w powietrze w motocyklu zlamany lewy podnurzek a ja obdarta rela od lokcia az po nasgarstek ;) kolega ktory jechal za mna drugim moto mowil ze lasnie umiem "latac" i narazie tyle przezyc i mysle ze wyatarczy

 

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[maras12]

Moja gleba na VTX1800C .Ulica lekko pod górkę , deszcz ,jadę 40km/h i z posesji wyjeżdża sobie jakby nic opel .Myślę sobie jestem niewidzialny.Lekko trącam hamulec przedni i moto leci w lewo,prawo i j*b w słup oświetleniowy.Zdążyłem zeskoczyć by się nie cmoknąć z latarnią.Pełno ludzi pytają czy pomóc ,ktoś podaje nr rejestracyjne .

 

Mam nadzieję że to pierwszy i ostatni , szkoda moto sezon się opóźni :mad:

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez maras12

[roofik5]

Skuter 50, jezdzilem moze 2 tygodnie wzialem sobie pasażera i troszke żwirku było, chciałem lekko zaszpanować jak to głupie dziecko i tylni hamulec, haha wyglądało komicznie odrazu gleba -> ja i kolega pozdzierane ręce + skuter (i tak nic nie wart) pekniete plastiki

[Domiiniika]

Dzisiaj był mój pierwszy raz, no i cóż. zabolała mnie kostka..;-)

[Krzysiek Lichota]

że tak powiem pozowałem do zdjęcia i zdjełem sobie akurat buzer i leciałem przez kałuże za kałużą w błocie mi zaarzuciło kołem i leże ;D

[Paulaxx]

podczas deszczu , gleba na skrzyzowaniu ;/

[Przemeczek]

Na kursie, na placu manewrowym ;) Jeździłem po mokrym asfalcie, zagapiłem się i gleba :D dosłownie 5 godzina jazdy na motocyklu.