Skocz do zawartości

Puszkarze się poprawiają, motonici wręcz przeciwnie


CosmoSquig
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A we Wrocławiu z tego co zauważyłem kierowcy w korku zachowują się neutralnie. Zwykle stoją jak stali w korku, jeśli robią jakiś manewr z powodu motocyklisty to tak samo często zajeżdżają drogę jak i ustępują. Czasami jest denerwujące, kiedy jakaś starsza pani koniecznie musi jechać prawymi kołami po linii (i tak nie widzi dalej do przodu niż następne auto - bo siedzi po lewej). Ani taką minąć z lewej, bo nie zostawi miejsca za poprzednim, ani z prawej.

Wszystkie niebezpieczne sytuacje związane z korkami jakie miałem wynikały z chęci pościgania się spod świateł przez stojącego za mną lub obok mnie ściganta w audi/bmw/golfie/mercedesie/...czymkolwiek (kolejność alfabetyczna).

 

Ale za to przed światłami zostawiają miejsce żeby moto po przeciskaniu się miało miejsce na pole position :cool:

(wyjaśnienie dla nie Wrocławian: nastąpiła moda kto dalej stanie od świateł)

 

Tak się składa, że pół życia spędzam na drodze z racji zawodu i hobby po pracy, z moto miałem tylko dwie nieprzyjemne sytuacje jak frędzel wyjechał na czołówkę i 600rr w czasie jazdy po mieście przeciskał się środkiem jezdni, a kierowcy jadący osobówką? Jak dla mnie to sk***iałe egoistyczne bezmózgi, mogą się przyzwyczajać, ja się przyzwyczaiłem do dawcy nerek i do tego co sobie wymyślają na tiry.

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze na ulicy Bałtyckiej w Poznaniu jest korek, więc przeciskam się pomiędzy tymi puszkami, ale co się zdziwiłem, że zaczęli mi robić miejsca nawet kierowcy tirów :cool:

mmmmm Bałtycka :) Mój ulubiony korek w Poznaniu. Nie było chyba dnia, żeby tam korka nie było jak jechałem. Ale nigdy nie było problemu, żeby przejechać na pole position.

Ostatnio w tamtych okolicach spotkałem podobnego ciecia jak opisywał CosmoSquig. Stałem na czerwonym za dwoma puszkami. W lusterku zobaczyłem gościa na ZX-7 który twardo przeciskał się na sam początek. Ubrany w koszulce na ramiączkach, krótkie spodenki na dupie, adidaski, żadnych rękawic, cały w tatuażach. Podjechał do lini, rozejrzał się w prawo, w lewo i rura na czerwonym. Potem się dziwić, że mają nas za wariatów i dawców.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pochwały również zasługuje fakt, że rodzice często już nie długo po komunii kupują swoim pociechom skuterki (...)

 

Tu jest trochę inny problem. Rosnąca popularność skuterów to super sprawa, ale z drugiej strony dzieciaki na skuterach często jeżdżą bardzo nierozsądnie i nie każdemu jest dane dożyć do wymarzonego prawka :icon_mrgreen:

Przejrzałem sobie ostatnio Błękitny Szlak. Średnia wieku bardzo niska :icon_razz:

Polskie drogi są mimo wszystko bardzo wymagające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, w koreczku trudno machać. Plecak się wtedy doskonale przydaje.

pozdr

 

wypraszam sobie ;p

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmmm Bałtycka ;) Mój ulubiony korek w Poznaniu. Nie było chyba dnia, żeby tam korka nie było jak jechałem. Ale nigdy nie było problemu, żeby przejechać na pole position.

Ja zawsze tam jadę poboczem, bo jest dość równe i twarde :)

 

Tak odnośnie Bałtyckiej to miałem tam też taką sytuację, że po mojej lewej był chyba Focus, a po prawej rodzinka w Tico... Dzieciaki oczywiście szalały jak mnie zobaczyły, a z resztą ojciec też nie lepiej :) to prawie wjechał w tył tira tak się na mnie zapatrzyli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem odnoszę wrażenie, że większość wypadków na moto jest na własne życzenie motonitów...

 

... zawsze jest na życzenie motonitów ... to my niestety musimy uważać za innych ... bo to my nie mamy dookoła blach ...

 

... a co do kierowców puszek ... podobało mi się jak jechałem na Bitwę pod Grunwaldem 15.07 i korek na 7 i od strony Wawki i od strony 3 City ... wszyscy zjeżdżali i ci z naprzeciwka i ci na moim pasie ... a ja mogłem motorkiem spokojnie środeczkiem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pieprz glupot. Nie zawsze my jestesmy winni wypadkom. Owszem, nie jest to duzy procent, ale jest zauwazalny. Zgodze sie natomiast, ze uwaga kierujacego musi byc odwrotnie proporcjonalna do ilosci blach, jakie otaczaja go.

 

pozwolę sobie zauważyć, że autor użył słowa większość a większość nie oznacza zawsze ;-)

pozdro i uważajcie na siebie :) :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, ze coraz więcej kierowców samochodów lepiej nas traktują. Nie raz zdarzało mi się, że kierowca jadący przede mną widząc, że zamierzam go wyprzedzac machał mi ręką, że droga pusta i sam nie ma nic przeciwko, żebym go wyprzedził, a jadąc w korkach jeszcze nikt mi nie zajechał drogi, ani nie trąbił na mnie. Napewno większość z tych kierowców to również motocykliści, ale niemotocyklistów zachowujących się na drodze wporzo jest coraz więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tez to zauważylem ze w krakowie jest lepiej, samochodziarze zjezdzaja ustepuja miejsca.

Szkoda tylko że tez wiecej idiotów na 2 kółkach sie porusza:/ To wg mnie dlatego że ogólna liczba motocyklistów wzrasta i staje sie to bardzo popularny sposób poruszania się/szpanu. Ktoś kupuje motocykl nie ze wzgledu na zamilowanie a chęć pokazania się. % idiotów wzrasta i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tez to zauważylem ze w krakowie jest lepiej, samochodziarze zjezdzaja ustepuja miejsca.

Szkoda tylko że tez wiecej idiotów na 2 kółkach sie porusza:/ To wg mnie dlatego że ogólna liczba motocyklistów wzrasta i staje sie to bardzo popularny sposób poruszania się/szpanu. Ktoś kupuje motocykl nie ze wzgledu na zamilowanie a chęć pokazania się. % idiotów wzrasta i tyle.

 

Chłopie, zajebisty masz avatar! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, zajebisty masz avatar! :icon_question:

 

Chciałem kupić sobie Tinkiego i powiesić na lusterku w samochodzie ale nie wiem czemu były wszystkie inne a Tinkiego ani sztuki.... Jakaś moda? :icon_question:

 

Co do jazdy i wypadków to pamiętajcie, że chcąc być obiektywnym, trzebaby było przyznać, że większość motonitów notorycznie łamie przepisy drogowe. (PRĘDKOŚĆ) Zawsze staram się patrzeć w lusterka i zjeżdżać motocyklom ale nieraz motor tak zapie**ala, że nie ma kiedy zareagować.

Nie wymagajmy od puszkarzy, żeby byli ciągle gotowi na ustępowanie drogi motocyklom, które jadą 2x szybciej od nich.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...