Skocz do zawartości

Kurs na kat. A i kilka pytań


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałem się ze wszystkimi przywitać, czytam to forum od jakiegoś czasu i wreszcie zarejestrowałem się. Mam takich kilka wątpliwości dotyczących kursu na kategorię A. Czy kończył go i zdawał egzamin ktoś, kto nie ma żadnego doświadczenia na motocyklu? Czy na takim kursie uczą jeździć zupełnie od podstaw?

Zastanawiam się nad zapisaniem się na taki kurs jeszcze w te wakacje, lecz mam takie wątpliwości, czy jest sens skoro nic nie umiem. Nie miałem po prostu nigdy dostępu do żadnego motocykla, żeby się nauczyć. Teraz również nie mam takiej możliwości. Jedynie kuzyn ma GSXF 750, ale na takim bydlaku i bądź co bądź nowym sprzęcie bałbym się trochę, najbardziej o to, że go uszkodzę.

Mnie osobiście zawsze kręciły nieco inne klimaty, choppery itp. i jeśli miałbym prawko to w przyszłym roku kupiłbym coś małego na początek (125 lub 250).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. U mnie pan instruktor podczas moich jazd po placu zajmował się rzeczami tak istotnymi, jak wygrzebywanie kępek trawy ze szczelin w asfalcie z boku tegoż placu. Od czasu do czasu rzucił "Sprzęgło wciśnij". Interesował się co robię jedynie gdy położyłem maszynę.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez zaczynalem od zera, bylem zielony, nie wiedzialem gdzie jest sprzęgło, ani jak dziala skrzynia biegów i ich zmiana. Mialem takie same obawy czy podolam, czy sie naucze bez dodatkowych lekcji, najtanszym kosztem, myslalem ze 20 godzin jazdy to o wiele za malo, okazalo sie jednak ze wszystko poszlo jak po maselku, ostatnie godziny jazdy byly doslownie nudne, te same manewry, ten sam odcinek drogi, zeby tylko wyjezdzic. Takze bez obawy, smialo zrobic kurs, im szybciej tym lepiej, a wakacje to najlepszy moment na taka zabawe, pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie kurs ma Ci pomóc nauczyć się jak obchodzić się z maszyną.

nie wiem czy którykolwiek kumpel chciałby mi dać maszynę na kilka godzin licząc się z potencjalnym położeniem jej w każdej chwili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polskie szkoły jazdy w znakomitej większości uczą tylko jednej rzeczy: jak zdać egzamin. ale tak też są skonstruowane przepisy dotyczące tego zagadnienia

chcesz się nauczyć jeździć: wybierz dobrą szkołę. natomiast do zdania egzaminu wystarczy właściwie każda (czego jestem dobrym przykładem, jako że uczyłem się na wsk125 kręcąc kółka po placu, a na trasę egzaminacyjną pojechałem sobie z myślenic wówczas do krakowa sam)...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś z Warszawy to rób prawko tylko w Promotorze. Moja dziewczyna właśnie tam skończyła kurs. Pewnego dnia wybrałem się zobaczyć jak jej idzie jazda po placu i byłem w szoku :)

 

Ja robiłem prawko w Sarbo i muszę powiedzieć że tam za przeproszeniem gówno uczą a nie jazdy motocyklem :D 99 % szkół uczy chyba tylko tego jak zdać egzamin a potem można się spokojnie zabić ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś z Warszawy to rób prawko tylko w Promotorze. Moja dziewczyna właśnie tam skończyła kurs. Pewnego dnia wybrałem się zobaczyć jak jej idzie jazda po placu i byłem w szoku :icon_question:

 

Ja robiłem prawko w Sarbo i muszę powiedzieć że tam za przeproszeniem gówno uczą a nie jazdy motocyklem :icon_mrgreen: 99 % szkół uczy chyba tylko tego jak zdać egzamin a potem można się spokojnie zabić ....

 

 

ot co!! :bigrazz:

 

Też polecam Promotora, ale może jest jeszcze trochę dobrych szkół w PL. Szczerze mówiąc to myślałem, że takie Sarbo będzie też w miarę - ale jak widzę tam zależy wszystko od instruktora.

 

Wracając do tematu. Zaczynałem jako kompletny świerzak, nawet motorynki nie miałem i nigdy nie jeździłem na moto jako pasażer. Egz zdałem za 1 razem a jak będzie w 'realu' to powiem jak kupie moto za rok.

icon3.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ot co!! :icon_question:

 

Też polecam Promotora, ale może jest jeszcze trochę dobrych szkół w PL. Szczerze mówiąc to myślałem, że takie Sarbo będzie też w miarę - ale jak widzę tam zależy wszystko od instruktora.

 

Wracając do tematu. Zaczynałem jako kompletny świerzak, nawet motorynki nie miałem i nigdy nie jeździłem na moto jako pasażer. Egz zdałem za 1 razem a jak będzie w 'realu' to powiem jak kupie moto za rok.

 

No to i ja sie dolacze :icon_mrgreen: na moto przed kursem siedzialam ze dwa razy. Wiedzialam gdzie jest sprzeglo, hamulec i gaz :bigrazz: Po kursie, na ktorym uczyli jak jezdzic, a nie jak zdac, zdalam za pierwszym podejsciem.

 

Pozdr.

Monika

Ps. Kurs oczywiscie w Pro-motorze:) nie dostaje zadnych "dotacji" za reklame :-) jak to mowi moj znajomy - reklamuje bo lubie :flesje:

Edytowane przez Monique76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś z Warszawy to rób prawko tylko w Promotorze.

 

A jak nie jesteś z Warszawy tylko z okolic to też rób prawko tylko w Promotorze.

Nie będziesz żałował czasu poświęconego na dojazdy.

 

Namiary albo z netu, są też chyba w profilu Tomka Kulika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy,jeśli kolo zobaczy że umiesz jeździc,ze masz kontakt z motocyklami itp to wiadomo że nie będzie sie zbytnio angazował w to co robisz,ważne aby placyk opanować,bo miasto to jest banał.Ja gdybym miał oblać na egzaminie to oblałbym własnie na ''osemce'',mimo ze na motocyklu jezdze 6 lat,ale pan był wyrozumiały i zdałem :notworthy:

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kurs robiłem też nie mając pojęcia o jeździe na motocyklu. Nic strasznego. Po 4 jeździe już zdałbym egzamin. Byleby trafić na instruktora, który wykazuje odrobinę zaangażowania :notworthy:

 

P.S. Swoją drogą ta nowa ósemka jest szeroka jak dwupasmówka :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zapisalem sie na kurs do Pro-Motora wiadomo dlaczego...przeciwskret..i inne bardzo wazne rzeczy(redukcje biegow z przygazowkami itd itp)Wielu moich znajomych tam zdawalo i bardzo sobie chwalili...ale szkole wybralem sam po artykulach w Świecie Motocykli napisane z pasja i pelna fachowoscia...nigdy na zadnym moto nie jezdzilem sam....czesto jako plecak...zaczynam 24 lipca...i zobaczymy jak to bedzie....napewno dobrze:)Motocykle sa moja miloscia od 18 lat a mam teraz 21...spelniam swoje marzenie...realizuje sie w swojej pasji i hobby :clap:

 

Reklamuje szkole dlatego ze wiem o jej dobrej marce :) :notworthy:

 

Do zobaczenia w przyszlym roku na drogach(wtedy zakupuje moto).... :buttrock:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...