Skocz do zawartości

Monique76

Forumowicze
  • Postów

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Monique76

  • Urodziny 03/17/1976

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki GS 500
  • Płeć
    Kobieta

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    1706696

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia Monique76

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Przyjda, przyjda.. W zeszlym roku moglam napisac taki sam post.. Ruchu miejskiego moze sie nie balam, ale daleko mi bylo do pewnosci na moto.. Teraz pewnosci mi odrobinke przybylo (chociaz respekt do moto nadal mam ogromny), nie blokuje juz ruchu tak bardzo jak na poczatku :biggrin:) No i spokój i płynność jazdy też się pojawiły :) Pozdr. Monika
  2. No wlasnie widzisz.. w pro-motorze osemki na kursie robi sie przez 2 godziny raptem:) No jezeli dodamy osemki na piachu to wyjdzie ze 3 godziny.. a godzin na kursie masz 20:) Na teorii u Slawka dowiedzialam sie, ze w zasadzie to nie znam przepisow;) A autkiem jezdze 14 lat.. Pozdr. Monika
  3. No to i ja sie dolacze :icon_mrgreen: na moto przed kursem siedzialam ze dwa razy. Wiedzialam gdzie jest sprzeglo, hamulec i gaz :bigrazz: Po kursie, na ktorym uczyli jak jezdzic, a nie jak zdac, zdalam za pierwszym podejsciem. Pozdr. Monika Ps. Kurs oczywiscie w Pro-motorze:) nie dostaje zadnych "dotacji" za reklame :-) jak to mowi moj znajomy - reklamuje bo lubie :flesje:
  4. Niektore motocyklistki podnosza sprzety same majac naaokolo gapiow niechetnych do pomocy, inne usmiechajac sie ladnie prosza o pomoc :buttrock: Ale to prawda, ze warto sie jednak nauczyc podnosic swojego sprzeta z gleby, bo jak nie bedzie nikogo do pomocy to co - pozostanie tylko siasc i plakac ;-) Pozdr. Monika, ktora na kursie sama podnosila suzi gs 500 a wazy troche mniej od zalozyciela watku :P
  5. Witam na Odlewniczej zdawalam w ten poniedzialek (11 czerwca) i musze powiedziec, ze bylam mocno zdziwiona. Egzaminator ewidentnie nie chcial nikogo oblac, pomagal podpowiadajac na poszczegolnych manewrach, na miescie skrocil mi trase egzaminacyjna i na trudnych skrzyzowaniach (sa takie dwa gdzie w godzinach szczytu ciezko wyjechac z racji "ogona" z tylu) mowil: gazu, gazu w momencie kiedy ewentualnie mozna bylo wjechac. I tym sposobem zdalam za pierwszym podejsciem :icon_rolleyes: Minus odlewniczej jest jeden - pomiedzy ukonczeniem kursu i egzaminem mialam w zasadzie 2 miesiace przerwy - najpierw 3 tygodnie czekania na teoretyczny, potem prawie 4 tygodnie czekania na praktyczny. Jak masz jakies pytania to zapraszam.. Pozdr. Monika
  6. Jeszcze nie byla, ale obiecuje poprawe :) Pozdr. Monika
  7. Witam! to i ja sie pochwale:) wczoraj za pierwszym podejściem zdałam w Warszawie egzamin :) Pozdrawiam całą ekipę z Pro-motora - Sławka, Adama, Piotrka, Tomka i wszystkich niewymienionych:) dzięki ogromne!! Monika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...