Auto nielubiane przez motocyklistów - Skoda :P

[streetstorm]

  Pixel napisał:

Co za pier***enie :wink: Mój tata użytkuje dwie skody i nie ma ani jednego kapelusza :rolleyes:

Jak wygląda - elegancko.

A co do trzeszczenie to widać ze nigdy nie jechałeś tym autem tylko czytasz komentarze na onecie i głupkowato powtarzasz :wink: Przejechałem skodami wiele kilometrów i jakoś nigdy nic nie trzeszczało,może Tobie w golfie II trzeszczy :D

Łysy bierz Octavie i nie patrz na ludzi którzy żyją plotkami :lapad:

Pozdrawiam :wink:

 

 

kolezko rozluznij kalesonki bo meskosc ci bedzie szwankowac w pozniejszych latach...

 

troche sie z Łysym znamy i to byl zart... ale barany tego nie zrozumialy jak widze...

 

bardzo sie ciesze ze jako pasazer przejechales wiele kilometrow skoda taty i masz o niej swietna opinie...

dla mnie i tak to gowno nie samochod - i to jest moja opinia - ty mozesz miec inna i ja za to cie nawet podziwiam... :clap:

 

jezdzilem trzema oktawiami - dwie z nich to kompletne dno... dopiero nowy model byl w miare ok... tyle ze przez rok tylko 4 razy na naprawach gwarancyjnych...

 

i tak na marginesie to nie jezdze golfem... ani 2 ani zadnym...

 

 

i wiecej luzu - na prawde bo kiedys cie krew zaleje jak ktos ruszy ze swietel szybciej niz ty...

 

 

pozdro

Edytowane 8 Lipca 2007 przez streetstorm

[Browarny]

  Cytat

Co za pier***enie Mój tata użytkuje dwie skody i nie ma ani jednego kapelusza

Jak wygląda - elegancko.

 

:rolleyes: :D :wink:

[Wiertara]

Mój stary ma już 3 Octavię z rzędu. Najpierw była Octavia I 1.9 TDI 90HP, następnie octavia I 1.9 TDI 110HP a teraz jest octavia II 2.0 TDI 140HP Wszystkie były salonowe. Dwoma pierwszymi ojciec zrobił po ok. 120 tyś a obecną ma 65 tyś. W żadnym z tych samochodów przez tyle lat użytkowania i tylu kilometrach nie było najmniejszej awarii. A problemem jest to że 50 % octavii to bryki służbowe. Są straszliwie katowane na zimno, turbina nie jest schładzana po jeździe, atakowane są krawężniki i jeszcze mnóstwo innych rzeczy. I stąd twierdzenie że te fury się psują a passaty nie. Dlaczego??? Bo passatów jest mniej służbowych!!! Jeśli fura jest prywatna i zadbana to nie będzie z nią żadnych problemów. Jeździ się tymi samochodami bardzo fajnie. Jedynkami jest naprawdę ok, a dwójką to jest luxus, cisza i ogólnie prima. Polecam wszystkim te fury :P

[Nitomen]

nie wiem jak to w octavi ale w mondeo silnik 1.6 90 kunia byl totalnie mulasty i slaby , a spodziewam sie ze wagowo podobnie maja sie do siebie te auta , przy takiej budzie min 2.0 albo 1.9 TDI - 110+

[Pixel]

  streetstorm napisał:

kolezko rozluznij kalesonki bo meskosc ci bedzie szwankowac w pozniejszych latach...

 

troche sie z Łysym znamy i to byl zart... ale barany tego nie zrozumialy jak widze...

 

bardzo sie ciesze ze jako pasazer przejechales wiele kilometrow skoda taty i masz o niej swietna opinie...

dla mnie i tak to gowno nie samochod - i to jest moja opinia - ty mozesz miec inna i ja za to cie nawet podziwiam... :clap:

 

jezdzilem trzema oktawiami - dwie z nich to kompletne dno... dopiero nowy model byl w miare ok... tyle ze przez rok tylko 4 razy na naprawach gwarancyjnych...

 

i tak na marginesie to nie jezdze golfem... ani 2 ani zadnym...

i wiecej luzu - na prawde bo kiedys cie krew zaleje jak ktos ruszy ze swietel szybciej niz ty...

pozdro

Po 1 nie jestem Twoim koleżką.

Po 2 nie nosze "kalesonek" w przeciwieństwie do Ciebie.

Po 3 sam jesteś baran :icon_biggrin:

Jakoś to nie wyglądało na żart no i skąd mam wiedzieć ze Wy się znacie? Gdzie widzisz ze napisałem ze przejechałem jako pasażer te kilometry?

Pytanie po co nimi jeździłeś skoro to takie "gówno", po co do niech w ogóle wsiadałeś? A naprawy to wiesz...od kierowcy też wiele zależy, jak się nie umie jeździć to tak jest :smile: A co do mojego luzu to jestem wyluzowanym no ale trochę mnie denerwuje jak ktoś pisze takie pierdoły ;) I nie jestem z tych co ruszają z pod świateł na pełnym gazie bo mnie to nie jara i niech sobie mnie wyprzedzają :bigrazz:

Pozdrawiam luksusowego pana który jeździ świetnymi i drogimi autami :smile:

Łysy i jak tam,kupiłeś już auto? ;)

[DrPlama]

nie czytalem całego topicu bo mi sie nie chciało

 

kup sobie lepiej mitsubishi GALANT lub nisssan primera diesel jak chcesz oszednie jezdzic. klasa wyzsza od octavi, i bardziej trwaly samochod.

[streetstorm]

  Pixel napisał:

Po 1 nie jestem Twoim koleżką.

Po 2 nie nosze "kalesonek" w przeciwieństwie do Ciebie.

Po 3 sam jesteś baran :(

Jakoś to nie wyglądało na żart no i skąd mam wiedzieć ze Wy się znacie? Gdzie widzisz ze napisałem ze przejechałem jako pasażer te kilometry?

Pytanie po co nimi jeździłeś skoro to takie "gówno", po co do niech w ogóle wsiadałeś? A naprawy to wiesz...od kierowcy też wiele zależy, jak się nie umie jeździć to tak jest :P A co do mojego luzu to jestem wyluzowanym no ale trochę mnie denerwuje jak ktoś pisze takie pierdoły ;) I nie jestem z tych co ruszają z pod świateł na pełnym gazie bo mnie to nie jara i niech sobie mnie wyprzedzają ;)

Pozdrawiam luksusowego pana który jeździ świetnymi i drogimi autami :cool:

Łysy i jak tam,kupiłeś już auto? ;)

 

no no... taki osiemnastolatek z wielkim doswiadczeniem toz to skarb najwiekszy...

szkoda ze nie znalismy sie jak jechalem do Ostrzeszowa po samochod... fajny samochod...

ale nie kupilismy... kto by chcial miec rejestracje: POT... :biggrin:

fu...

 

pozdrawiam serdecznie :wink:

[LYsY]

  aryan napisał:

nie czytalem całego topicu bo mi sie nie chciało

 

kup sobie lepiej mitsubishi GALANT lub nisssan primera diesel jak chcesz oszednie jezdzic. klasa wyzsza od octavi, i bardziej trwaly samochod.

 

Ciekawe, czy masz 13 lat :)

 

Galant ma po 4 wahacze na każde koło. To świetne zawieszenie z tego co słyszałem. Tylko że jego naprawa kosztuje majątek.. a to też wchodzi w koszt eksploatacji. Co z tego, że kupię brykę, która mało pali, jeśli za remont zawieszenia zapłacę 8 tys.?

 

Octavia to nie jest jakieś moje marzenie, ale rozmawiałem z diagnostą i ten samochód ma zawieszenie proste jak banan. I tanie w naprawie. A jakby bryka była napędzana silnikiem 1,9 TDI, to już wytrzymam wewnętrzny world-of-plastic-by-Skoda.

 

pozdr

LYsY

[Hun996]

Jak już o skodziankach to przy okazji wspomnę o Fabii i silniku 1.4 TDI PD- moja jest z 2006r. Parametrycznie silnik dobry ale użytkowo nędza. 3 gary telepią karoserią niemiłośniernie, przy prędkości pow. 95 km/h atak dźwiękowy na uszy na nieprzyjemnych częstotliwościach. Po 200 km wysiadłem jak otępiały. Mamy tego w firmie sporo i większość ludzi ma takie same problemy akustyczne. Serwisant Auto Wimar wspomniał o częstej kontroli poziomu oleju bo silnik na pompowtryskiwaczach lubi sobie pociągnąć. A silnik jest z oktawki tyle że obcięli jeden garnek.

Na szczęście na dłuższe wyjazdy mam swojego Focusa. :D

[DZIADU]

Łysy, ja normalnie wezme te Twoje pałki i polamię Ci je na łysym saganie. Zostaw w spokoju te 1.6, umęczysz się jak ja się męczyłem w Nexii. Silniki zaczynaja się w normalnych samochodach od 2.0. Pamiętasz jak policzyliśmy koszty paliwa mojej Bawary i Twojego Audika? Wyszły prawie takie same. Odnośnie Vectry, którą Ci proponowałem - skonsultowałem ten pomysł z moim naczelnym kolegą oblatywaczem Inspektorem Ochrony Radiologicznej. Werdykt brzmi: Vectra beee, głownie za rdze i zużycie paliwa. Proponowałbym jesli już to Octavię TDI albo 2.0E W niniejszym zacnym dziale pojawił sie również temat o Primerach jeśli Cię to interesuje.

[JerryEvo]

  LYsY napisał:

Witam!

 

Przez ostatnie 2 lata jeździłem Audi 80 1,9 TDI. Świetne to było autko, bardzo wygodne, świetnie wykończone wewnątrz, z całkiem dynamicznym i naprawdę ekonomicznym silnikiem. Ale przyszedł czas rozstania i Audi odjechało do nowego właścicela...

 

I teraz mam problem, co kupić :buttrock: Przyzwyczaiłem się do jakości Audi, ale "wierny" marce raczej nie zostanę, bo A4 mają zbyt delikatne zawieszenia (i w dodatku cholernie drogie w naprawie). Więc muszę kupić co innego. Zastanawiałem się nad Focusem ale ostatnio znajomy diagnosta polecił mi Skodę Octavię - jako auto dobrze wykonane, niezawodne, proste (nie psuje się za bardzo) i wytrzmałe (dobra ponoć zawiecha i tania w naprawie). No i mam dylemat :icon_twisted:

 

Focus mi się nawet podoba, ale silniki 1,8 TDDI czy tam TDCI mają opinię awaryjnych. Z kolei benzyna, nawet w wersji 1,6 16V, zbyt ekonomiczna nie jest. W Octavii mógłbym mieć 1,9 TDI 110 KM, a do silników diesla z VW jestem bardzo przekonany. Co sądzicie o Octavii? Warto? I jeszcze - ile palą Octavie wyposażone w silnik 1,6 100 KM?

 

pozdr

LYsY

 

Wszystkie nowe pojazdy będą miały "delikatne" zawieszenie - to nie problem zawieszenia tylko naszych dróg. Przejechałem Octavią 170 000km i na prawdę byłem bardzo zadowolony - w zawiasie nic nie padło a lekko nie miała. Jestem pewien, że nowa Octavia będzie mniej wytrzymała - ale na pewno będzie niedroga w naprawie.

[marknt]

po co się przegadywać o brzydkie ,bez duszy auta , czy nie lepiej jeżdzić czymś co ma klasę i wygląd np. fiatem ,alfą , albo renault . Ceny te same a nie wyglądasz jak dres w gąszczu innych takich samych brzydkich samochodów. O awaryjności nie piszcie , bo te ch***we niemieckie ople i inne seaty to tragedia

( wyjątek motor 1,9 TDI). Po co się katować np. twardymi siedzeniami , jak można jechać tak samo bez

bólu d*** w normalnym samochodzie.

[markom13]

Fiat ma klase ?????? hehehehehe dobre.

[Ahmed]

WItam,a ktoś z was śmigał podkręconą Octavią do 150KM słyszałem ze się da i ze spalanie mniejsze.

 

Pozdro

[marknt]

może przesadziłem, te fiaty też były róźne , ale ile razy fiat był autem roku , a ile inne auta .Ktoś to wybiera , liczy się też wygląd auta. Pewnie jeżdzisz golfem II albo III , lub fordem eskortem ,albo nie mów że BMW, piękne auta nie....?