Ktoś tam kiedyś pisał że nie da się opanować konkretnej shimy

[Śliwa]

 

no wiesz, Sligier, biorąc pod uwagę Twój awatarek nie powinieneś zadawac takich pytań...

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Shimmy

 

:crossy:

"W tańcu korpus tancerza pozostaje w bezruchu, porusza natomiast ramionami na zmianę do przodu i do tyłu (kiedy prawie ramię wysuwa się do przodu, lewe przesuwa się do tyłu)." no jak w mordę szczelił dokładnie taka sama sentencja ruchów jak w tym filmiku :flesje:

 

Skoro nikt nie wiem to bądź pionierem i wymyśl nazwę.

To jest shimmy. Tyle tylko że shimy może wystąpić zarówno przy prędkości 50km/h i wtedy faktycznie tak jak pisałeś wystąpią tylko ruchy kierownicy wokół główki ramy, natomiast jeśłi wystąpi ono przy prędkości 250 km/h to te początkowe ruchy rokierownicy bardzo szybko rozchuśtają cały motocykl właśnie tak jak w tym filmiku oraz w tym który to już wszyscy chyba widzieli. Jest to najbardziej agresywna odmiana shimmy - tzw. "tank slapper"

[bert]

"W tańcu korpus tancerza pozostaje w bezruchu, porusza natomiast ramionami na zmianę do przodu i do tyłu (kiedy prawie ramię wysuwa się do przodu, lewe przesuwa się do tyłu)." no jak w mordę szczelił dokładnie taka sama sentencja ruchów jak w tym filmiku :bigrazz:

 

oj nie czepiaj się już tak :wink: ...zasugerowałem się czym innym :wink:

[btw. fajny ten awatarek]

 

zresztą, kto by się sprzeczał, rezultat obu działań powoduje podobną reakcję u widzów... :flesje:

[hikor]

Według mnie jest to dobrze "zgaszony" highside.

hikor

[szramer]

on lądował z prosta kiera do kierunku jazdy , ale motocykl w locie usawił bokiem, może chciał zrobić jakis trick freestylowy??

[Piotr Dudek]

W żadnym przypadku to nie było shimmy tylko przerost ambicji motocyklisty który na skończonej oponie chce koniecznie być pierwszy w tej grupie. Opona puszcza mu przy gwałtownych odkręceniach.

Shimmy występuje tylko podczas jazdy na wprost.

[Śliwa]

W żadnym przypadku to nie było shimmy tylko przerost ambicji motocyklisty który na skończonej oponie chce koniecznie być pierwszy w tej grupie. Opona puszcza mu przy gwałtownych odkręceniach.

hahahahahahaha Piotr, a na jakiej podstawie twierdzisz że jemu się opona skończyła :bigrazz: Tylko mi nie mów że jesteś w stanie dojżeć na tym filmiku ilośc bieżnika jaka mu pozostała, bo w tej chwili idę do okulisty - tak być nie może, hahahahaha :crossy: Jeszcze jakbyś mi powiedział w której sekundzie filmu widać te uślizgi przy odkręcaniu to też byłbym dźwięczny - wiesz ja ślepy jestem, hahahahhaha :wink:

Shimmy występuje tylko podczas jazdy na wprost.

no to to taka mała kompromitacja, ale w końcu Ty jesteś mechanikiem i wcale nie musisz mieć pojęcia o jeździe motocyklem, więc udamy że tego nie napisałeś :evil:

[rzoov]

shimmy nie shimmy, w kazdym razie pomyslowa reklama Philipsa na koncu :lapad:

 

ps. nie zeby mnie to specjalnie razilo, ale co to za mod ktory ch*jami rzuca?

[Śliwa]

Ja tam za bardzo shimmy nie widziałem. Z tego co mi wiadomo to shimma polega na telepaniu kierownicą podczas gdy moto jedzie prosto a tutaj gość po wyskoku z górki po prostu krzywo wylądował i zaczęło mu rzucać całym motocyklem.

O ! Tutaj masz opis Kritrersa, który już doświadczył shimmy tylko niestety jej nie opanował ;) Szczególnie o tą część mi chodzi:

Niektórzy pytali mnie się czy nie dało rady dodać gazu,, hmm nawet jeśli komuś udałoby się tak uchwycić prawą rączkę kierownicy aby dodac gazu ( co uważam za nie możliwe bo kierownica lata jak głupia) to co dałoby dodanie gazu skoro cały motocykl rzuca na boki - wydaje mi się że gleba byłaby jescze bardziej efektowna....

ps. nie zeby mnie to specjalnie razilo, ale co to za mod ktory ch*jami rzuca?

Zły mod :icon_twisted:

[lobo]

shimmy nie shimmy, w kazdym razie pomyslowa reklama Philipsa na koncu ;)

 

ps. nie zeby mnie to specjalnie razilo, ale co to za mod ktory ch*jami rzuca?

 

pewnie taki, co nie kleka zeby umysl rozjasnic... do chu*a :icon_twisted:

 

 

 

pozdro600

[radez9]

Shimmy występuje tylko podczas jazdy na wprost.

... ponadto Shimmy występować może zarówno na przednim jak i tylnim kole, a także równocześnie na obu, naprzemiennie zaburzając pożądany kierunek jazdy. :icon_twisted: ;) :buttrock:

[Śliwa]

Jak zwykle dyskusja osiągnęła poziom dna.... niestety ktoś rzucił łopatę.

Jak zwykle trafna uwaga pierwszego majsterkowicza IV RP :icon_evil:

Shimmy jest wywoływane poprzez pracęprzedniego zawieszenia. Jak ktoś wczesniej zauważył to był raczej dobrze zgaszony highside. Takie połączenie highside'u z wężykowanie (późniejszym) tyłu.

Nie znalazłem żadnej sensownej definicji highside’u po polsku więc cytuję angielską:

Highsides are a violent "catapulting" of the rider over the saddle, or the

"high side" of the motorcycle. A highside generally happens when a rider

either feeds in serious amounts of throttle while cornering, where the back

tire begins to spin faster than the road speed and ends up "kicking

outward," or uses too much back brake. Either way, the end result is the

same. When the back tire kicks out enough and suddenly regains traction,

the bike is violently forced to stand up, slingshotting the rider from the

bike. Serious injury from a highside is not uncommon, as it is easily the

most serious type of motorcycle accident short of colliding with an object

at high speed. The biggest risk to a rider involved in a highside is having

his bike, toppling end over end behind him, land on top of him. Dangerous.

A teraz pokażcie mi w którym momencie ten koleś odkręca mocno gaz w zakręcie, lub też przesadza z tylnym heblem, he ??? IMO to jest dokładnie to samo co stało się

, z tą tylko różnicą że koleś na Busie lądował jednym kołem z gumy ze skręconą kierą, a zawodnik z TT lądował oboma kołami po wyskoku, również ze skręconą kierownicą, co z resztą doskonale widać w zwolnionym tempie. W obu przypadkach efektem takiego lądowania była agresywna shima, której kierownik Busy niestety nie ogarnął w przeciwieństwie do zawodnika TT. EOT z mojej strony, howgh !!!

[Marcin SF]

Jak zwykle trafna uwaga pierwszego majsterkowicza IV RP :icon_question:

Nie znalazłem żadnej sensownej definicji highside’u po polsku więc cytuję angielską: A teraz pokażcie mi w którym momencie ten koleś odkręca mocno gaz w zakręcie, lub też przesadza z tylnym heblem, he ???

 

Highside występuje, gdy tylne koło będąc w poślizgu odzyska przyczepność. W definicji angielskiej masz podane 2 przykłady, kiedy może to nastąpić, (hamowanie - dodanie gazu) ale to nie wyklucza wszystkich możliwości. W normalnym użytkowaniu może to być gwałtowna redukcja, gdy motocykl jest w skręcie. Nikt piszący tą definicję nie zakładał, że będzie ona przeznaczona dla ludzi, którzy robią skoki po 3 - 4 metry z prędkością 250 km/h ustawiając jeszcze motocykl lekko w poprzek. Koleś przy lądowaniu stracił przyczepność tylnego koła, by chwilę później ją odzyskać, co wywołało gwałtowne przerzucenie tyłu na drugą stronę. Podejrzewam, że tylko prędkość i opór powietrza nie spowodowały oderwania tyłu od ziemi.

 

Czy shimmy czy nie, nie będę się wypowiadał, ale jak obejrzycie film kolesiowi bujnęło koło przednie (a raczej przewaliło tył) 4 razy potem tył się ślizgał a przednie koło nie latało na boki, po opanowaniu drugiego uślizgu tylnego koła sytuacja się powtórzyła, bujnęło motocyklem lżej około 5-6 razy. Nie słyszałem o shimmy, które się da wytłumić po 4 -5 skrętach koła.

 

Po za tym dyskusja jałowa, gdyż powinna być głównie w stylu

 

Temat: czy pan X miał farta

Odpowiedź tak pan X miał farta EOT

[janciownik]

Po mojemu to co zrobil lub to co go spotkalo nie bardzo ma definicje, jak ktos powidzial wyskok ze skretem to bardziej freestyle, przy ladowaniu jakos sie stalo ze nie wyjebal sie i spoko - mial farta, co przy duzym doswiadczeniu i umiejetnosciach pozwolilo mu jechac dalej...

[janekk]

Śliwa ma rację bo jest modem :evil:

 

A jak sie myli (bo shimmy nie ma :icon_mrgreen: ) to i tak ma rację bo jest modem :icon_eek: :flesje:

[Revolution]

O ! Tutaj masz opis Kritrersa, który już doświadczył shimmy tylko niestety jej nie opanował :) Szczególnie o tą część mi chodzi: Zły mod ;)

 

 

Wszystko ok ale u Kritrersa zaczęło się od kierownicy a nie od lądowania lecącym pod kątem motocyklem.