wojanek Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Czy wam też się zdarza oberwać płynem ze spryskiwacza jadącego przed wami samochodu po facjacie? W ostatnich dwóch dniach spotkało mnie to trzy razy. Chyba mnie nie lubią. Nie to żebym był zły, w jednym wypadku płyn był całkiem, całkiem, tylko co na to alkomat? No i te ustawienia spryskiwacza, wali jak ruskie katiusze zamiast na szybę 10 metrów za samochód. Póki co wracam na trasę :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Czy wam też się zdarza oberwać płynem ze spryskiwacza jadącego przed wami samochodu po facjacie? W ostatnich dwóch dniach spotkało mnie to trzy razy. Chyba mnie nie lubią. Nie to żebym był zły, w jednym wypadku płyn był całkiem, całkiem, tylko co na to alkomat? No i te ustawienia spryskiwacza, wali jak ruskie katiusze zamiast na szybę 10 metrów za samochód. Póki co wracam na trasę ;)Zdarza się, ale nie zawsze wynika to ze złośliwości kierowcy. Bywa, że zwyczajnie o tym zasięgu spryskiwaczy nie wie :wink: czasem to my trzymamy zbyt mały dystans. Ale i złośliwi się trafiają - perfidnie bedzie ci taki pryskał na szybę dla zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 I to jest argument za pełnym kaskiem :)Mi jeszcze nikt spryskiwaczem nie prysnął, a szkoda, bo często mam problem z rozbryzganym robactwem na szybce, może by się zmyło :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Zdarza się, ale nie zawsze wynika to ze złośliwości kierowcy. Bywa, że zwyczajnie o tym zasięgu spryskiwaczy nie wie :notworthy: Ja też myślę, że oni w większości przypadków nie robią tego specjalnie. Ja zazwyczaj do skrzyżowania podjeżdżam z opuszczonym wizjerem (ewentualnie uchylonym o jeden ząbek), tak więc płyn ze spryskiwacza najczęściej ląduje na szybce, a nie na mojej twarzy. :) Zdecydowanie bardziej od płynu ze spryskiwacza irytują mnie wyrzucane przez okno pety. Uważam, że jest to buractwo przez duże "B": nie dość, że takim niedopałkiem może oberwać motocyklista, rowerzysta, a także kierowca innego samochodu (jak wpadnie przez okno), to zaśmieca się ulice/chodniki/trawniki. ;) Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magik Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Witam. Ostatnio sobie z kolegami stoimy na przystanku. Przejeżdza samochód i j*b płynem z wycieraczek. No kur... specjalnie to zrobił. pozdr. Cytuj Pozdrowienia z Kołobrzegu, europejskie miasto, ceny niemieckie pogoda angielska :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaleSatan Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 (edytowane) Plynem to jeszcze nie oberwalem. Ale zato jak ostatnio jechalem w deszczu to pare razy solidnie oberwalem struga wody z kolein. I niestety raz bylo ewidentnie specjalnie ;) Edytowane 20 Czerwca 2007 przez PaleSatan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MajorkaGPZ Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Ja sie raz "napilam" troche sryskiwacza stojac na swiatlach i gadajac z qmplem :/ Im bylo do smiechu, mnie nie bardzo, bleeee, obrzydlistwo :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Nie to żebym był zły, w jednym wypadku płyn był całkiem, całkiem, tylko co na to alkomat? Piękne! Nie ma to jak szukanie pozytywnych aspektów każdej sytuacji :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Oj bardzo wiele razy mi się zdarzyło że mnie polali specjalnie... Najczęściej pani, której sie nie podoba, że za nią jadę, patrzy w lusterko a potem psika... Czyż nie złośliwość?! Na szczęście mam integrala i kombinezon, więc pani może mi nagwizdać :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekB Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Niektórzy ustawiają sobie spryskiwacze na postoju oczywiście nastawią do góry żeby płyn leciał na szybę nie wiedzą, że jak się jedzie to powietrze zdmuchuje płyn ponad samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 mi sie to zdaza raz na miesiac naszczescie po oczach nie dostaje ale po dolnej czesci twarzy tak to wtedy odrazu jade 20m za samochodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Był ostatnio wątek traktujący o tym jak kto sobie radzi z zabrudzeniami wizjera :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Ostatnio 3 razy ewidentnie dostałem ze spryskiwacza, a za ostatnim razem, nawet pecika wyrzucili na mnie :lalag: Mam nadzieje że im się znudziło, bo zacząłem trąbić i zajeżdżać im drogę i po pewnym czasie nie byli z tego zadowoleni sądząc po minach... :lalag: Buractwo trzeba tępić ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Czolem! A zdarzylo sie pare razy z tym plynem :lalag:. Ale to wlasnie wynika czesto z tego, ze spryskiwacze sa ustawiane tak, by dawaly rade podczas szybkiej jazdy, przy silnym naporze wiatru ;]. Sam tak mam ustawione w Mułonezie. No i ma to wlasnie ten minus, ze jak jedzie sie wolniej, to spryskiwacze wala ponad szybe, na dach i za auto :lalag:. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altair64 Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zdarza sie, zdarza. Kilka razy w miescie. Czesc z nich robi to na pewno specjalnie, czesc po prostu nas nie widzi. Sam sie czesto na tym lapie, ze jak stoje pod swiatlami pod slonce, to widze ze przednia szyba jest usyfiona i trzeba ja troche przeplukac, zeby bylo lepiej widzac i zeby nie dac sie zlapac w pulapke lepkow myjacych/brudzacych szyby na skrzyzowaniach. Integral pomaga. Jak jezdzilem w otwartym dostawalem w brode. A pety przez okno moze sie niedlugo skoncza, jak uchwala zmiany i wprowadza zakaz palenia w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.