mierzwa2 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Witam, jak zwykle musze się podzielić kilkoma spostrzeżeniami z mojego dzisiejszego wypadu.Moja ulubiona pora na jazdę tak między 19-21, jade sobie piękne widoki, góry, błękit nieba... sprzet chodzi super nikt mi nie zajechcał drogi, nie było ostrego hamowania, mało aut bo o tej porze w niedziele normalnie "miód" jazda.Banan na twarzy no mysle zajebisty dzień!!! Wyjeżdzam na prostą zza zakrętu i co ku*wa widze??? Jedzie jakiś po*eb (wyprzedza) ku*wa ja na przeciwko niego po hamulcach zjeżdzam na pobocze( nie wiem jak się nie wyje*ałem na tym poboczu sam sie dziwie :icon_mrgreen: bo wąsko jak cholera i głęboki rów i... zaj**ał mi lusterkiem w rękę. Na szczęscie nie bolało bo tylko krawędzią a miałem kurtkę z ochraniaczami. h*j trąbisz itp ale co tam jedzie dalej, zamiast zachamować (lepiej by wyszło bo był na wysokości samochodu) jak mnie zobaczył jeżeli wogole zobaczył. I tak się skończył mój zajebisty dzionek w którym uwierzyłem że jazda może być w 100% bezpieczna.(troche za wcześnie) Apropo mniej więcej o której lubicie jeździć?teraz jak jest ciepło to tak od 19 jest zajebiście to słoneczko delikatne, moja ulubiona pora na jazdę, ruch jest mały nic tylko jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 też lubię tąporę, jesli jest tylko w miarę ciekawa pogoda. Mogłeś podjechaćza bucem i porozmawiać kulturalnie o jego zachowaniu.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wr0na Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 no ale jakie spostrzeżenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Spostrzeżenia... nigdy nie ma co się za bardzo "wyluzować" nawet jak wszystko idzie gładko i wydaje ci się że nic złego nie może cię spotkać, może jakbym był skupiony zareagowałbym wcześniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boba Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 (edytowane) "A propos - mniej więcej o której lubicie jeździć?teraz jak jest ciepło to tak od 19 jest zajebiście to słoneczko delikatne, moja ulubiona pora na jazdę, ruch jest mały nic tylko jeździć" Tak w ogóle jeździmy tandemem z moim ślubnym. Dlatego możemy tylko po pracy lub w weekendy. Po pracy to 17-18, powrót 20-21; a w weekendy, jak Bóg da. Dziś od 12 do 20. A w sprawie tego ku..sa który Cię zepchnął, to niech mu uschnie :icon_mrgreen: Edytowane 17 Czerwca 2007 przez Boba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Pajac... Coz wiecej pisac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WilQ_21 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 chamstwo się szerzy nie ma co jak by powiedział mój instruktor "takiemu to tylko w*******ć "no ale cóż na debili trzeba uważać pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Posłuchaj co mi się zdarzyło.Jechaliśmy w trzy sprzety ja pierwszy.Zaje....y sk***iel w puszce zepchnął mnie do rowu bo wyprzedzał na trzeciego.Pozbierałem sie szybko,dogoniłem gnoja i zapamietałem numer rej. puchy.Kut....s w puszce oczywiście rznal glupa i nawt sie nie zatrzymał.Złożyłem doniesienie na policji. mam dwóch świadków. Podobno sa duze szanse że zostanie jakoś tam ukarany.Nie odpuszcze gnojowi ,moze to go czegos nauczy i nastepnym razem nie zepchnie jednego z naszych do rowu.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Pajac... Coz wiecej pisac ?musiałem gdzieś "upuścić" z siebie złość lepiej na forum niż na drodze pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoss Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Posłuchaj co mi się zdarzyło.Jechaliśmy w trzy sprzety ja pierwszy.Zaje....y sk***iel w puszce zepchnął mnie do rowu bo wyprzedzał na trzeciego.Pozbierałem sie szybko,dogoniłem gnoja i zapamietałem numer rej. puchy.Kut....s w puszce oczywiście rznal glupa i nawt sie nie zatrzymał.Złożyłem doniesienie na policji. mam dwóch świadków. Podobno sa duze szanse że zostanie jakoś tam ukarany.Nie odpuszcze gnojowi ,moze to go czegos nauczy i nastepnym razem nie zepchnie jednego z naszych do rowu.Pzdr.to jedna z zalet jazdy w grupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bert Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 w takch momentach [niezależnie czym jadę] żałuję że nie mam naładowanej 45-tki za pazuchą.choć z punktu widzenia upuszczenia adrenaliny lepszy byłby solidny stalowy kij golfowy. na szczęście, jak dotąd, musiałem wiać na pobocze/rów tylko puszką. wiem, że to tylko kwestia czasu kiedy spotka mnie to na moto. ps.może aktywny pancerz z 5kg semtexu na owiewce rozwiązałby problem ??? :biggrin: Cytuj s*am na polityczną poprawność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja w zeszla niedziele mialem identycznie, jechalem z plecaczkiem w celu udowodnienia tegoz ze motocykle to takie zajebiste odprezenie zwlaszcza po calym tygodniu w niedziele, po czym mijalem auto ladujac sie na zatoczke autobusowa, dobrze ze byla bo napewno bym sie nie zmiescil na jedym pasie ani ja ani to WIELKIE terenowe auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 musiałem gdzieś "upuścić" z siebie złość lepiej na forum niż na drodze pozdr oczywiscie, ze rozumiem... Ja mam slabe nerwy i nigdy nie odpuszczam, chyba, ze musze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatajacek Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 chamstwo się szerzy nie ma co jak by powiedział mój instruktor "takiemu to tylko w*******ć "no ale cóż na debili trzeba uważać pzdr instruktor mial racje. tak bym zrobil i niech to on chodzi po sadach. jak nie rozumie inaczej to niech zrozumie haslo "szok". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 Moto ma swoje plusy i minusy. Jest mniejsze i zawsze jest gdzie zjechać, więc możesz rzec, że gdybyś jechał samochodem to... lepiej nie myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.