Skocz do zawartości

Lakierowanie silnika chłodzonego powietrzem XJ600


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Był pokrewny temat ale traktował troszku o czym innym - o metodach i technikach lakierowania.

 

Mnie interesuje co innego - czy w ogóle można lakierować silnik chłodzony powietrzem (lub powietrzem i olejem) ? Czy przypadkiem nie zacznie się 'gotować' ? Czy zastrzeżenia dotyczą wszystkich częsci obudowy silnika - czy tylko np obudowy cylindrów ? Jeżeli chodzi o konkretny model - yamaha XJ600 Diversion - chciałem jak najwiekszą powierzchnię polakierować na czarno (za wyjątkiem krawędzi żebrowania cylindrów).

Edytowane przez mario33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie tak pomalowanego olejaka.

Początkowo miałem pomalowanego wysoko temp. sprayem ale farba schodziła nawet od kropelki paliwa.

Więc pomalowałem zwykłym sprayem - czarny z połyskiem i nic się nie pali, nic się nie gotuje, i wygląda bardzo ładnie.

Nawet na cylindrach się farba trzyma ale zobaczymy jak to będzie na dłuższą metę.

 

PS jak farba się wygrzeje to benzyna nie reaguje z nią wcale!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi metdologiczne, ale mnie chodzi o co innego - nie martwię się o powłokę lakierniczą, martwię się o silnik... Czy nie zaszkodzę wymianie/oddawaniu ciepła przez silnik w ten sposób ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a fabrycznie xj jaki ma silnik-nie malowany? Jz w GS mam fabrycznie pomalowany na czarno, wiec wydaje mi sie ze farba nie bedzie znacząco utrudniac wymiany ciepła w twoim przypadku (zakładając rozsądna grubosc farby,ale jak sprayem to bym sie nie martwił wcale)

Ja mam zamiar pomalowac go na nowo w tym roku bo troche poodzierany jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był pokrewny temat ale traktował troszku o czym innym - o metodach i technikach lakierowania.

 

Mnie interesuje co innego - czy w ogóle można lakierować silnik chłodzony powietrzem (lub powietrzem i olejem) ? Czy przypadkiem nie zacznie się 'gotować' ? Czy zastrzeżenia dotyczą wszystkich częsci obudowy silnika - czy tylko np obudowy cylindrów ? Jeżeli chodzi o konkretny model - yamaha XJ600 Diversion - chciałem jak najwiekszą powierzchnię polakierować na czarno (za wyjątkiem krawędzi żebrowania cylindrów).

 

 

Na rynku są specialne farby do malowania cylindrów oraz głowic.

Poprawiają one chłodzenie /oddawanie ciepła z tych elementów.

Na czym to polega nie mam pojęcia. :bigrazz:

Nakłada się bardzo cieniutką warstwę tej farby.

Nazwy farby nie znam.

 

Silnik mojej XJ-tki w przeszłości był malowany jakąś czarną farbą.

Nie mam problemów ze zbyt wysoką temperaturką.

Wiele silników chłodzonych powietrzem/olejem ma powłokę lakierniczą.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Leon84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwiedzam. Mam XJ 650 Maxim i silnik jet tu pomalowany na czarno....nio i kilka lopelrowanych dekli. Jeżdżę po Wrocku, wiadomo że nie zawsze przeciśniesz się między autami w miejskim korku(kierownica ok metra nie ułatwia:) i ani nie zagotowałem oleju ani nie miałem siwego silnika:)

Pozdr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobnie i u mnie silnik jest pomalowany na czarno. poza tym, że po paru latach farba zaczyna odłazić i nie wygląda to zbyt pięknie, to nie zauważyłem żadnych problemów (mechanik też nie zgłaszał zastrzeżeń). tyle, że nie wiem czym to było malowane - więc nie pomogę w tym zakresie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz ja dorzuce cos od siebie, wczesniej ujezdzalem 50 cc 2 suwa chlodzonego wlasnie powietrzem, silnik fabrycznie malowany na czarno, po 1000 gleb pomalowalem go spreyem matowym(jakims syfnym) wlasnie cylinder i glowice i trzyma sie od 4 tys, roznicy w chlodzeniu nie zauwazylem, na poczatku sprey konkretnie wali, po przepaleniu naszczescie nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co niektore moze i sa anodowane, ale wspaniala wiekszosc jezeli juz, jest jednak malowana. Jak ktos nie nawali tej farby duzo to roznicy w oddawaniu ciepla nie powinno byc.

Gorzej by sprawa wygladala gdy ktos chcial pochromowac caly silnik, tu mozna sie obawiac przegrzania ale w koncu nie o tym jest mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Mz 251 malowałem silnik czarnym matem w aerozolu, żaroodpornym. Przed tem śmignełem wszystko drobnym papierem i odtłuściłem. Po pierwszym odpaleniu było troche smrodu, po wystygnięciu i kolejnym jazdach było już ok. Farba dobrze trzymała, a mat był wyjątkowo czarny a nie jak w wielu przypadkach popielaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...