Skocz do zawartości

Jazda w deszczu SV 650 S


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Problem przytrafił mi się po raz drugi, zawsze w czasie jazdy w dość intensywnym deszczu (dużo wody na drodze). Jak jest zbudowana sv'ka każdy wie, woda spod przedniego koła idzie prosto na przedni cylinder. Otóż po kilkunastu minutach jazdy po wodzie, przestaje mi palić przedni cylinder, silnik traci moc, obroty są nie stabilne i bez gazu gaśnie. Najprawdopodopniej woda zelewa fajkę i świece zapłonową co powoduje zanikanie iskry. Po kilku minutach postoju, gdy woda odparuje, slinik znów pali na oba cylindry, ale dalsza jazda po wodzie powoduje powracanie problemu. Czy ktoś spotkał nie z podobnym przypakiem?? Nie koniecznie w SV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

 

Problem przytrafił mi się po raz drugi, zawsze w czasie jazdy w dość intensywnym deszczu (dużo wody na drodze). Jak jest zbudowana sv'ka każdy wie, woda spod przedniego koła idzie prosto na przedni cylinder. Otóż po kilkunastu minutach jazdy po wodzie, przestaje mi palić przedni cylinder, silnik traci moc, obroty są nie stabilne i bez gazu gaśnie. Najprawdopodopniej woda zelewa fajkę i świece zapłonową co powoduje zanikanie iskry. Po kilku minutach postoju, gdy woda odparuje, slinik znów pali na oba cylindry, ale dalsza jazda po wodzie powoduje powracanie problemu. Czy ktoś spotkał nie z podobnym przypakiem?? Nie koniecznie w SV

 

http://www.sv650.fora.pl/jazda-w-deszczu-i...ielek-t687.html

 

Pozdro serdeczne,

 

&REW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że masz problem z tą fajką i przewodem. Zmieniałeś te elementy na nowe ? Koszt w tym moto nie jest chyba zbyt wysoki, a jedna ewentualność odpada...

 

Pozdrawiam,

Damian

Edytowane przez dark_rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ja sie z tym spotkalem a dokladnie w dt80 i mialem to samo tylko ze u mnie byl jeden cylinder i poprostu widzialem jak iskra spierdzielala do masy i powiedzmy przy 7 tys obrotach przerywala mi nie rowno pracowala. Tak samo mialem z tzr ale wystarczylo sciagniecie fajki przesuszenie szmatka i jazda dalej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem znany też w innych sv'kach. Chciałbym zadedykować ten post mojemu serdecznemu koledze, karolowi1001 na pamiątkę powrotu z Chorwacji i jazdy na jeden cylinder po katowickiej :)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna tą fajke, swiece i przewód spryskac specjalnym sprayem zabezpieczającym i wypierającym wilgoc. NA pewno powinno pomóc.

Takie naprawy, to Panie w trasie na chwilę, a nie jako docelowe :)

Najlepiej wymienić przewód, oraz kupić porządną fajkę np. NGK, problem zniknie.

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Problem przytrafił mi się po raz drugi, zawsze w czasie jazdy w dość intensywnym deszczu (dużo wody na drodze). Jak jest zbudowana sv'ka każdy wie, woda spod przedniego koła idzie prosto na przedni cylinder. Otóż po kilkunastu minutach jazdy po wodzie, przestaje mi palić przedni cylinder, silnik traci moc, obroty są nie stabilne i bez gazu gaśnie. Najprawdopodopniej woda zelewa fajkę i świece zapłonową co powoduje zanikanie iskry. Po kilku minutach postoju, gdy woda odparuje, slinik znów pali na oba cylindry, ale dalsza jazda po wodzie powoduje powracanie problemu. Czy ktoś spotkał nie z podobnym przypakiem?? Nie koniecznie w SV

Z tego co wiem to w pierwszej generacji Banditow bylo podobnie. W moim przynajmniej przy bardzo ostrym deszczu (woda plynela ulicami) tak sie zdarzylo ze 2 razy. Nie byla to wina zlego stanu przewodow czy fajek tylko po prostu ich konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie zdaża nawet i w samochodach jak po myciu nie chcą palić. Trzeba wymienić przwód i fajke. Dobry efekt daje potraktowanie fajki i przewodu smarem do łańcuchów w spraju. On sie robi cholernie klejący i nie dopuszcza wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie zdaża nawet i w samochodach jak po myciu nie chcą palić. Trzeba wymienić przwód i fajke. Dobry efekt daje potraktowanie fajki i przewodu smarem do łańcuchów w spraju. On sie robi cholernie klejący i nie dopuszcza wody.

Ale poszedłes po bandzie z tym smarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko kup "miekka" sylikonowa fajke która dobrze oplecie świece! Przewód markowy i w razie czego przewód walnij do jakiegoś schowak(dużo miejsca nie zajmuje a moze sie przydac) Koszt dobrego przewodu to około 8zł za metr(jak znajdziesz gdzieś dobry przewód na metry oczywiscie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo w Bandicie, nie wiem jak w SV ale u mnie jest tak fajka skonstruowana, że zaślepia się wejście. Może do swojego znajdziesz coś takiego.

p.s. w moim przypadku jedna z zaślepek nie została domknięta to tak w gwoli ścisłości :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...