Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?

[konrad1f]

nie piszemy tu tylko o hamowaniu ale głównie o trzymaniu palcy na klamce

ja swoim kursantom polecam trzymać 1 lub 2 place na klamkach z kilku powodów:

- początkujący nie muszą szukać dzwigien wzrokiem i potem palcami - po prostu czuja gdzie one są

- w razie koniecznośći mogą byłskawicznie zareagować

- używając tego 1dnego lub 2ch palcy mogą zahamować delikatnie a gdy to jest potrzebne dołożyć resztę

 

dlaczego używamy wskazującego i środkowego to juz zostało napisane - wynika to z budowy dłoni :)

zresztą środkowym i wskazującym nie tylko się hamuje :) to dodatkowy argument przy dyskusjach odnośnie dlaczego akurat tymi :biggrin:

łatwiej przez klamkę przerzucić (dołożyć) serdeczny i mały palec niż środkowy i wskazujący

[skoal]

a ja dzisiaj wyprobowalem wciskanie dzwigni sprzegla dwoma palcami...

faktycznie... znacznie lepiej... tylko jeden mankament... ze palce bola trzeba bedzie sie przyzwyczaic...

ale trzeba przyznac, ze to jest kolejna technika ktora czyni z jazdy bardziej komfortowa i plynna...

polecam...

[billon]

Witam

 

Panowie co do sprzęgła i dwóch palców. To próbowałem tego ostatnio i nie wiem jak wy to w ogóle możecie robić? Owszem idzie wcisnąć i puścić klamkę dwoma palcami ale i tak dłoń musi przejść cała na drugą strona, bo jak niby wcisnąć klamkę do końca jak zostają palce na kierownicy?

[Blood]

Sprzęgła nie wciska się do końca, no chyba, że tak masz je wyregulowane. Sprzęgło wciskasz do momentu, aż będziesz mógł zmienić bieg - jak jeździłem ma ybr to było mniej więcej w połowie 'drogi', ale to już zależne od motocykla.

 

Jeśli musisz wciskać sprzęgło do samego końca to albo je sobie wyreguluj albo faktycznie łap je wszystkimi palcami

[Dream]

Ja czy to w trasie czy mieście od zawsze mam 2 palce na heblu i 2 na sprzęgle. Nie wyobrażam sobie innej opcji ułożenia paluszków które leczą.... :icon_mrgreen: .

[billon]

No jak daje dwa palce są problemy ze zmiana biegów, spróbuję wyregulować

[qurim]

Na postoju możesz używać całej dłoni jeśli Ci wygodniej, np. przy szukaniu luzu na światłach. Podczas jazdy używasz 2 palców i nie ciśniesz klamki do końca przy zmianie biegów, jeśli w ogóle używasz sprzęgła przy zmianie w górę.

[dar1367]

Ja tam zawsze trzymam paluszki na hamulcu a sprzeglo to roznie bywa :icon_mrgreen: grunt zeby pewnie sie czuc i miec satysfakcje z latania na moto

[G3d]

Palce na sprzegle musza byc zawsze, zeby na widok panienek szybko postawic na kapcia :)

[theodor.]

Nie wierzę, 5 stron pisania o rzeczy oczywistej.

[Sherman]

on uczy hamowania 4 - ma palcami

I naucz się potem redukować z międzygazem, jak nabierzesz nawyku łapania klamki całą dłonią... :(

[G3d]

Nie wierzę, 5 stron pisania o rzeczy oczywistej.

 

Chodzi ci o to, ze dopiero 5 ;) ?

Przeciez to normalne.

[toOczeQ]

I naucz się potem redukować z międzygazem, jak nabierzesz nawyku łapania klamki całą dłonią... :(

 

Dla chcącego nic trudnego. Da się ;)

[marian65]

Siemka !

 

Na poczatku zaznaczam, ze sam nie szkole kategori A wiec nie zamierzam yskutowac glebiej na ten temat. Tak jak obiecalem pytalem dwie kompetentne osoby z ktorzch jedna ( szef ) szkoli 15 lat i on uczy hamowania 4 - ma palcami czyli cala dlonia. Kazdy bedzie i tak robil jak uwaza - o ile znam zycie. Proponuje jednak doksztalcenie sie w wykwalifikowanych szkolach .

 

Pozdrawiam

 

:)

Nie jestem zdania ze..jeśli w niemcowie tak uczą to tak jest najlepiej'' :icon_mrgreen: ale uważam że trzymanie nawet dwu palców na klamce to błąd zwłaszcza w śród mniej doświadczonych motocyklistów.W chwili zagrożenia (panika u adeptów)natychmiastowe naciśnięcie klamki nawet dwoma palcami przy niesamowicie skutecznych hamulcach sportowych maszyn jest za zwyczaj zbyt mocne w stosunku do szybkości i może zaowocować uślizgiem koła.Wydaje mi się że dużo lepszym sposobem na bezpieczną jazdę w mieście czy w kiepską pogodę jest zachowanie odległości od innych pojazdów i zwykła ostrożność niż ręka na klamce.Poza tym jak tu odkręcić do końca jeśli zbyt krótkie palce będą ześlizgiwać się z hamulca :banghead: :icon_mrgreen:

Co do sprzęgła to nie kapuję w czym problem?Jeśli chodzi lekko to można dwoma palcami,jeśli ktoś ma słabe ręce to czterema.Tak jak w przypadku jednoosobowego sexu (jedyna różnica w wielkości klamki :icon_mrgreen: )

[piecyk]

Nie jestem zdania ze..jeśli w niemcowie tak uczą to tak jest najlepiej'' :icon_mrgreen:

 

Ja również. Raczej od konstrukcji pojazdu, a nie od kraju zależna będzie technika kierowania.

 

ale uważam że trzymanie nawet dwu palców na klamce to błąd zwłaszcza w śród mniej doświadczonych motocyklistów.W chwili zagrożenia (panika u adeptów)natychmiastowe naciśnięcie klamki nawet dwoma palcami przy niesamowicie skutecznych hamulcach sportowych maszyn jest za zwyczaj zbyt mocne w stosunku do szybkości i może zaowocować uślizgiem koła.

 

Uczę swoich kursantów trzymania 2 palców tj wskazującego i środkowego na "klamce" hamulca przedniego. Akurat konstrukcja wszystkich motocykli szkoleniowych, które posiadam pozwala im na to. Uzasadnieniem jest przede wszystkim skrócony czas reakcji, a z drugiej strony "otwarta" dłoń nie spina innych partii mięśni rąk. Owijając całą garść na rękojeści kierowcy zazwyczaj usztywniają ręce. Z własnego doświadczenia tj. kierowcy motocykla i z doświadczenia instruktorskiego wiem, że nie trzymanie palców właśnie zwiększa ryzyko zablokowania przedniego koła. W sytuacji awaryjnej, osoba która nie trzyma palców na "klamce", nerwowo przenosi wszystkie palce na dźwignię hamulca i ciśnie bez wyczucia do oporu. Konsekwencje znane...

 

Wydaje mi się że dużo lepszym sposobem na bezpieczną jazdę w mieście czy w kiepską pogodę jest zachowanie odległości od innych pojazdów i zwykła ostrożność niż ręka na klamce.

 

A czemu by tego nie połączyć? I bezpieczny dystans i palce na klamce to dobre rozwiązanie na jazdę w trudnych warunkach.

 

Poza tym jak tu odkręcić do końca jeśli zbyt krótkie palce będą ześlizgiwać się z hamulca

 

Jak odkręcamy do końca, to z hamowaniem będzie to miało niewiele wspólnego. Natomiast problemem może okazać się hamowanie połączone z redukcją i wyrównaniem obrotów.

Ja polecam osobom szkolonym wyposażyć motocykl w regulowane "klamki", jeśli ich model takich nie posiada. Po co się męczyć. Za "parę" złotych można mieć i komfort i bezpieczeństwo.

 

Co do sprzęgła to nie kapuję w czym problem?Jeśli chodzi lekko to można dwoma palcami,jeśli ktoś ma słabe ręce to czterema.Tak jak w przypadku jednoosobowego sexu (jedyna różnica w wielkości klamki :icon_mrgreen: )

 

Jednoosobowy sex to z samym sobą, czy tylko z jednym partnerem?