brak ładowania GS 500

[dabo]

witam, mam taki problem z moim gs 500 że chyba nie ma ładowania, rozładował sie akumulator odpaliłem na kable z samochodu, pojeździłem z 30 minut i po zgaszeniu nie da się już uruchomić, jak odepnę akumulator to moto zdycha, może mi ktoś powiedzieć co i jak pomierzyć w gs żeby dojść co jest?

[loko]

1) nie odpalaj moto bez aku tylko na kablach :biggrin:

2) nie rozczepiaj aku na działającym silniku :wink:

3) naładuj aku odpal …podłącz miernik pod zaciski aku i powinien wskazywać ok. 13,5 v różnie to bywa …jeśli jest grubo po nizej zwłaszcza pod obciążeniem np. światła ...regulator or cós alternator .....ale stawiam ze masz już aku do dupy :icon_rolleyes: …..

[Dex]

Lko, nalezy mierzyc nie tylko napiecie, ale przede wszystkim PRAD LADOWANIA: odlaczasz kleme + od aku,nastawiasz miernik na amperomierz, kabelek com z miernika do aku +, drugi kabelek do klemy,odpalasz i masz jak na dloni, czy jest ladowanie, czy tez nie. Jezeli nie ma, na mierniku (mowie o cyfrowce),pomiar powinien byc poprzedzony znakiem -, co oznacza, ze sprzecik zamiast ladowac aku, pobiera z niego zbyt duzy prad,przy braku ladowania.

[Breżniew]

Lko, nalezy mierzyc nie tylko napiecie, ale przede wszystkim PRAD LADOWANIA: odlaczasz kleme + od aku,nastawiasz miernik na amperomierz, kabelek com z miernika do aku +, drugi kabelek do klemy,odpalasz i masz jak na dloni, czy jest ladowanie, czy tez nie. Jezeli nie ma, na mierniku (mowie o cyfrowce),pomiar powinien byc poprzedzony znakiem -, co oznacza, ze sprzecik zamiast ladowac aku, pobiera z niego zbyt duzy prad,przy braku ladowania.

 

W pojazdach zawsze mierzy sie napięcie ładowania a nie prąd . jet to uwarunkowane zastosowaniem regulatora napięcia a nie prądu . Przy stałej wartości napiec w instalacji pojazdu prąd ładowania moze byc różny w zależności od aktualnego obciążenia. Jednak mimo duzego chwilowego prądu akumulator nie ulegnie zniszczeniu właśnie dzięki nie przekraczaniu maksymalnego napięcia dla aku czyli napięcia intensywnego gazowania.

Amperomierzem możesz se natomiast zmierzyć prąd upływu wpinając go w szereg z aku i instalacją pojazdu . Przy wyłączonych odbiornikach nie powinien byc większy niz 0,1mA - wartość zgodna z serwisówką dla GS500.

 

 

Napięcie ładowania zgodnie z serwisówka powinno byc w zakresie od 13,5v do 15,5V przy 5000 obr/min mierzone na akumulatorze pod obciążeniem światłami drogowymi. jeśli wynosi mniej np 12,5v to świadczy o braku ładowania.

Aby sprawdzic czy awarii uległ regler czy alternator , odłączasz od reglera kostkę z trzema przewodami od alternatora i mierzysz między nimi ( 1-2 , 2-3 , 3-1 ) napiecie woltomierzem prądu przemiennego (zakres AC). Przy 5000 obr/min powinno byc co najmniej 70V miedzy fazami. Jeśli będzie sporo nizsze lub wystąpi duza roznica napiec to alternator jest uszkodzony. Nadaje sie do przewinięcia w zakładzie napraw silnikow elektrycznych.

jeśli napięcie na wyjściu alternatora jest zgodne z tym co wcześniej napisałem to wymiana reglera załatwi sprawę.

[dabo]

więc tak, na kablach do regulatora (żółte) miedzy fazami, przy 5000 obr jest ponad 70V przemiennego, a na wyjsciu z regulatora (czarny i czerwony) 6,8 V stałego, czyli definitywnie regulator do wymiany? jeżeli tak, to z chęcią kupie takowy :flesje:

[Breżniew]

więc tak, na kablach do regulatora (żółte) miedzy fazami, przy 5000 obr jest ponad 70V przemiennego, a na wyjsciu z regulatora (czarny i czerwony) 6,8 V stałego, czyli definitywnie regulator do wymiany? jeżeli tak, to z chęcią kupie takowy :icon_biggrin:

 

Tak ,regler do wymiany. Mozesz szukac zamiennika. Wazna w tym wypadku jest moc alternatora. w nowym nie moze byc mniejsza od starego.

 

tu masz link do zamiennika http://www.reg_mot.republika.pl/

[Dex]

Brezniew, wszystko ok, ale to dlaCZEGO W SERWiSOWCE MOJEGO VN WLaSNIE W TEN SPOSOB ZALECAJA ZBADAC LADOWANIE? oczywiscie obok ,etody napieciowej.

Poza tym sam stwiedziles ze "Przy stałej wartości napiec w instalacji pojazdu prąd ładowania moze byc różny w zależności od aktualnego obciazenia"/ I o to mi chodzilo, bo co sie stanie jak bedzie zbyt slabe ladowanie lub za duze obciazenie w stosunku do niego? Ano miernik pieknie to pokaze. Ot co. Jak pisalem, metoda ta jest opisana w serwisowce Haynesa dla vn-enow i autopsjonalnie sprawdzona.

[sebazaz]

Brezniew, wszystko ok, ale to dlaCZEGO W SERWiSOWCE MOJEGO VN WLaSNIE W TEN SPOSOB ZALECAJA ZBADAC LADOWANIE? oczywiscie obok ,etody napieciowej.

Poza tym sam stwiedziles ze "Przy stałej wartości napiec w instalacji pojazdu prąd ładowania moze byc różny w zależności od aktualnego obciazenia"/ I o to mi chodzilo, bo co sie stanie jak bedzie zbyt slabe ladowanie lub za duze obciazenie w stosunku do niego? Ano miernik pieknie to pokaze. Ot co. Jak pisalem, metoda ta jest opisana w serwisowce Haynesa dla vn-enow i autopsjonalnie sprawdzona.

Przy pomiarze prądu zawsze istnieje ryzyko chwilowego braku kontaktu, co na pracującym silniku może doprowadzić nawet do uszkodzenia elektroniki w moto.

Poza tym naładowane aku bez obciążenia ma napięcie około 12,5-13V co wystarczy do stwierdzenia obecności ładowania poprzez pomiar napięcia przy pracującym silniku.

Jeśli napięcie jest większe, niż 13,5V (optymalnie 14,4V) to mamy pewność, że prąd płynie "do akumulatora".

Natomiast gdy miernik pokazuje poniżej 12,5V oznacza to brak ładowania lub większy pobór prądu przez np. światła niż prąd z prądnicy.

Mówimy ciągle o pomiarze przy średnich obrotach silnika(około 5000 rpm).

Pomiar prądu może być bezpieczny pod warunkiem porządnego połączenia amperomierza np. przykręcenie śrubami.

W niektórych sprzętach fabrycznie były montowane amperomierze do ładowania.

Taki przydatny bajer.

Jednak mierząc prąd miernikiem uniwersalnym przez dotknięcie sondami do zacisku akumulatora i zacisku instalacji bardzo łatwo o otwarcie obwodu(wibracje przy pracującym silniku).

Taka sytuacja może spowodować kłopoty.

Poza tym wielkość zmierzonego prądu niewiele nam powie.

Mała wartość może oznaczać przykładowo:

- w pełni naładowany aku

- uszkodzoną prądnicę

Duża wartość prądu może oznaczać:

- pusty akumulator

- uszkodzony akumulator

- uszkodzony regulator napięcia

Pomiar napięcia pozwala łatwiej zdjagnozować sytuację.

Dodam tylko, że to są moje osobiste doświadczenia z prądem w pojazdach.

Pozdrawiam.

[kamil21]

Witam!

 

Zwroccie jeszcze uwage, ze podczas rozruchu moto plynie dosc duzy prad co po podlaczeniu zwyklego amperomierza doprowadzi do jego uszkodzenia. Natomiast wpiecie sie amperomierzem bez rozlaczania instalacji z aku jest raczej ciezkie w realizacji. Tak wiec tylko pomiar napiecia.

 

A mam jeszcze pytanie: jakie ladowanie na jalowym tzn 1200obr/min?

[Adam M.]

Mozna stosowac obie metody, tyle ze trzeba miec troche obycia z pomiarem pradu amperomierzem i pewna, dobrze naladowana baterie.

W mojej BSA amperomierz wpiety jest w instalacje na stale ( siedzi w lampie ), ale jak chce w 100% byc pewien co sie dzieje to uzywam rowniez Voltomierza dla porownania wynikow.

No i trzeba pamietac ze wszystkie pomiary ladowania musza byc zawsze robione pod obciazony akumulatorem, czyli swiatlo glowne musi byc wlaczone, inaczej nic nie mozna zmierzyc.

 

Adam M.

Edytowane 26 Marca 2007 przez Adam M.

[sebazaz]

Witam!

 

Zwroccie jeszcze uwage, ze podczas rozruchu moto plynie dosc duzy prad co po podlaczeniu zwyklego amperomierza doprowadzi do jego uszkodzenia. Natomiast wpiecie sie amperomierzem bez rozlaczania instalacji z aku jest raczej ciezkie w realizacji. Tak wiec tylko pomiar napiecia.

 

Amperomierz należałoby włączyć pomiędzy przewód regulatora/stacyjki a akumulator.

Przewód rozrusznika należy zostawić podłączony do aku.

Niestety w większości sprzętów te przewody są ze sobą połączone na stałe i nie da się tego zrobić bez rozwalania instalacji.

 

A mam jeszcze pytanie: jakie ladowanie na jalowym tzn 1200obr/min?

W większości sprzętów ładowanie przy 1200obr/min wystarcza na zasilenie zapłonu, lecz jest zbyt małe aby zasilić światła.

Adam M. napewno może to zobaczyć na swoim amperomierzu.

Stojąc na włączonych światłach i na wolnych obrotach aku jest zwykle rozładowywane.

Szczególnie jest tak w wysokoobrotowych silnikach.

Tam alternatory mają mniejszą ilość zwojów, gdyż pracują zwykle przy większych obrotach.

Pozdrawiam.

[gobert]

A może DABO powinien jeszcze sprawdzić kostkę, połączenia przewodów od alternatora do regulatora?

Zwykle objawem padniętego regulatora jest za wysokie napięcie ładowania.

 

A są przecież takie amperomierze co wyglądają jek szczypce, mieżą prąd przez izolację, chyba, że się mylę, ale coś takiego widziałem w rękach mojego kolegi.

[Adam M.]

Moj 1 fazowy alternator w BSA na wolnych oczywiscie pokaze rozladowanie aku, ale 3 fazowy alternator Suzuki na wolnych jest na krawedzi ladowania.

Inaczej sytuacja bedzie wygladala w samochodzie, czy w motocyklu, ktorego altek umieszczony bedzie nie na wale silnika ale za cylindrami i napedzany lancuchem, czy paskiem z przekladnia np 1 : 2, czy wieksza.

W tej sytuacji alternator bedzie ladowal nawet na wolnych obrotach.

 

Adam M.

 

Moj 1 fazowy alternator w BSA na wolnych oczywiscie pokaze rozladowanie aku, ale 3 fazowy alternator Suzuki na wolnych jest na krawedzi ladowania.

Inaczej sytuacja bedzie wygladala w samochodzie, czy w motocyklu, ktorego altek umieszczony bedzie nie na wale silnika ale za cylindrami i napedzany lancuchem, czy paskiem z przekladnia np 1 : 2, czy wieksza.

W tej sytuacji alternator bedzie ladowal nawet na wolnych obrotach.

 

Adam M.

[sebazaz]

A są przecież takie amperomierze co wyglądają jek szczypce, mieżą prąd przez izolację, chyba, że się mylę, ale coś takiego widziałem w rękach mojego kolegi.

Miernik cęgowy prądu stałego to wydatek rzędu kilkuset pln ale pomysł dobry.

Zwłaszcza gdy możemy go pożyczyć.

[RudyXJ]

Duża wartość prądu może oznaczać:

- pusty akumulator

- uszkodzony akumulator

- uszkodzony regulator napięcia

u mnie pokazywał zajebiste wartości przy uszkodzonym wirniku , potem spaliły sie bezpieczniki i 2 reg. napięcia , moto wylądowało w serwisie , wysłano wirnik do "przewinięcia" nowy regel i jest OK .

Dodam również , ze u mnie jak jest ciemno to przy przygazówce z wolnych jak moto stoi na luzie to widać, lekką różnice w jasności światła , szczególnie widać to na lampce "luzu" oraz podświetleniu budzików. Pozdro