Różnice w łańcuchach?

[enduro_boy]

Powie mi ktoś może czym się różnią od siebie łańcuchy? Jedne oringowe drugie zwykłe trzecie jakieś tam... Czym one się różnią?? :roll:

[Gościu]

tylo co wiem o łancóchach to ze w motorynkach sa chu*owe bo strasznie ciekie! i sa ich róźne romiary naprzyka 3/8cala! no i tyle wiem!

[Zbyhoo]

Różnią się materiałem użytym do produkcji, szerokością ogniw, modułem (czyli odległością między ogniwami), ilością ogniw itd, to chyba jasne. Co do łańcuchów typu o-ring to myślę, że chodzi o uszczelnienie ogniw. Między szerszym, a węższym ogniwem są wstawiane na obu końcach sworznia ogniwa małe okrągłe pierścienie uszczelniające (o-ringi), dzięki czemu łańcuch nie łapie zanieczyszczeń tak łatwo i osiąga dłuższe przebiegi. To według mnie.

[Dc-Lx-Vi]

A wie ktoś co to jest łańcuch x-ringowy :?: Podobno wytrzymuje więcej niż zwykły o-ring a nawet można go założyć zamiast niego :roll:

Ale nie jestem pewien więc się pytam :idea:

 

POZDRAWIAM :!:

[malina]

Może nie za bardzo do tematu o różnicach w łańcuchach ale mam pytanie. Czy łańcuch może się aż tak rozciągnąć że nie da rady go naciągnąć w żaden sposób i zwisa jak szmata??? Bo właśnie naciągałem łańcuch naciągałem przez ponad pół roku i się skończyła możliwość podciągnięcia (tylne koło już się nie cofnie).

 

Pozdrawiam. :wink: malina

[Dominik Szymański]

tylo co wiem o łancóchach to ze w motorynkach sa chu*owe bo strasznie ciekie! i sa ich róźne romiary naprzyka 3/8cala! no i tyle wiem!

 

To znaczy, że niewiele wiesz... Mówiąc dosadnie i Twoim językiem - gówno wiesz! Zupełnie nie mam pojęcia, po kiego diabła takie pierdoły wypisujesz i zaśmiecasz forum! Przecież tylko sobie reputację do końca psujesz...

I co to znaczy

Może nie za bardzo do tematu o różnicach w łańcuchach ale mam pytanie. Czy łańcuch może się aż tak rozciągnąć że nie da rady go naciągnąć w żaden sposób i zwisa jak szmata??? Bo właśnie naciągałem łańcuch naciągałem przez ponad pół roku i się skończyła możliwość podciągnięcia (tylne koło już się nie cofnie).

 

Łańcuch jest wyciągnięty i już po nim. Jeżeli jest za luźny, może spaść, a poprzez biczowanie rolki koła łańcuchowego ulegają przedwczesnemu zużyciu. Typowy luz łańcucha to 25-35mm. Konieczna więc raczej na pewno wymiana!!! Chyba że chcesz dostać po plecach metalem, gdy łańcuch pęknie - po prostu nie wytrzyma. Poza tym zniszczysz sobie wahacz, bo ślizgi nie wytrzymają i łańcuch obije go niemiłosiernie... Zmień, szkoda zdrowia swojego i motocykla. I jeszcze jedna mądra porada: największe dopuszczalne wydłużenie łańcucha wynosi 5%, rachunek jest takiy - łańcuch 1/2 cala ma ogniwo o długości 12,7mm. 100 ogniw ma zatem 1270mm. Z tego 2% to 25,4mm; maksymalna długość łańcucha wynosi zatem 1270+25,4=1295,4mm. Taki łańcuch należy wymienić. Policz, zobacz i sam się przekonaj, że Twój łańcuch nadaje się niestety na śmieci.

Martwi mnie te pół roku. Cholernie mało, chyba, że miałeś fatalnej jakości łańcuch, albo kupiłeś używane moto i łańcuch miał już jakiś przebieg. W szosowym motocyklu porządnej jakości łańcuch powienien przetrwać przynajmniej 2 sezony (20.000-40.000 km). W enduro eksploatowanym bardzo mocno łańcuch i zębatki zmieniam do 2500-3000 km (kupuję i łańcuch i zębtaki zawsze z najwyższej półki - D.I.D. oraz Renthal)

 

A wie ktoś co to jest łańcuch x-ringowy :?: Podobno wytrzymuje więcej niż zwykły o-ring a nawet można go założyć zamiast niego :roll:  

Ale nie jestem pewien więc się pytam :idea:

 

Łańcuchy x-ringowe to pewne udoskonalenie o-ringowych. W takich łańcuchach, zamiast o-ringów, stosuje się x-ringi (zwane też quad-ringami). Są to pierścienie uszczelniające o bardziej uniwersalnym zastosowaniu niż o-ringi, stosowane w cięższych warunkach pracy oraz tam, gdzie jest wymagana szczelność w dużym zakresie ciśnienia (niskiego i wysokiego). Do produkcji takowych x-ringów stosuje się wytrzymałe kauczuki. Taki zmodyfikowany rodzaj pierścienia uszczelniającego, w odróżnieniu od o-ringu ma przekrój podobny do litery "X" (stad x-ring).

Co do wytrzymałości łańcuchów x-ringowych.... Trudno powiedzieć, póki co ich zastosowanie nie jest rozległe. Ja zaopatruję się w porządne łańcuchy o-ringowe, najlepiej D.I.D.'a.

 

I jeszcze jedno co do łańcuchów. Tak jak nigdzie indziej, tak tutaj sprawdza się przysłowie, oczywiście parafrazowane: "jak nie posmaruejsz, to nie pojedziesz".

Naprawdę, niekonserwowany i niesmarowany specjalnymi smarami (nie mówię o zwykłym olejy, który tylko niszczy łańcuch!!!) co przynajmniej 300 km, zużyje się kilkakrotnie szybciej, niż zadbanmy i nasmarowan (polecam Catsrola, Shella, Motula).

 

Dziękuję za uwagę :wink:

Jadę dalej :)

Pozdrawiam :split:

[Slawek]

Witam!

Dominik, jestem pod wrażeniem twojej wiedzy 8O Już wszystko jasne :wink:

 

łańcuch i zębtaki zawsze z najwyższej półki - D.I.D. oraz Renthal

Jak wygląda sytuacja z cenami ?

 

Dzięki i pozdrawiam!

[Dominik Szymański]

Zestaw napędpwy do KTMa, czyli obie zębatki Renthal (tylna z nacięciami, które lepiej odprowadzają błoto) oraz łańcuch D.I.D. to jakieś 600-650 zł.

Niestety...

[thors]

cze

No inzynierow to z was chyba wszystkich nie bedzie ale dodam ze standardowy rozmiar lancucha w moto to 1/2 cala ,czyli jak to Dominik napisal 12.7 mm.Jest to nazywane podziałka łancucha a nie zadnym modulem jak ktos tam u gory napisal i w zupelnosci wystarczy do przeniesienia mocy z silnika na kolo nawet bardzo wysilonego motocykla

Spotyka sie tez w czoperach wieksze łancuchy ale czego tam nie mają.

Wecz niektorym to nie wystarcza i montuja sobie ogromne paski zębate.

Pozdro