Wild / Road Star Company

[majkelpl]

Kurna, ale wlasnie specjalnie wybralismy takie lekko surowe, nie ociosane sprzety a nie "kredensy" :icon_mrgreen:

Zawsze jest cos za cos ....

[DAREK Z]

Wild- road star to lkasyk w pełnym znaczeniu tego słowa! nie ociosany? surowy? bzdura!

dla porównania specjalnie dla Maikela!:

 

http://picasaweb.google.pl/drag6501/NiecoS...479442942946802

 

 

Napewno u mnie w garażu pojawi się nie raz krążownik i to pewnie z rodziny Yamahy ale jako moto nr 2.

Dlaczego "plastik"?

bo- dynamiczniejszy, szybszy, zdecydowanie łatwiejszy w prowadzeniu, przy tym rewelacyjne hamulce, ABS, radio ,navi a to wszystko słuzy mi niezmiernie w dalekich wyprawach.

 

KREDENS?!!!!!! Maikel, czyżbyś zapomniał jak śmigałeś na "damce" a uważałeś ze to jedynie słuszne moto? proponuje przejażdżke "kredensem" czy tez innym zanim wydasz opinie czy to badz tamto moto jest jedynie słuszne! a sprawy wizualne - to sprawa gustu!

 

żal mi sie rozstawac z "Wildkiem "jednak ekonomia podpowiada mi by przynajmiej na jakis czas to uczynic !

 

Pozdro wszystkim! :buttrock:

 

[majkelpl]

jak śmigałeś na "damce" a uważałeś ze to jedynie słuszne moto?

 

Nie, ale to byl maly krok do dazenia do czegos takiego samego, ale wiekszego. :crossy:

Czyli Maly Drag i ewolucja do Waldka :notworthy: :lalag:

A jedynie slyszne moto w sensie ..... cruiser, silnik V, gaznik, chlodzony powietrzem.

 

 

dla porównania specjalnie dla Maikela!:

 

http://picasaweb.google.pl/drag6501/NiecoS...479442942946802

 

 

O zesz ku*wa mac !!!!

A co to za maszkara ?? :eek:

Ja pie**ole !!! Totalna porazka i pomylka :lapad: :evil:

[easy nomad]

pozdrawiam wszystkich serdecznie. nabyłem drogą kupna road star. wczesniej jak widać na załączonym obrazku jezdziłem vnem. problem mam nastepujący, jak długo postoję w korku jedynka ,dwójka zaczynam miec kłopoty z wrzuceniem biegu, o znalezieniu luzu nie mówiąc. czy macie podobne doswiadczenia. nadmieniam iż jest dosyć nowa bo 2008 więc może coś nie tak ze skrzynią. dzieki za odpowiedż.

[piter 1600]

Road Starem przejechałem ponad 30 tyś mil.Wspomnianych objawów nie zaobserwowałem.Może winny jest u Ciebie olej,czas na wymianę.Zawsze stając nawet na światłach wybijam na luz,nie stoje na wciśniętym sprzęgle.Trudności z wbiciem biegu świadczą o klejeniu sprzęgła.

[perkusista]

Road Starem przejechałem ponad 30 tyś mil.Wspomnianych objawów nie zaobserwowałem.Może winny jest u Ciebie olej,czas na wymianę.Zawsze stając nawet na światłach wybijam na luz,nie stoje na wciśniętym sprzęgle.Trudności z wbiciem biegu świadczą o klejeniu sprzęgła.

 

W takim razie ja chyba mam zły trochę olej... Bo zauważyłem coś podobnego w upalne dni, jak maszyna była najbardziej rozgrzana. Gdy np dojezdzając do świateł wybiłem do luzu i odrazu bez puszczenia sprzęgła chciałem zapiąć jedynkę bieg nie wchodził. Udawało się to dopiero po puszczeniu dźwigni sprzęgła i ponownym wciśnięciu. Czy Twoim zdaniem to będzie wina oleju...?

 

[piter 1600]

To nie wina oleju.Sprzęgło trzeba puścić na luzie .Wtedy bieg wejdzie bez bólu.Skrzynie w moto są bez synchronizacji i między biegami trzeba puszczać sprzęgło,zwłaszcza przy redukcji.Ja dojeżdżając do skrzyżowania redukuję do jedynki hamując silnikiem.Jeśli zapowiada się chwilowy postój daję na luz i puszczam sprzęgło.Jeśli nie to już mam wbitą jedynkę i można ruszać bez szukania biegu.

[orange rider]

Witam po dłuższej przerwie

Jestem na etapie zmiany kierownicy na szerszą w mojej Road Star 1600 i wybór padł na wide bar o szer 110 cm. i zbliżeniu końcówek ok.20 cm,jest niska ma 5 cm. wys. po zakupie i przymiarce dopasuje risery,chyba że te będą ok. Jezeli ktoś taką lub podobną posiada proszę o opinię......dzięki :flesje:

 

Jeździłem RS-em z szeroką kierownicą (zdjęcia moto w podpisie), nie aż tak, ale miała blisko 100cm. I jak ta pipa w korkach stałem, bo się między katamarany nie mieściłem. Kozacko to wygląda, pozycja fajna, ale jak się chce jeździć po mieście wykorzystując przewagę moto, to odradzam. Teraz mam niewiele ponad 80cm i jestem bardzo zadowolony. Zimą zmienię jednak kierownicę na trochę wyższą, ale zachowam te 80-85cm szerokości.

[pin head]

Witam wszystkich.

Dzisiaj zabrałem się za regulację gażnika w mojej RS. 1600 99r.

Na początku nie mogłem znależc śruby PMS,ale po wnikliwych oględzinach znalazłem od spodu zaślepione dwa otwory,jeden mniejszy a drugi większy głębiej osadzony,delikatnie rozwierciłem ten mniejszy i ukazała mi się śruba do regulacji(chyba składu mieszanki).Na forum wyczytałem ,że ma być wykręcona jakieś 3,5 obrotu,wiadomo zalezy od posiadanego,filtra,wydechu itp...Moja śruba była wkręcona na chama do oporu,tak,że ciężko było odkręcić,ale udało się,wykręciłem dokładnie 3,5 obrotu i po odpaleniu zaobserwowałem że czarny dym który wcześniej wylatywal jest prawie niewidoczny...

Moje pytanie jest czy dobrą śrubę ruszyłem,i czy to normalne,że była wkręcona do oporu.

Jeszcze na pełnym gazie trochę przerywa,ale to może wina odstępu na świecach,ja ustawiłem między 3,5 a 4,0 mm. może to trochę za mało :wink:

[piter 1600]

Odstęp między elektrodami świec powinien wynosić O,8-0,9mm.Zresztą ja nigdy nie reguluję.Co drugi sezon nowe i po bólu.

[pin head]

Odstęp między elektrodami świec powinien wynosić O,8-0,9mm.Zresztą ja nigdy nie reguluję.Co drugi sezon nowe i po bólu.

Dzięki,zwiększyłem odstęp do 8,5.Po przejechaniu ok.50 km. odkręcilem dwie świece i elektrody bardzo ładnie wypaliło,mają teraz kolor toffi,a nie jak wczesniej odymiony.. :clap:

[TomHal]

Na forum wyczytałem ,że ma być wykręcona jakieś 3,5 obrotu,wiadomo zalezy od posiadanego,filtra,wydechu itp...

 

Z tego co ja wyczytałem w instukcji obsługi (strona 3-10,11) prawidłowe wykrecenie PMS-a to 2,5 obrotu. Ja mam wprawdzie też 3,5 ale jest to spowodowane tym że mam puste rury i przy 2,5 skład mieszanki był za mało bogaty co odbijało się na jego osiągach.

[pin head]

Z tego co ja wyczytałem w instukcji obsługi (strona 3-10,11) prawidłowe wykrecenie PMS-a to 2,5 obrotu. Ja mam wprawdzie też 3,5 ale jest to spowodowane tym że mam puste rury i przy 2,5 skład mieszanki był za mało bogaty co odbijało się na jego osiągach.

Chyba muszę trochę wkręcić,bo jak zamknę calkowicie ssanie to na niskich obrotach po dodaniu gazu trochę się krztusi,nawet jak jest nagrzany,a gdy trochę otworzę to chcę wyrwać z siedzenia.

PS.wydechy mam oryginalne,lecz z wyciętą tylną blachą. :crossy:

 

Chyba muszę trochę wkręcić,bo jak zamknę calkowicie ssanie to na niskich obrotach po dodaniu gazu trochę się krztusi,nawet jak jest nagrzany,a gdy trochę otworzę to chcę wyrwać z siedzenia.

PS.wydechy mam oryginalne,lecz z wyciętą tylną blachą. :crossy:

Wykręcilem PMS na 2,5 obrotu i mam wrażenie ,że po zamknięciu ssania jeszcze bardziej się krztusi,gażnik wymyty i przedmuchany ,świece mają ładne spalanie,czy spróbować wykręcic na 4 lub wiecej,czy może jest inna przyczyna,już nawet wymieniłem paliwo na inne,z innego żródła :banghead:

Jeszcze jedna sprawa,czy ktoś wie do czego sluży zaślepiona śruba obok tej PMS,jest ona trochę większa....

Edytowane 26 Września 2009 przez pin head

[piter 1600]

Coś tu w temacie cicho.Czyżby maszynki poszły spać.Zima to dobry okres na przeróbki i modyfikacje.Ja wprawdzie już nic nie zrobię przy swojej maszynce bo sprzedałem,ale inni jeszcze mają.

[chorcio]

Piter teraz przesiadka na jedynie słuszną markę wśród OTM. Czy jednak pozostajesz przy japoni.