Kawasaki en 500 - temat zbiorczy

[Robin]

Thx za podpowiedź.

Avalon to miły facet

Szybko i szczerze odpowiedział :banghead:

[Pompka]

Vlaad-> napisz na forum swoje wrażenia z uzytkowania EN`a. Ja bym sobie tez chętnie poczytał.

[Vlaad]

Vlaad-> napisz na forum swoje wrażenia z uzytkowania EN`a. Ja bym sobie tez chętnie poczytał.

To nie ja użytkowałem EN'a tylko Avalon. Jak ładnie poprosicie to wam chłop nasmaruje tu jakiś elaborat.

[Pompka]

Chyba za szybko czytam :banghead:

[Robin]

Jeśli Avalod wyrazi zgode to mogę jego tekst z odpowiedzi zamieścić na forum. Ciekawy!!! :banghead:

[Avalon]

Jeśli Avalon wyrazi zgode to mogę jego tekst z odpowiedzi zamieścić na forum.

 

No to wal smiało. :mrgreen:

[Robin]

Jak widac Avalon wyrazil zgode wiec WALE ;-)

Mysle ze nie naduzylem zgody ograniczajac wypowiedz do odpowiedzi na moje pytanie 8)

 

Odpowiedz Avalona

Zdradzę Ci tajemnice że .... ............................ ....................................... ....................... ..................... ...................... ........................... .................... .......................... .................. ............. na trasie Toruńskiej w Warszawie bujnął kawke do prawie 110mil/h (ponad 170 !!!) jednak jak każdy chopper ma niedostatki podwoziowe. Jest dość miękki, zawieszenie szybko osiąga kres mozliwości i potrafgi dobic zwłaszcza we dwie osoby. Zprzodem mozna sobie poradzić stosując podkładki pod sprężyny lub zmienic je na progresywne i zastosować "mocniejszy " olej.Z tyłem jest gorzej bo amorki są nierozbieralne.Miałem Kawke dwa sezony i jakos to przeżyłem. Co prawda pasażerka miała okazje na odbicie nerek na dołach ale tez wytrzymała.

Silnik jest bardzo dynamiczny,8-mio zaworowy chłodzony cieczą i lubi wysokie obroty a przy tym nie doszedł nigdy do 5l/100km.Srednio spalał troszke ponad 4/100.

Łatwo sie prowadzi ale nie lubi prędkości powyżej 140 ( przez miekkie zawieszenie )

Hamulce są wystarczające w zupełności, a tylny bęben potrafi nawet przyblokowac koło.

napęd paskiem też swietnie sie sprawdza.Cichy i bezobsługowy a pozbawiony wady jaką ma napęd wałem.Wznoszenie tyłu motocykla przy mocnym przyśpiszaniu.

Nie pamietam od którego roku EN500jest w ofercie ale chyba cos ok '91. Do 1994 koła były aluminiowe a od modelu 95 szprychowane stalowe.W 96 zmieniono ramę,chłodnica znlazła sie pomiedzy przednimi podciągami , licznik powędrował na zbiornik paliwa i zastosowano naped łancuchem.Podobno wzmocnione zostało równiez zawieszenie.Silnik pozostał bez zmian.Osiąga 50KM ale spotyka sie "kastraty" z moca 37KM.Ograniczenie mocy wynika ze zmian w gaźnikach.Nawiercone są otwory w przepustnicach, obnizone pokrywy i mniejsze dysze.Zawory regulowane sa na śrubki więc to żaden problem.zdarza sie chałas spowodowany łańcuchem sprzęgłowym i łańcuchem rozrządu oraz skrzypienie pasa napędowego, ale b.rzadko.Przy zakupie dokładnie osłuchaj silnik na zimo i po rozgrzaniu.Jak możesz zdejmij lewa pokrywe od alternatora i sprawdź czy magnesy sa całe i nie klejone . starsze modele miały słaby alternator i czasem padały . Skontroluj w czasie jazdy czy biegi przy redukcji nie wpadaja w jakieś "dziury" i czy lekko wchodza bez zgrzytów.Luz łóozysk ghłowki to juz czynnośc standartowa.Zwróc uwage na to czy kierownica w czasie jazy jest równo na wprost i czy nie ma jakis przegięc wzgledem półek, lampy i błotnika.Może to byc spowodowane mocnym hamowaniem przednim hamulcem bo tarcza jest jedna i ma tendencje do lekkiego krzywienia przodu , a może byc spowodowane jakąś glebą.

Jeszcze raz thx!

[Pawel]

Co do EN500 - fajne moto, tylko niedopracowane podwoziowo - to największa wada. Virago za to lepiej się prowadzi, jest mniej awaryjne, łatwiejsze w obsłudze i co ważne - ma V2 i fajny dźwięk silnika :-). Mimo to wolałbym jeździć EN500 - ma kopa jak na tą klasę motocykla, lepsze hamulce większy komfort jazdy.

 

To tyle na dzisiaj :-).

 

POzdro, Pawel

 

PS. A tajemnice niech pozostaną "tajemnicze". Puszczenie informacji na forum raczej tego nie gwarantuje :-).

[Robin]

Tajemnica najpierw byla bardzo tajemnnicza na WP

Ale zainteresowanie nia przeszlo wszelkie oczekiwania ;-)

A wiesz jak to jest

Taka tajemnica staje sie tajemnica "Piliszynela"

Thx za opinie EN 500

A co powiesz o ZL600?

:)

[Pawel]

A co powiesz o ZL600?

 

Nie jeździłem tym moto, ale całkiem niedawno czytałem jakiś tekscik, albo w SM, albo w Motocyklu. Jak znajdę to powiem w którym numerze, ale z tego co pamiętam, wspominali coś o braku mocy. EN, tak jak powiedziałem - przy spełnieniu warunkór uwaznego serwisu i małych poprawkach w zawieszeniu to ciekawa maszyna.

 

Pozdro

[Robin]

Jak znajdę to powiem w którym numerze

Thx

Chętnie poczytam

EN, tak jak powiedziałem - przy spełnieniu warunkór uwaznego serwisu i małych poprawkach w zawieszeniu to ciekawa maszyna

Mam nadzieję, że trafię na dobry egzemplarz i też będęmiał taką opinię.

;-) :)

[PROC]

Witam.

Ja mam ZL 600.

Maszynka interesująca.

Moc w pierwszych wersjach to 74KM wersje "z" i "po" 95r to 61 KM. Nie odczuwam braku mocy.

Podobno silniki mają tendencje do brania oleju ale ja jeszcze tego nie odnotowałem (co prowda motor mam bardzo krótko i zrobiłem dopiero 1000km po wymianie oleju, ale bacznie obserwuje stan oleju i poziom)

Hamulce raczej słabe.Wygodny nawet jest ,ale trzema uwazać bo zawieszenie z przodu jest dośc twarde.

Przyśpieszenie - niesamowite katalogowo 3.9s do 100km/h trzeba też uważac bo potrafi zerwac przyczepnośc tylnego koła nawet na 3 biegu. To wszytko jest spowodowane krótrzym przełożeniem końcowym i 6 biegu, niż w GPZ.

Zużycie paliwa przy spokojnych startach i turystycznej eksploatacji (do 100km/h zalecam) to około 6l/100

V-max katalogowo w pierwszej wersji to 200km/h - nie polecam ( przy 160 jest juz nieprzyjemnie)

Ja motocyklem tym śmigam spokojnie tylko od czasu do czasu ostrzej przyśpieszam i jestem z motocykla bardzo zadowolony.

Motocykl ma ciekawy wygląd , części silnikowe są dostępne (silnik z GPZ600) ale ogólnie motocykl mało u nas popularny

 

Motocykl jest ogólnie świetny

jak masz pytania to pisz na maila

[Robin]

No hey PROC

Wiem ze masz ZL 600 Czytalem o tym jak kupowales ;-)

Dzieki za odzew i Twoje wrazenia

Chyba pozostane jednak przy pierwotnym wyborze czyli kawie EN 500

Ale nie wykluczam zmian przy jakiejs interesujacej proipozycji :D

Gdybys mial jakies informacje kto ma do sprzedania dobry egzemplarz bede wdzieczny :D

[Bermondo]

sam mam en500, tylko malo jezdzone ze wzglednu na brak pewnego swistka... musze przyznac ze moto bardzo fajnie jezdzi, chociaz mam male porownanie z innymi

[Robin]

No to brak tego "swistka" musi Ci doskwierac ;-)

szkoda marnowac takie cacko w garazu ;-)

Poowdzenia :banghead: