calmicoko Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Jaka moze być przyczyna;??VIRAGO 535 stoi w garażu ,zimny silnik ,po odpaleniu bez przegazówek grzeje sie tylko jeden garnek a drugi jest zimny.po rozgrzaniu odpala drugi ale to dopiero po 10 minutach, i po przegazowaniu,co moze być przyczyną takich objawów,gażnik?czy moze coś innego . :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Świeca lub przewód wysokiego napięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 (edytowane) mialem podobnie, okazalo sie ze padl alternator i nie bylo wystarczajacej ilosci pradu zeby uruchomic drugi garnek. Wiadomo, przy wyzszych obrotach poprawia sie ladowanie. moze tez byc padnieta cewka/przewod zaplonowy (w virago jest to jeden element powinno sie w calosci wymieniac komplet cewki i przewodu), impulsator, modul zaplonu? - ale to malo prawdopodobne ja bym zaczal od najprostszych czynnosci : wymien swiecenaladuj akumulator prostownikiem Edytowane 16 Lutego 2007 przez Unix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innytruder Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Jaka moze być przyczyna;??VIRAGO 535 stoi w garażu ,zimny silnik ,po odpaleniu bez przegazówek grzeje sie tylko jeden garnek a drugi jest zimny.po rozgrzaniu odpala drugi ale to dopiero po 10 minutach, i po przegazowaniu,co moze być przyczyną takich objawów,gażnik?czy moze coś innego . :biggrin: jesli zaczyna przepalac po np. 10 min wtedy kiedy wylaczysz ssanie odpowiedz masz jasna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 No to witam w klubie bo walczę aktualnie z tym samym problemem. Postoi i juz nie odpala. Wymieniłem fajki naładowałem akumulator i kupiłem kabel wysokiego napięcia który jednak jest częścią cewki i niedało się go wymienic. Jak odpali i pochodzi z 10 min to juz jest super, pali od dotkniecia, a na drugi dzień zima... Zastanawiam się czy tak jak pisał Unix nie jest to sprawa ładowania i mocy akumulatora ale dlaczego nie odpala zaraz po naładowaniu, no i to strzelanie do czasu nagrzania. Pali na jednym garze a świeczki też juz zmieniałem, chyba podepne aku od samochodu i spróbuję go tak pobudzić, zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innytruder Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 jesli aku. kreci rozrusznikiem to pradu jest wystarczajaco duzo. Ja stawiam na regulacje gaznikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heffi Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Jaka moze być przyczyna;??VIRAGO 535 stoi w garażu ,zimny silnik ,po odpaleniu bez przegazówek grzeje sie tylko jeden garnek a drugi jest zimny.po rozgrzaniu odpala drugi ale to dopiero po 10 minutach, i po przegazowaniu,co moze być przyczyną takich objawów,gażnik?czy moze coś innego . :) pare przyczyn:- gazniki brudne (no coz sprobuj na cpn kupic plyn do czyszczenia gaznikow taki ktory wlewa sie do paliwa - i uzyj go)- filtry paliwa i powietrza (wymienic)- zla mieszanka (dac do regulacji serwis - no chyba ze sam wiesz jak to uczynic)- gazniki synchronizacja (dac do regulacji do mechanikow)- krucce ssace nieszczelnosc - lewe powietrze (sprawdz i w razie czego wymin)- regulacja zaworow (dac do regulacji serwis - no chyba ze sam wiesz jak to uczynic) z elektryka bym nie przesadzal - jezeli nie pali (i jest to wina elektryki) to nie odpali nawet po rozgrzaniu pozdro all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 (edytowane) jesli aku. kreci rozrusznikiem to pradu jest wystarczajaco duzo. Ja stawiam na regulacje gaznikow tez tak myslalem ale bylem w bledzie... aku byl slaby a pomimo tego krecil i odpalal motocykl ale pracowal na 1 garze... 2 cewki potrzebuja troche pradu na prace, odpowiednie napiecie... ps/ arek nie podpinaj aku od samochodu... slyszalem ze w ten sposob mozna zrypac elektronike (np. modul zaplonowy)... prad ladowania aku musi byc odpowiednio niski i rozlozony na dluzszy okres czasu. przy okazji sprawdz poziom plynow w akumulatorze, jesli trzeba dolej wody destylowanej. Edytowane 18 Lutego 2007 przez Unix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polo Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 podpinając akumulator samochodowy można zniszczyć regulator napięcia i alternator bo ten będzie próbował naładowac duży akumulator i może sie spalić , ale to jest mało prawobodobne to jest sterta mitów i opowieści zlotowych ja stawiam na gaźniki , zamieną miejscami cewki i świece , jak nie będzie palił drugi garnek to masz przyczyne ,jak nadal ten sam to gaźniki lub coś na cylindrze , wtedy pomiar sprężania na cylindrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 No to krąg "podejrzanych" mi się poszerzył fakt że gaźników nie czyściłem i nie regulowałem a moto mam od roku. Fakt że całe lato było ok i dopiero na jesień sie zaczęło kaszanić to skojarzyłem problem z wilgocią i elektryką, ale moze to tylko zbieg okoliczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathraw Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 (edytowane) Tak czy siak czeka nas wizyta mechanika bo może być ciężko samemu coś wymyślić ew. można spróbować gaźniki przeczyścić. Edytowane 19 Lutego 2007 przez Deathraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 aha, z tym ladowaniem to taka historia byla ze gdy zdjalem fajke ze swiecy na niepalacym garze i lekko tylko przystawialem ja do swiecy to wtedy ten garnek zaczynal palic - przy czym caly motocykl kopal gdy sie dotknelo :icon_rolleyes: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ironus Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Sprobuj wyjac filtr powietrza. I odpalic. Od razu wyelimujesz jedna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Ironus, bo niby filtr zabrudzony, jak sie go sciagnie - zero oporow powietrza, to bedzie ok? Nie zawsze. Czasami piecyk potrzebuje wlasnie oporu zasysanego powietrza. Oczywiscie mowie o czystym filtrze, A nie doglebnie zasyfionym. Tak wiec wyeliminowanie "czynnika filtra" moze sie udac albo nie.Tak mialem w swoim vn. Piecyk na lekim ssaniu moment byl zalewany. Na zmiane to jeden, to drugi garnek. Zajrzalem do filtra powietrza - syf. Wyjalem filtr i odpalilem bez niego. To samo. KUPILEM NOWY, WLOZYLEM I .... ZERO PROBLEMOW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 aha, z tym ladowaniem to taka historia byla ze gdy zdjalem fajke ze swiecy na niepalacym garze i lekko tylko przystawialem ja do swiecy to wtedy ten garnek zaczynal palic - przy czym caly motocykl kopal gdy sie dotknelo :notworthy: . I coś takiego się właśnie dzieje - dlatego liczyłem na to że wymiana fajek pomoże. Ktos na forum sugerował też wymianę kabli, ale ponieważ są zalane w cewce to jest jakiś sposób żeby spiłować obudowę i potem po wymianie zalać jakąś masą. Czy ktoś z Was próbował takiej metody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.